Mazda 6 GH, 2.2 Diesel, 2009, (allegro 4496515608), 37800 zł, Wrocław

[filippo]

http://allegro.pl/mazda-6-2-2-mzr-cd-16 ... 15608.html

Witajcie,

Proszę o Wasze opinie na temat tego auta. Powiększa mi się rodzina, więc zacząłem szukać rodzinnego kombi
Zarówno mi jak i żonie bardzo podoba się kolor mazdowy kolorr Copper Red. Strasznie mało aut w tym kolorze, większość to czernie, grafity i srebrne, więc gdy pojawiło się takie auto na allegro, postanowiłem się nim zainteresować.
Rozmawiałem ze sprzedającym. Za dużo nie był w stanie powiedzieć na temat auta. Stwierdził, że nie zna historii, bo auto jest kupione "na handel". Ponoć ma wszystkie papiery, niby bezwypadkowe, ale przyznał się, że mierzył auto miernikiem lakieru i przednie błotniki mają grubość 140. Szyby wszystkie oryginalne. Podesłał mi nr VIN (JMZGH19B601250896). Marianek sprawdził go dla mnie w DSR i żadnej niespodzianki tam nie ma. Tylko wpisy o regularnych przeglądach i zmianach płynów. Ostatni przegląd miał miejsce 8.11.2013 przy przebiegu 120825km. Wszystkie przeglądy były robione w MMD, Autohaus Jürgen Lieske (auto ma ramki rejestracji z tego autohausu).
Pokazałem ogłoszenie koledze, który niedawno kupował Mazdę 6 GH i trochę się na ich temat naczytał. Zwrócił mi uwagę na następujące rzeczy:

–> na plastikowej osłonie na przednim pasie pod maską brak oryginalnych naklejek co może sugerować, że auto miało wymieniany ten element.

–>auto ma Parktronik, ale włącznik znajduje się przy lewarku zmiany biegów (widać taki okrągły przycisk na niektórych zdjęciach). Czy ten włącznik nie powinien znajdować się na desce po lewej stronie kierownicy przy regulacji świateł? Czy to jest jakaś samoróbka?

–>auto ma niby system głośnomówiący bluetooth do telefonu, ale na kierownicy brak przycisku charakterystycznego dla aut wyposażonych w taki system (przynajmniej w innych ogłoszeniach inne Mazdy taki miały)

–>patrząc na górną szczelinę lewych tylnych drzwi i porównując ją z przednimi wydaję się, że mogą być one lekko obwieszone (?)

Cena wydaje się atrakcyjna. Auto ponoć jest we Wrocławiu, do którego mam kawałek więc chciałbym najpierw prześwietlić auto jak tylko się da zdalnie.
Będę wdzięczny za opinie. Nie jestem ekspertem, nigdy nie miałem Mazdy, więc wszelkie uwagi będą dla mnie cenne.

Pozdrawiam

Filippo

Dopisano 13 sie 2014, 11:29:

Nie wiem dlaczego nie zrobił mi się screen ogłoszenia z allegro.
Mała aktualizacja – napisałem do autohausu gdzie samochód miał robione przeglądy. Odpisali błyskawicznie. Auto w zeszłym roku miało ponoć sporego dzwona z przodu, który został profesjonalnie naprawiony w tym samym serwisie. W związku z tym auto wypada z kręgu moich zainteresowań.

[slamaz]

a czego się spodziewałeś ? jak to w naturze nie ma nic za darmo , skoro takie mazdy w de sa po min. 10 tys euro , a tu masz za 37,800 i jeszcze zysk sprzedającego jest w to wliczony to policz za ile musiał kupić tą mazdę ? 8 tys euro ? znajdź różnice , poza tym nie skreślał bym auta tym bardziej że było w aso robione i przebieg się zgadza a nie u pana czesia po kosztach na handel , już nie mówiąc że do ceny pewnie trzeba doliczyć koszty opłat a to 2.2 wiec trochę będzie to kosztowało .

[filippo]

Cudów się nie spodziewałem – wiadomo, że nic za darmo.
Moje wątpliwości dotyczyły detali, na których się nie znam, bo nie miałem nigdy Mazdy:
-czy włącznik Parktronic przy lewarku zmiany biegów to jakaś samoróbka czy niektóre modele tak mają?
-czy brak przycisku od zestawu głośnomówiącego na kierownicy jest możliwy jeśli auto rzekomo w ten system jest wyposażone?
-czy skoro auto było naprawiane w ASO ten fakt nie powinien się znaleźć w DSR? czy są tam wpisywane tylko przeglądy?

Pozdr

[polokokt]

Ostatnio ktoś tu linkował podobną mazdę,tylko chyba czarną albo grafitową. Na przeglądzie przedzakupowym też wyszło że ostro walona i do tego źle odbudwana. Po cenie można tego było się spodziewać. Ewentualnie jakiegoś innego babola. Jakby handlarz miał rodzynka, to by go wystawił w cenie rodzynka i zwiększył swój zysk. A że dokładnie wie co ma, to i cena adekwatna.. Gdybyś miał niedaleko to można nawet jechać i zobaczyć.Ale pół Polski to bym nie przejechał w tym celu.

Już wczoraj miałem Ci napisać,że sformułowania "kupiona na handel" i "okazyjna cena" jakoś powodują u mnie zapalenie się czerwonej lampki. Sam ostatnio szukałem auta i oczywiście jak pytać handlarza, to nic nie wie, nie orientuje się. Ba.... nawet na samochodach właściwie sie nie zna. Jedź Pan do ASO i sobie sprawdź.