Bierze olej (spalanie oleju) – silnik benzynowy
No co taki urok poza tym wszystko to importy z podrobioną księgą bajek serwisowych i wys ie dziwicie. Poza tym piłowanie 1,8 mu nie pomaga. wiem po sobie ale czasem przeganiam fure do odcięcia i jeszcze jeździ bez pobierania oleju 
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej."
Albert Einstein
Albert Einstein
- Od: 17 sty 2013, 19:09
- Posty: 360 (0/1)
- Skąd: Kraczkowa k/Rzeszów
- Auto: Mazda 6 GY 1.8 l 120 KM L8-DE Czarny metalik
STAG 300-premium
Wiejski tuning :)
Mój znajomy miał podobną sytuację do mojej.V40 motor podobny 1.8 122 km volvowski silnik. Auto przez rok zanim kupił zrobiło 400km, wziął go od kuzyna bo żal mu było jak się tłoki pajęczą.Pierwsze 2 tysie i 1.5 litra wziął po wymianie. Nie dolewał tylko spuścił, wymiana filtra zalał i po kolejnych 2 tyś zeszło poniżej litra, znowu spuścił, nowy filtr i zalał. Zrobił 3 wymiany i na kolejną wymianę pojechał po 10tyś. Nie robił żadnego płukania silnika itp.Mi po tej dolewce stan się wyrównuje,także mam w planach taką operację. Jak to nie pomoże to wtedy będzie remont silnika. Lecz nie mam żadnych oznak jakie kierowałyby ku pierścieniom. jak wspominałem wcześniej,świece odpowiednio wypalone, brak wycieków, brak dymienia z komina, płyn chłodniczy perfekcja, zero zaolejony, kompresja w normie. kopyto jest(jak na ten silnik:) ) klawiatura sucha, więc nie widzę na razie powodów, dla których miałbym robić remont. 

- Od: 23 mar 2014, 22:28
- Posty: 22
- Skąd: Głogów
- Auto: Mazda 6 1.8 GY 2003
Mazda 6 GH 2.2 Diesel Turbo 185 KM R2 2009
Witam Panowie jestem zielony w tych tematach mam pytanie do was i mysle ze pomozecie mianowicie mam mazde 6 2.0 benzyna 147 KM i bierze ni duzo oleju sprawdzalem u mechanika kompresje i na wszystkich czterech cylindrach mam po rowno 12 bar czy to dobrze czy zle??
Mechanik mowi ze ta beda na 95% uszczelniacze na zaworach.
Pozdro
Mechanik mowi ze ta beda na 95% uszczelniacze na zaworach.
Pozdro
pawel2507 napisał(a):Witam Panowie jestem zielony w tych tematach mam pytanie do was i mysle ze pomozecie mianowicie mam mazde 6 2.0 benzyna bierze mi duzo oleju Pozdro
Jak dużo oleum Piła ?
Proste są dla szybkich samochodów,zakręty dla szybkich kierowców. CMc.
Pewnie 100 na 1000 :–)
Wysłane z mojego LT22i przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego LT22i przy użyciu Tapatalka
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej."
Albert Einstein
Albert Einstein
- Od: 17 sty 2013, 19:09
- Posty: 360 (0/1)
- Skąd: Kraczkowa k/Rzeszów
- Auto: Mazda 6 GY 1.8 l 120 KM L8-DE Czarny metalik
STAG 300-premium
Wiejski tuning :)
cześć, dawno tu nie zaglądałem 
u mnie bez zmian, dalej przy wyjeździe w dłuższą trasę kontroluję olej przed i po a ze sobą wożę pełną flaszkę
jakiś czas temu mechanik dolał mi do oleju jakiś dodatek – nie zmniejszyło to zużycia oleju jednak zaobserwowałem pod pokrywą dziwny nalot. Wygląda jak popiół (fotki poniżej).
Co to jest i czy ma to jakiś związek z tym dodatkiem lub spalaniem oleju?
u mnie bez zmian, dalej przy wyjeździe w dłuższą trasę kontroluję olej przed i po a ze sobą wożę pełną flaszkę
jakiś czas temu mechanik dolał mi do oleju jakiś dodatek – nie zmniejszyło to zużycia oleju jednak zaobserwowałem pod pokrywą dziwny nalot. Wygląda jak popiół (fotki poniżej).
Co to jest i czy ma to jakiś związek z tym dodatkiem lub spalaniem oleju?
- Od: 19 lut 2013, 18:51
- Posty: 25
- Auto: Mazda 6 FL Pb 2.0 147KM kombi
Ja zmienilem olej z Dexalia 5w30 na Castrol EDGE 5W30 i dolalem ceramizer i ani grama nie ubylo oleju. Na poprzednim oleju dolalem cos z 5 litrow. Przy pierwszej wymianie tez mialem Castrol i tez nic nie wzial. Jakies uczulenie ma moja Madzia na Dexalie.
Ten nalot to z tego tworzywa pod pokrywa. U mnie to samo sie dzieje:/ ktos pisal ze to naprawil ale nie wiem jak
Ten nalot to z tego tworzywa pod pokrywa. U mnie to samo sie dzieje:/ ktos pisal ze to naprawil ale nie wiem jak

Witam serdecznie,
Właśnie zakupiłem auto moich marzeń – Mazda 6 z 2005 po lifcie w wersji 1.8 benzyna + LPG. Jednak moja radość nie trwała długo – już po tygodniu jeżdżenia okazało się, że auto spala ogromne ilości oleju, a widać to tym bardziej, że dziennie robię 100 km. Jeszcze jestem w trakcie mierzenia tej ilości, ale wychodzi mniej więcej od full do pustki na bagnecie w 500km.
Po serwisie w ASO wszystko się wyjaśniło – o zgrozo, horror się zaczyna – auto już w 2009 roku miało przejechane 270 kkm, co oznacza, że teraz ma pewnie ponad 350 kkm przejechane.
Jestem załamany. Prawdopodobnie musiałbym zrobić remont silnika, a kto wie, co niedługo zacznie się poza tym psuć. Warto dodać, że zawieszenie i ogólny stan samochodu w stanie bardzo dobrym.
Czuć jednak czasem w kabinie zapach spalin i katalizator został wycięty, a komputer wywala błąd mieszanki (P2178 i 2188).
Co byście na moim miejscu z tym autem robili? Czy warto je remontować i ryzykować, że za jakiś czas inne i inne rzeczy zaczną się w nim rozsypywać, czy dolewać oleju i za jakiś czas sprzedać?
Pozdrawiam.
Właśnie zakupiłem auto moich marzeń – Mazda 6 z 2005 po lifcie w wersji 1.8 benzyna + LPG. Jednak moja radość nie trwała długo – już po tygodniu jeżdżenia okazało się, że auto spala ogromne ilości oleju, a widać to tym bardziej, że dziennie robię 100 km. Jeszcze jestem w trakcie mierzenia tej ilości, ale wychodzi mniej więcej od full do pustki na bagnecie w 500km.
Po serwisie w ASO wszystko się wyjaśniło – o zgrozo, horror się zaczyna – auto już w 2009 roku miało przejechane 270 kkm, co oznacza, że teraz ma pewnie ponad 350 kkm przejechane.
Jestem załamany. Prawdopodobnie musiałbym zrobić remont silnika, a kto wie, co niedługo zacznie się poza tym psuć. Warto dodać, że zawieszenie i ogólny stan samochodu w stanie bardzo dobrym.
Czuć jednak czasem w kabinie zapach spalin i katalizator został wycięty, a komputer wywala błąd mieszanki (P2178 i 2188).
Co byście na moim miejscu z tym autem robili? Czy warto je remontować i ryzykować, że za jakiś czas inne i inne rzeczy zaczną się w nim rozsypywać, czy dolewać oleju i za jakiś czas sprzedać?
Pozdrawiam.
Oczywiście jako uczciwy sprzedawca napiszesz w ogłoszeniu, że silnik jest zwalony i spala masakryczne ilości oleju ?
Kup nowy silnik albo zrób remont i tyle. Kup katalizator i wspawaj.
Kup nowy silnik albo zrób remont i tyle. Kup katalizator i wspawaj.
KrzychuM6 napisał(a):Ja zmienilem olej z Dexelia 5w30 na Castrol EDGE 5W30 i dolalem ceramizer i ani grama nie ubylo oleju. Na poprzednim oleju dolalem cos z 5 litrow. Przy pierwszej wymianie tez mialem Castrol i tez nic nie wzial. Jakies uczulenie ma moja Madzia na Dexelie.
Ten nalot to z tego tworzywa pod pokrywa. U mnie to samo sie dzieje:/ ktos pisal ze to naprawil ale nie wiem jak

witam, czytam te wątki i różne opinie się pojawiają, ja mam mazdę 6 GH MZR 2007r i na 7000km dolałem 800ml oleju elfa sxr evolution 5w30, mam pytanie czy przy takiej ilości mam co myśleć o wymianie pierścieni i ogólnie ingerowaniu w silnik, czy po prostu pilnować stanu i dolewać? jeżdżę głównie autostrady ~160km/h . Nigdy nie miałem w innych samochodach problemu z takimi ubytkami oleju i troche mnie to martwi
Bardzo proszę o jakąś poradę doświadczonych forumowiczów 
czy zaakceptować ? ciężko powiedzieć bo to zależy czy to początek problemu czy tak ma być może psróbój jeszcze pojeździć z prekością 120 km/h dłuzej i zobacz czy weźmie cokolwiek 
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej."
Albert Einstein
Albert Einstein
- Od: 17 sty 2013, 19:09
- Posty: 360 (0/1)
- Skąd: Kraczkowa k/Rzeszów
- Auto: Mazda 6 GY 1.8 l 120 KM L8-DE Czarny metalik
STAG 300-premium
Wiejski tuning :)
Czy w przypadku pobierania dużej ilości oleju przez auto, ociąganie się dłuższy czas z remontem i jeżdżenie z ciągłym dolewaniem oleju może spowodować poważną awarię silnika?
no tak, ale po czym poznać że już czas na remont bo jak się trafi na niewłaściwego mechanika to on ten remont zrobi tak czy tak, wiadomo 1l oleju na 1000km to dużo i już raczej remont nie unikniony, ale jak komuś np bierze 100ml czy 300 to już powinien myślec o remoncie czy to tylko pchnie się w niepotrzebne koszta, no i powiedzmy, że to spalanie oleju nie wzrasta, bo jak idzie w góre to raczej też sygnał do remontu 
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6