Ma m taki przypadek, który krótko opiszę. Mazda 323 f BJ benzyna 2001 r. przebieg 130.000 km od 3 tygodni nie chce odpalać na gorącym silniku. Na zimnym pali za każdym razem. Po przejechaniu np. 10-20 km(taką próbę wykonałem) i po wyłączeniu zapłonu nie chce odpalić tzn. rozrusznik zaskakuje – kręci ale silnik nie odpala. Gdy odczekam około 20 min silnik znowu odpala (można wtedy jechać set kilometrów). Na trasie sprawuje się wzorowo, przyśpiesza, nie szarpie, na luzie obroty sztywno trzymają się 850/min. Moje pytanie do forumowiczów: Co może być tego powodem? Dodam że świece były wymieniane przy 120.000 km. Proszę o wszystkie sugestie a może ktoś miał podobny przypadek?
Dopisano 22 lip 2014, 10:54:
Witam ponownie. Czy w powyższym temacie nie macie szanowni forumowicze żadnej koncepcji? Proszę o jakiekolwiek uwagi związane z tematem. Pozdrawiam
