Opiłki w oleju silnikowym! Nota serwisowa!
Witam,
wlasnie mam podobny przypadek ale mi powiedziano cos innego.
Kontrolka wymiany oleju zaswiecila mi sie z miesiac temu ale wtedy ponoc winna byla zmiana softu przy okazji updatu Iloop'a, ponoc komputer wg. nowych parametrow zadecydowal ze olej jest do wymiany.
Problem tylko w tym ze auto tracilo sobie moc, powoli i nieublaganie. Po drugim mocnym zwisie, gdzie od 3k mazda nie chciala przyspieszac (zwis taki trawal to przez 5-10 min) zglosilem sie do ASO, no i sie zaczelo. Sprawdzili pompe (nie wiem dokladnie ktora, taka na wierzchu glowicy), nie daje cisnienia. Podobno mieli juz taki przypadek i po dlugich godzinach doszli co to jest, u mnie podjerzewaja dokladnie to samo, czyli: walek po ktorym jezdza sabie krzywki od zaworow (fachowa nazwa mi uciekla) jest zrobiony z slabego materialu o innej twardosci niz owe krzywki. Efekt jest taki ze w oleju pokazuja sie opilki wyszlifowane z tego walka, opilki zapychaja owa pompe itd. Efek jest taki ze ASO musi wymienic ow walek na juz ponoc dobry, turbine (obie, koszt sporo ponad 10k), pewnie ta nieszczesna pompe i zapewne cos jeszcze, oraz przeplukac silnik 15 litrami oleju. Martwi mnie teraz pare rzeczy:
1. czym pojade za tydzien na wakcje ! (turbina bedzie z poczatkiem sierpnia)
2. jak oni to auto testowali !
3. co jeszce przez kilka miesiecy plywajace w oleju opilki zrobily z tym silnikiem ? Czy dowiem sie o tym ja czy nastepny wlasciciel ?
4. czemu nie ma akcji serwisowej ? (noo pewnie bo musieli by na nia wydac 10% wartosci kazdego 2.2D)
Auto stoi w ASO Krakowie w Anndorze na Wielickiej. Dzisiaj czyli w sobote 12/07/2014 jakis koles mial rozbierac glowice i jechac po dostarczonej przez mazde checkliscie bo problem jest juz przez nich rozpoznany, tylko musza sie upewnic zeby im klepneli koszty.
Wiecej szczegolow bede znal w poniedzialek (14/07/2014) lub wtorek, jak kogos intersuje co wyjdzie to niech da znac.
Poza tym raz mi sie zbierznosc przestawila, kanapa z tylu sie nie chce blokowa w pionie jak uzyje guzikow z przodu, no i auto jest rozczarowujaco glosne, ale to chyba wszyscy wiedza, no i bledna te usterki przy obecnosci drobinek metalu w oleju.
No i cholera bylo kupic V60, nie mial bym automatu, 10k pln, ale moze w oleju nie plywaly by opilki.
Przepraszam za bledy. Postanowilem sie zarejstrowac tylko po to aby podzielic sie tym czego sie dowiedzialem, moze komus to pomoze.
Pozdrawiam,
Piotr K
wlasnie mam podobny przypadek ale mi powiedziano cos innego.
Kontrolka wymiany oleju zaswiecila mi sie z miesiac temu ale wtedy ponoc winna byla zmiana softu przy okazji updatu Iloop'a, ponoc komputer wg. nowych parametrow zadecydowal ze olej jest do wymiany.
Problem tylko w tym ze auto tracilo sobie moc, powoli i nieublaganie. Po drugim mocnym zwisie, gdzie od 3k mazda nie chciala przyspieszac (zwis taki trawal to przez 5-10 min) zglosilem sie do ASO, no i sie zaczelo. Sprawdzili pompe (nie wiem dokladnie ktora, taka na wierzchu glowicy), nie daje cisnienia. Podobno mieli juz taki przypadek i po dlugich godzinach doszli co to jest, u mnie podjerzewaja dokladnie to samo, czyli: walek po ktorym jezdza sabie krzywki od zaworow (fachowa nazwa mi uciekla) jest zrobiony z slabego materialu o innej twardosci niz owe krzywki. Efekt jest taki ze w oleju pokazuja sie opilki wyszlifowane z tego walka, opilki zapychaja owa pompe itd. Efek jest taki ze ASO musi wymienic ow walek na juz ponoc dobry, turbine (obie, koszt sporo ponad 10k), pewnie ta nieszczesna pompe i zapewne cos jeszcze, oraz przeplukac silnik 15 litrami oleju. Martwi mnie teraz pare rzeczy:
1. czym pojade za tydzien na wakcje ! (turbina bedzie z poczatkiem sierpnia)
2. jak oni to auto testowali !
3. co jeszce przez kilka miesiecy plywajace w oleju opilki zrobily z tym silnikiem ? Czy dowiem sie o tym ja czy nastepny wlasciciel ?
4. czemu nie ma akcji serwisowej ? (noo pewnie bo musieli by na nia wydac 10% wartosci kazdego 2.2D)
Auto stoi w ASO Krakowie w Anndorze na Wielickiej. Dzisiaj czyli w sobote 12/07/2014 jakis koles mial rozbierac glowice i jechac po dostarczonej przez mazde checkliscie bo problem jest juz przez nich rozpoznany, tylko musza sie upewnic zeby im klepneli koszty.
Wiecej szczegolow bede znal w poniedzialek (14/07/2014) lub wtorek, jak kogos intersuje co wyjdzie to niech da znac.
Poza tym raz mi sie zbierznosc przestawila, kanapa z tylu sie nie chce blokowa w pionie jak uzyje guzikow z przodu, no i auto jest rozczarowujaco glosne, ale to chyba wszyscy wiedza, no i bledna te usterki przy obecnosci drobinek metalu w oleju.
No i cholera bylo kupic V60, nie mial bym automatu, 10k pln, ale moze w oleju nie plywaly by opilki.
Przepraszam za bledy. Postanowilem sie zarejstrowac tylko po to aby podzielic sie tym czego sie dowiedzialem, moze komus to pomoze.
Pozdrawiam,
Piotr K
-
PiTa
PiTa napisał(a):Postanowilem sie zarejstrowac tylko po to aby podzielic sie tym czego sie dowiedzialem, moze komus to pomoze.
dziękujemy za wieści... i trzymamy kciuki za Twój silnik...
Proszę, informuj nas o przebiegu wydarzeń...
Arkana , Renault , Mii
byly: 323, Tribute, M6, M2, M5, Toledo, Mii, Rapid...
byly: 323, Tribute, M6, M2, M5, Toledo, Mii, Rapid...
Jeśli dobrze zrozumiałem, przyczyna została ustalona i z dużym prawdopodobieństwem jest to powtarzalna wada. Z opisu wygląda, że wyciera się wałek rozrządu. Niestety nie jestem, ale gdybym był posiadaczem jednej z nowych mazd z tym motorem, to chyba nie powstrzymałbym się przed ubrudzeniem rąk i rozbebeszeniem filtra oleju przy jego najbliższej zmianie.
the right man in the wrong place...
PiTa – Moge zapytać kiedy odbierales Mazdę i ile kilometrów przejechałeś ?
Mam nadzieje ze naprawia silnik i nie bedzie wiecej problemów. Powodzenia.
Mam nadzieje ze naprawia silnik i nie bedzie wiecej problemów. Powodzenia.
-
rzepus
Witam ponownie.
Auto odbieralem we wrzesniu 2013, teraz mam przejechane 20k km.
No i update, podejrzenia sie potwierdzily, walki byly wyraznie porysowane, stad opilki. Mazda dodatkowo zarzadala jeszcze jakis testow (padlo smok, miska olejowa) ale w koncu wszystko zostalo 'klepniete', czesci zamowione i czekamy na naprawe. Dostalem auto zastepcze ale niestety jest to ekstremalnie nudny Auris na dodatek 1.3, dobrze ze przynajmniej ma klime. Czesci maja przyjsc do konca miesiaca czyli krocej niz zakladano ale nie zmienia to faktu ze moje auto 'na wakacje' na moje wakacje sie jakos nie wybiera.
Teraz pozostaje pytanie jakie inne uszczerbki przyniosla obecnosc opilkow w oleju przez pare tysiecy km, ciekawy tez jestem czy np. w Niemczech tak zdiagnozowana usterka nie wiazala sie z wymiana silnika, wiadomo przeciez nie od dzis ze nasi importerzy traktuja swoich klientow duzo gorzej niz ci za zachodnia granica. Szukalem na innych obcojezycznych forach ale albo nie ma o tym informacji albo uzywalem nieodpowiednich fraz.
Pozdrawiam,
Piotr
Auto odbieralem we wrzesniu 2013, teraz mam przejechane 20k km.
No i update, podejrzenia sie potwierdzily, walki byly wyraznie porysowane, stad opilki. Mazda dodatkowo zarzadala jeszcze jakis testow (padlo smok, miska olejowa) ale w koncu wszystko zostalo 'klepniete', czesci zamowione i czekamy na naprawe. Dostalem auto zastepcze ale niestety jest to ekstremalnie nudny Auris na dodatek 1.3, dobrze ze przynajmniej ma klime. Czesci maja przyjsc do konca miesiaca czyli krocej niz zakladano ale nie zmienia to faktu ze moje auto 'na wakacje' na moje wakacje sie jakos nie wybiera.
Teraz pozostaje pytanie jakie inne uszczerbki przyniosla obecnosc opilkow w oleju przez pare tysiecy km, ciekawy tez jestem czy np. w Niemczech tak zdiagnozowana usterka nie wiazala sie z wymiana silnika, wiadomo przeciez nie od dzis ze nasi importerzy traktuja swoich klientow duzo gorzej niz ci za zachodnia granica. Szukalem na innych obcojezycznych forach ale albo nie ma o tym informacji albo uzywalem nieodpowiednich fraz.
Pozdrawiam,
Piotr
-
PiTa
dzięki za update...
Następne pytanie:
Ile takich wadliwych wałków zamontowano w tych silnikach?
PiTa napisał(a):walki byly wyraznie porysowane
Następne pytanie:
Ile takich wadliwych wałków zamontowano w tych silnikach?
Arkana , Renault , Mii
byly: 323, Tribute, M6, M2, M5, Toledo, Mii, Rapid...
byly: 323, Tribute, M6, M2, M5, Toledo, Mii, Rapid...
Znalezione na angielskim forum ...
It is becoming apparent that there may be an issue with the metal used in the camshafts of some gen 3 engines. This isn't an official Mazda statement by any means and I don't know how common the issue is BUT....
There are now 3 gen 3 mazda 6s sat in a Mazda garage I know all of which have badly worn cam shafts, 2 of which the metals shards have caused the turbos to blow up. This is too much of a coincidence for me to not share this information with you. Also when accessing the mazda site via the mazda portal they apparently have a picture of a normal camshaft and one that's excessively worn and in need of replacement. Now that tells me that mazda are aware there's a problem and it wouldn't surprise me if a recall is sent out pretty soon. It's likely this was an early issue and has since been rectified also.
I don't want to worry anyone, more inform you to keep your ear listening.
If you are getting a rattle from the engine when changing gear then I suggest you take it to garage and ask them to check the camshafts condition.
All 3 examples are under 25000 and therefore still under warranty and mazda are paying for the repair (including 3k turbos!).
It is becoming apparent that there may be an issue with the metal used in the camshafts of some gen 3 engines. This isn't an official Mazda statement by any means and I don't know how common the issue is BUT....
There are now 3 gen 3 mazda 6s sat in a Mazda garage I know all of which have badly worn cam shafts, 2 of which the metals shards have caused the turbos to blow up. This is too much of a coincidence for me to not share this information with you. Also when accessing the mazda site via the mazda portal they apparently have a picture of a normal camshaft and one that's excessively worn and in need of replacement. Now that tells me that mazda are aware there's a problem and it wouldn't surprise me if a recall is sent out pretty soon. It's likely this was an early issue and has since been rectified also.
I don't want to worry anyone, more inform you to keep your ear listening.
If you are getting a rattle from the engine when changing gear then I suggest you take it to garage and ask them to check the camshafts condition.
All 3 examples are under 25000 and therefore still under warranty and mazda are paying for the repair (including 3k turbos!).
PiTa napisał(a):Szukalem na innych obcojezycznych forach ale albo nie ma o tym informacji albo uzywalem nieodpowiednich fraz.
Na angielskim forum problem bardzo dobrze znany. Gruba sprawa sie kroi moim zdaniem bo tych samochodow jest coraz wiecej. Jednak moim zdaniem Mazda sie wszystkiego wyprze (powiedza ze to jednostkowe przypadki) i nie bedzie na to zadnej akcji serwisowej. Zbyt duze koszta naprawy.
Witam.
Kolejny update:
Czesci przyszly jednak szybciej odrobine, teraz sie 'montuja'. Lodowke (bialy Auris) mi zabrano ale nie prostestowalem, bo teraz mi tak nie zalezy, mam jeszcze MX5 a szóstka bedzie za 2-3 dni. Z nowych czesci tylko te rolki sa zmodyfikowane, walek jest ten sam, do tego pompa, dwie turbiny i 15 ltr oleju. W krk ponoc sprzedali kilkadziesiat szóstek z tym silnikiem i sami sie zastanawiaja co zrobi mazda. Aktualnie w serwisie sa dwie takie feralne szóstki. Pewnie serwisy akcją serwisową nie wzgardza bo przeciez im za roboczo godziny centrala zaplaci, jednak na razie akcji nie ma, jest jedynie nota serwisowa jak zdiagnozowac i jak naprawic ta 'usterke'. 3 lata to dlugo wiec nie ma co liczyc na to ze ktos sie zorientuje dopiero po gwarancji, koszty naprawy to zapewne pod 30k pln wiec mazda ma twardy orzech do zgryzienia. Zaciekawil mnie jeszcze jeden fakt, przeciez w CX5 tez jest dokladnie ten sam silnik montowany od kilku lat, wiec jedyne wyjasnienie jest takie ze Mazda zmienila dostawce lub szukala oszczednosci tam gdzie nie powinna. Moze ta usterka dotyczy tylko czesci 6 2.2D, moze np. jedna partia rolek byla niedorobiona. Takie rzeczy sie zdarzaja i teraz najistotniejsza kwestia jest to, czy i jak Mazda sobie z tym poradzi, technicznie, finansowo i marketingowo. Ja na razie z samego serwisu Anndory jestem w miare zadowolony, zdiagnozowali szybko, auto zastepcze na urlop dostalem z wypożyczalni, teraz naprawiaja. Zobaczymy jaki bedzie efekt ale cos czuje, ze sie schizy nabawie, bede teraz wszedzie weszyl spadek mocy
Pozdrawiam,
Piotr K
Kolejny update:
Czesci przyszly jednak szybciej odrobine, teraz sie 'montuja'. Lodowke (bialy Auris) mi zabrano ale nie prostestowalem, bo teraz mi tak nie zalezy, mam jeszcze MX5 a szóstka bedzie za 2-3 dni. Z nowych czesci tylko te rolki sa zmodyfikowane, walek jest ten sam, do tego pompa, dwie turbiny i 15 ltr oleju. W krk ponoc sprzedali kilkadziesiat szóstek z tym silnikiem i sami sie zastanawiaja co zrobi mazda. Aktualnie w serwisie sa dwie takie feralne szóstki. Pewnie serwisy akcją serwisową nie wzgardza bo przeciez im za roboczo godziny centrala zaplaci, jednak na razie akcji nie ma, jest jedynie nota serwisowa jak zdiagnozowac i jak naprawic ta 'usterke'. 3 lata to dlugo wiec nie ma co liczyc na to ze ktos sie zorientuje dopiero po gwarancji, koszty naprawy to zapewne pod 30k pln wiec mazda ma twardy orzech do zgryzienia. Zaciekawil mnie jeszcze jeden fakt, przeciez w CX5 tez jest dokladnie ten sam silnik montowany od kilku lat, wiec jedyne wyjasnienie jest takie ze Mazda zmienila dostawce lub szukala oszczednosci tam gdzie nie powinna. Moze ta usterka dotyczy tylko czesci 6 2.2D, moze np. jedna partia rolek byla niedorobiona. Takie rzeczy sie zdarzaja i teraz najistotniejsza kwestia jest to, czy i jak Mazda sobie z tym poradzi, technicznie, finansowo i marketingowo. Ja na razie z samego serwisu Anndory jestem w miare zadowolony, zdiagnozowali szybko, auto zastepcze na urlop dostalem z wypożyczalni, teraz naprawiaja. Zobaczymy jaki bedzie efekt ale cos czuje, ze sie schizy nabawie, bede teraz wszedzie weszyl spadek mocy
Pozdrawiam,
Piotr K
-
PiTa
Myślę, że dotyczy to wszystkich silników SkyActive D... a dokładniej prawdopodobnie trafiła się wadliwa partia zamontowanych elementów...
Arkana , Renault , Mii
byly: 323, Tribute, M6, M2, M5, Toledo, Mii, Rapid...
byly: 323, Tribute, M6, M2, M5, Toledo, Mii, Rapid...
Wszystkie silniki 2,2 Skyacitive z początku produkcji mają zamontowane wadliwe wałki. Oficjalnej akcji nie ma, ale serwisy znają temat i wymieniają je bez nagłośnionej akcji przy tzw. okazji...
Sebal napisał(a):Wszystkie silniki 2,2 Skyacitive z początku produkcji mają zamontowane wadliwe wałki. Oficjalnej akcji nie ma, ale serwisy znają temat i wymieniają je bez nagłośnionej akcji przy tzw. okazji...
To znaczy ze jak ktos podjedzie na serwis to mu go wymienia bez jego wiedzy?
smile zrobiles jakas fotke?
Zależy pewnie od ASO. Podejrzewam , ze tak sami z siebie to nie do końca będą chętni. Robią to zapewne wtedy gdy właściciel zgłosi jakieś niepokojące objawy związane z silnikiem typu np. spadek mocy
Objawy to spadek mocy i/lub pogorszenie działania hamulców a także kontrolka MIL.
Problem dotyczy aut wyprodukowanych przed 17 września 2013 roku.
Wałek ktoś niech sfotografuje jak będzie odbierać auto po naprawie, widok nieziemski
Problem dotyczy aut wyprodukowanych przed 17 września 2013 roku.
Wałek ktoś niech sfotografuje jak będzie odbierać auto po naprawie, widok nieziemski
Mazda 6 2.2 diesel oil pressure light – zapaliła mi się taka lampa.
Zgodnie z komunikatem na wyświetlaczu sprawdziłem poziom oleju – olej było za dużo ( przed X na bagnecie).
Skontaktowałem się z serwisem PROMOTO KATOWICE, diagnoza – wymiana oleju z uwagi na DPF.
Muszę wymienić olej po 13000km (po 6 miesiącach).
Przejechane mam aktualnie 32000km.
Jestem lekko zdziwiony bo toyota avensis z DPFem zrobiłem 180000km w 6 lat i olej wymieniałem co 30000 tys.
Zaczynam bać się bać tego samochodu.
Zgodnie z komunikatem na wyświetlaczu sprawdziłem poziom oleju – olej było za dużo ( przed X na bagnecie).
Skontaktowałem się z serwisem PROMOTO KATOWICE, diagnoza – wymiana oleju z uwagi na DPF.
Muszę wymienić olej po 13000km (po 6 miesiącach).
Przejechane mam aktualnie 32000km.
Jestem lekko zdziwiony bo toyota avensis z DPFem zrobiłem 180000km w 6 lat i olej wymieniałem co 30000 tys.
Zaczynam bać się bać tego samochodu.
- Od: 5 kwi 2013, 13:02
- Posty: 26
- Auto: M6 2013 kombi 175KM , diesel, AT
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6