Mazda3 BK LF '04 Sedan Top Sport – sprzedana
Również potwierdzam zdanie kolegów, jak ładniejsza Mazda 3 w sedanie, zrobiona z klasa! Gratulacje!
-
Axela!
- Od: 5 maja 2014, 22:14
- Posty: 613 (15/10)
- Skąd: Kraków
- Auto: Mazda3 BK Z6 2004r, HB. Winning Blue 27B <-- Było.
Jest Mazda 3 BP SKYACTIV G 2019 HIKARI. https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtop ... 2&t=212463
Mały up bo trochę się działo na weekendzie.
1.08 godz. 22.00 Trasa Rzeszów – Mysłowice. Okolice Brzeska
Jadąc koło 180 km/h poczułem jakby mi coś wpadło pomiędzy koło a nadkole + charakterystyczny dźwięk jakbym jechał po chropowatym asfalcie. Od razu pas awaryjny, wysiadam i czuje swąd palonej gumy. Moje przypuszczenia okazały się faktem – flak. Trudno, zdarza się przecież. Sięgam po dojazdówkę i zabieram się za wymianę. Tylko jest jeden problem bo nie mogę znaleźć nasadki klucza na nakrętki "antykradziejówki".
Okazało się, że jakieś 2 tygodnie temu mechanik co mi odkręcał koło (wymieniał łącznik staba) zapomniał mi go oddać i jest u niego... [tiiit].
Nie pozostało nic innego jak wezwać assistance. Dobrze że mam najbogatszy pakiet i miałem za darmo lawetę do Katowic (~150km) (-jechałem na ślub brata... dobrze że dzień wcześniej hehe)
W sobotę rano jechał kolega również na tą samą imprezę, i wziął od mechanika tą nasadkę.
W południe wymieniam felerne koło, widok dość niesamowity....

Opona miała koło 6,5 mm bieżnika! Prawdą jest że była dość leciwa – dot05 ale nie była nadmiernie zużyta.
Zastanawiam się, czy najechałem na coś i po prostu od jazdy na flaku powstały takie uszkodzenia, czy sama od siebie "wybuchła" – wiek gumy etc.
Z tym, że na podobnych oponach (tez parady dot07) tylko, że starte prawie do zera, jeździłem np. na rakietowej i nic im nie było, a temp opon też była nie mała...
Dobrze, że nic mi się nie stało, bo przy takim "flaku" przy wyższej prędkości różne rzeczy się mogą dziać
a w moim przypadku na kierownicy nic nie poczułem, gdyby nie charakterystyczny dźwięk to bym jechał pewnie dalej.
Powrót 250km na dojazdówce... v max 70-80km/h... chyba pobiłem rekord spalania.. na kompie średnie 6,2;/100l hehe
1.08 godz. 22.00 Trasa Rzeszów – Mysłowice. Okolice Brzeska
Jadąc koło 180 km/h poczułem jakby mi coś wpadło pomiędzy koło a nadkole + charakterystyczny dźwięk jakbym jechał po chropowatym asfalcie. Od razu pas awaryjny, wysiadam i czuje swąd palonej gumy. Moje przypuszczenia okazały się faktem – flak. Trudno, zdarza się przecież. Sięgam po dojazdówkę i zabieram się za wymianę. Tylko jest jeden problem bo nie mogę znaleźć nasadki klucza na nakrętki "antykradziejówki".
Okazało się, że jakieś 2 tygodnie temu mechanik co mi odkręcał koło (wymieniał łącznik staba) zapomniał mi go oddać i jest u niego... [tiiit].
Nie pozostało nic innego jak wezwać assistance. Dobrze że mam najbogatszy pakiet i miałem za darmo lawetę do Katowic (~150km) (-jechałem na ślub brata... dobrze że dzień wcześniej hehe)
W sobotę rano jechał kolega również na tą samą imprezę, i wziął od mechanika tą nasadkę.
W południe wymieniam felerne koło, widok dość niesamowity....

Opona miała koło 6,5 mm bieżnika! Prawdą jest że była dość leciwa – dot05 ale nie była nadmiernie zużyta.
Zastanawiam się, czy najechałem na coś i po prostu od jazdy na flaku powstały takie uszkodzenia, czy sama od siebie "wybuchła" – wiek gumy etc.
Z tym, że na podobnych oponach (tez parady dot07) tylko, że starte prawie do zera, jeździłem np. na rakietowej i nic im nie było, a temp opon też była nie mała...
Dobrze, że nic mi się nie stało, bo przy takim "flaku" przy wyższej prędkości różne rzeczy się mogą dziać
Powrót 250km na dojazdówce... v max 70-80km/h... chyba pobiłem rekord spalania.. na kompie średnie 6,2;/100l hehe
Dobrze że dojazdówka żółta przynajmniej sie w oczy nie rzucała
A poważnie dobrze że nic sie nie stało.Może to jednak wiek opony zawinił,do tego duża średnica i opona naleśnik na pewno nie miała łatwo na naszych drogach.
A poważnie dobrze że nic sie nie stało.Może to jednak wiek opony zawinił,do tego duża średnica i opona naleśnik na pewno nie miała łatwo na naszych drogach.
-
Przemek...
- Od: 8 wrz 2006, 16:22
- Posty: 8675 (86/81)
- Skąd: KCH
- Auto: Mazda 6gh 2.5pb
Mazda Xedos 9 2.5V6 KL
Mazda 323f 2.0 V6 GT
No dokładnie, niski profil na 9 letniej oponie bardzo nie służy, widać jak taka opona jest twarda jak ludzie próbują ją naciągać – 4-5 letnia opona już się praktycznie nie naciąga, a co dopiero 9. Całe szczęście, że skończyło się bez poważniejszych uszkodzeń.
Mam nauczkę
niestety nie byłem świadom, że opona pomimo że mięsa dosyć sporo i tani chińczyk to nie jest, może tak się rozp**.....ić
Kupiłem już 2 sztuki hankook'ów z 2012
powinny pojeździć dłużej hehe 
Nowych nie kupuje. Możecie mnie zlinczować ale ceny opon o takim profilu to kosmos...(około 600zł za szt) za to w miarę dobre używki, z racji małego popytu można wyrwać za dobrą kasę
Kupiłem już 2 sztuki hankook'ów z 2012
Nowych nie kupuje. Możecie mnie zlinczować ale ceny opon o takim profilu to kosmos...(około 600zł za szt) za to w miarę dobre używki, z racji małego popytu można wyrwać za dobrą kasę
No, mogło być niwewsoło jakby strzeliła na dużej prędkości. Dobrze że tylko tyle się porobiło. Ja jakoś nie mogę się przekonać do używek. Ale jak z pewnego źródła to w kieszeni zostaje dużo dukatów przy takim rozmiarze
.
W poprzednim aucie miałem tylko używki. Teraz stać mnie na nowe, na tor nie mam po co jechać wiec mam nadzieje kilka lat na nich oblatac. Chyba że żona znów coś przetrze.
Przy 180 mogła być masakra.
Przy 180 mogła być masakra.
Ostatnio edytowano 4 sie 2014, 17:55 przez Grzegorz K, łącznie edytowano 1 raz
Moje dziewczyny: Kasia Agatka Alinka exMazda3 BK i Mazda6 GL
petoro napisał(a):No, mogło być niwewsoło jakby strzeliła na dużej prędkości.
No prędkość była spora, nie pamiętam ile dokładnie ale w granicach 160-180km/h na autostradzie, plus taki, że auto zachowywało się stabilnie i naprawdę nie poczułem żadnej destabilizacji toru jazdy, po około 300-400m bezproblemowo zjechałem na pas awaryjny.
Każdemu polecam wykupienie ubezpieczenia assistance. Wystarczy jedna taka przygoda i zwraca się kilkukrotnie. W moim przypadku płacę za assistance w najbogatszym pakiecie około 200 zł rocznie więc, przy koszcie OC + AC dużo nie dopłacam, a jakbym miał zapłacić za lawetę 150km to nie wiem czy bym się zamknął w 1000zł....
Niemiło przy takiej prędkości złapać flaka. Potwierdzam, że dobry assistance to super inwestycja. Mnie już dłuższy czas temu strzeliła pompa wody rozwalając rozrząd (na szczęście po wyjeździe z zakrętu przy prędkości ok 30 km/h). Jeden telefon i laweta podstawiona, do mechanika miałem 144 km spod Rzeszowa do Piekar wiec udało się zmieścić w 150km
ja dodatkowo jeszcze wiozłem pasażerów i assistance proponował odwózkę ich na najbliższą stacje lub do domu jeśli odległość jest podobna.
- Od: 4 sty 2013, 22:08
- Posty: 256
- Skąd: Rzeszów / Kraków
- Auto: Mazda 626 GW 2.0 TD 110KM
Uuu, patrząc na oponę trzeba się uśmiechnąć że jadać z taką prędkością nic poważnego się nie stało... Co assistance na pewno dobra sprawa, tylko trzeba wcześniej sprawdzić czy nie ma w tym jakiś ukrytych kosztów! 
-
Axela!
- Od: 5 maja 2014, 22:14
- Posty: 613 (15/10)
- Skąd: Kraków
- Auto: Mazda3 BK Z6 2004r, HB. Winning Blue 27B <-- Było.
Jest Mazda 3 BP SKYACTIV G 2019 HIKARI. https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtop ... 2&t=212463
Dobrze, że szczęśliwie się skończyło
Myślę, że nie bez znaczenia był właśnie niski profil opony, jadąc na balonie 60-70 i łapiąc gumę przy takiej prędkości strach myśleć
Skoro nic nie czułeś na kierownicy czy to była tylna guma?
- Od: 15 cze 2009, 15:19
- Posty: 99 (0/7)
- Auto: viewtopic.php?f=332&t=172754
Anielską to ty buczos masz cierpliwość... 150 km na dojazdówce ... ja po 15 km miałem dość i o 22 zmieniałem koła na 1 osi na zimówki żeby móc normalnie rano do pracy dojechać...
Moje dziewczyny: Kasia Agatka Alinka exMazda3 BK i Mazda6 GL
grocek76 napisał(a):Skoro nic nie czułeś na kierownicy czy to była tylna guma?
Tak, lewa tylna
Grzegorz K napisał(a):Anielską to ty buczos masz cierpliwość... 150 km na dojazdówce
150km jechałem na lawecie do miejsca docelowego (Katowice)
A na dojazdówce wracałem w niedzielę 260km... niecałe 5 godzin jazdy
Chłopie! Zainwestuj w opony... Kiedyś, nie daj Boże, przytrafi Ci się taka przygoda z przednią oponą przy dużej prędkości i... Opony kupujesz raz na 3-4 lata. Policz sobie ile wydałeś nie teraz, czy bardziej nie opłaca się zacisnąć pasa i kupić nowych.
- Od: 21 mar 2013, 18:59
- Posty: 387
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 3 2.0 Top Sport '06
hubertgal napisał(a):Chłopie! Zainwestuj w opony...
Piszesz tak jakbym na 10 letnich chińczykach jeździł. Z przodu mam hankooki ventus evo v12 z 2012r => http://www.tyrereviews.co.uk/Tyre/Hanko ... o-k110.htm, na tył kupiłem takie same. Wole mieć 2 letnie porządne używki, niż nowe jakieś nankangi, czy inne chińskie wynalazki, z którymi przed jazdą w deszczu trzeba się przeżegnać...
hubertgal napisał(a): Policz sobie ile wydałeś nie teraz, czy bardziej nie opłaca się zacisnąć pasa i kupić nowych.
Różne warianty kalkulowałem
buczos napisał(a):hubertgal napisał(a):Chłopie! Zainwestuj w opony...
Piszesz tak jakbym na 10 letnich chińczykach jeździł. Z przodu mam hankooki ventus evo v12 z 2012r => http://www.tyrereviews.co.uk/Tyre/Hanko ... o-k110.htm, na tył kupiłem takie same. Wole mieć 2 letnie porządne używki, niż nowe jakieś nankangi, czy inne chińskie wynalazki, z którymi przed jazdą w deszczu trzeba się przeżegnać...hubertgal napisał(a): Policz sobie ile wydałeś nie teraz, czy bardziej nie opłaca się zacisnąć pasa i kupić nowych.
Różne warianty kalkulowałem
Hehe, z mojego doświadczenia po prostu wynika, że na oponach nie warto oszczędzać
- Od: 21 mar 2013, 18:59
- Posty: 387
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 3 2.0 Top Sport '06
hubertgal napisał(a):Hehe, z mojego doświadczenia po prostu wynika, że na oponach nie warto oszczędzać
kupujesz najdroższe? 700zł za sztukę ?
To że kupuje powiedzmy 2-3 letnie "markowe" używki w dobrym stanie 7-7.5mm wcale nie musi oznaczać że oszczędzam na oponach
Oszczędzaniem bym nazwał kupowanie nowych ale "najtańszych"
co do bieżnika kupionych wczoraj używek wygląda ok:
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość