JohnnyB napisał(a):Citroen C5 kombi 2.0 PB + LPG. Będzie wygodnie zarówno dla Ciebie jak i pasażera, bardzo duży kufer, nie bedzie problemu z klientami z dużym bagażnikiem. Wyrobisz się w cenie 20 tyś, starczy na dobry serwis i porządną instalację LPG.
Propozycja poliftowego C5 nie jest głupia, i cały czas biorę pod uwagę, ale czy 2.0 to nie było HPi (bezpośredni wtrysk)? Ciągle nie nastawiam się na komfort dla pasażerów, tylko na "rzutliwość taksówki w oczy" o ile można to tak nazwać, i nie mam tutaj na myśli wymalowaniem jej w ufoludki.
Bo_Lo napisał(a):Subaru bym sobie odpuscil.
Gc za stare ,a to jedyny sensowny wolnossak(ze względu na masę)
Nowsze są juz cięższe 2.0 sporo palą a kompletnie nie jadą,2.5 n/a maja problemy z UPG a turbo to chyba wiadomo że sie nadaje na taxi jak swinia na rumaka;)
Diesle to konstrukcyjnie pomyłka podobno.
Dzięki za konstruktywną opinie.
A takie GD 2.0 125km? Waży teoretycznie 1250kg więc chyba nie ma dramatu...
macvas napisał(a):Omegę z końca produkcji lub docelowo lepiej poliftową Vectrę C w kombiaku
miejsca w uj dużo, konstrukcja silników prosta, zamienników sporo
zmieścisz się bez problemu z budżetem, zagazować i można działać
odpuść sobie wszelkiej maści eksperymenty i myśl i działaj jak reszta w tej branży – lepsze to co sprawdzone.
Omega C FL, brałem pod uwagę ale nie ma tam żadnego interesujące mnie silnika. 2.2 ma wystarczającą listę irytujących usterek, a wszystko większe jest za duże.
Vectra C FL... baaaardzo chciałem w OPC Line, i startować pod Extra VIP'a, ale to już się przestaje opłacać, bo taka Vectra kosztuje pod 30k. Z tą prostą konstrukcją silników bym nie przesadzał, wcale takie bezawaryjne nie są.
Jakbym myślał, jak reszta tej branży w Łodzi to jeździłbym Pastuchem B5....a tego akurat staram się uniknąć. Trzeba się wyróżnić, żeby zjechać ze słupa przed nimi.
macvas napisał(a):Wiadomo, że siłę marki w dużej mierze tworzy opinia społeczeństwa lub danej grupy docelowej. Nie prowadziłem badań empirycznych etc., ale po okolicy widzę że Opel ma większe wzięcie na taryfie niż IS.
A wiesz dlaczego? Bo ciągle znaczna część ludzi nie zna marki Lexus, a jak zna to o tym, że jest to przebrana Toyota nie ma zielonego pojęcia i wymyślają sobie historie w głowach o trudnym serwisie bla bla bla. A łopel to łopel, szwagra kuzyna brata siostra miała Corse, Astre, Vectre, Heniek ma Zafire i wszyscy szczęśliwi. Wiem co się dzieje na wsi u moich dziadków, najgorsze co możesz zrobić to poruszyć temat motoryzacji bo i tak wszystko sprowadzi się do tego, że Corsa B jest motocudem.
macvas napisał(a):Z drugiej strony, z przywiązania do kraju pochodzenia aut w których gustujemy nie mam sumienia polecać Japońca – może oprócz Camry, która do niczego innego się nie nada.
Sugerujesz, że Camry nie nadaje się do niczego innego poza byciem taksówką? Dobrze rozumiem? Rozwiń proszę bo chciałbym uwierzyć w to co czytam.
Empori napisał(a):Jesli chodzi o auto na taksowke z kraju kwitnacej wisni to polecam Toyote Avensis drugiej generacji (2003-2009) z silnikiem benzynowym + Lpg bo o tym mowa. Diesla odradzam bez wzgledu na marke.
Z tymi silnikami benzynowymi też jest różnie, tematów o pożeraniu oleju mnóstwo. W motogazetach też sporo informacji o wadach fabrycznych silników w Avensisach 2gen. czego efektem jest nadmierne zużycie oleju... Instalacje z lubryfikacją, delikatne gniazda zaworowe... auto mega nudne ale twarde.
Też jeździłem trochę Avensisem 2gen 1.6 i po prostu mi sie nie podoba.
Empori napisał(a):Z calym szacunkiem dla marki Mazda ktore sa pieknymi autami to na taksowke nie pasuja. Wzledy estetyczne – brzydko wygladają.
W sensie, że Mazda źle wygląda na taksówce czy co, bo nie rozumiem?
Bo_Lo napisał(a):Ja bym rozważył Premacy sportiva z ostatnich roczników .Jeszcze kasa zostanie.
Ale na I miejscu IS
IS200 dopisuję do listy
Premacy mi się raczej nie podoba.
Ale... zaczyna mi się strasznie podobać Mazda 5 mimo tego, że jest Vanem....
Chyba mógłbym nią jeździć. Mateusz L napisał(a):Może BMW 3 E90? fotele z tyłu wyrzucić i będzie mieeeejsca.
Co Wy z tym miejscem. Fotele z tyłu są? Są. Miejsce na nogi z tyłu nei jest atrybutem taksówki w korporacji. Nie przesadzajmy, że klient jadący 10km potrzebuje 7er w Longu.
Wracając do 3er to raczej nie E90 a E91, i tak była brana pod uwagę jako samochód na Extra Vipa. Teraz już raczej nie.
Z Francuzów jak pisałem wcześniej interesuje mnie tylko 607 i 407.
Zaraz będę musiał ulepić jakąś listę samochodów których propozycje tutaj padły.
z tyłu jest ciasno, pasażerom ma być wygodnie,bo jak się mordować będą to więcej do Ciebie nie wsiądą.
.
). Nie rdzewieją też tak jak szóstki IMO... W naszej ośmioletniej nic nie wychodzi, zaraz po zakupie w 2010r zakonserwowaliśmy podwozie.
. 
