Kurde pojac nie moge ale ja jak wyjąlem slincera normlanie malo nie mi nie urwalo łeba

Nie wiem czemu tak sie ten wydech darl, z silnecerem w kabinie spoko ale w miescie i otwate okno bylo taki huk, ze klekajcie narody

Podkresle ze nie mialem kata

No ale ,zeby Z5 tak darlo morde to masakra
Nawet nie chcialem filmiku nagrywac bez slincera bo pewnie tylko harczenie byloby slychac tak dziad ryczal i to nie jest Wm, juz teraz wiem bo mialem dzisiaj porowanie i nawet kolega mowil zeby sie przejechac, ale nie mialem odwagi:) Teraz mam kata znowu

i z slincerem jest milo w kabinie wogole nie slychac nawet przy depataniu w podgloge , a i bez slincera jest fajny dzwiek ale i tak glosnooo

Jak ogarnie sie to jutro nagram jak teraz brzmi z slincerem i bez slincera.