No właśnie to jest chyba główny argument przeciwko takiej zabawie, chociaż z drugiej strony pamiętam, że Morderderowi samochód jeździł bez większych niespodzianek.
Dodatkowo fakt, że rozwiązania w samochodzie z lat 90 też podpowiadają, że nie ma sensu brać się za archaizmy,
z drugiej jednak strony zakup samochodu, który jest z < 2010 roku, ale ze sportowym zacięciem powoduje u mnie mieszane uczucia, bo jak nic można wszelkich katastrof, w tym największej czyli finansowej.
Nie ma w zasadzie dobrego rozwiązania.
@Brii wnoszę z Twojej wypowiedzi, że w przypadku mx-a w ogóle należy zakładać, że klima to tylko przycisk (nie da się tego nabić w przypadku braku czynnika?)
@loockas czyli faktycznie jeśli mazda na sportowo, to 3 mps. Chyba najbardziej logiczny wybór.
Zakup używanego auta – MX-3 (1991 – 1998)
luca napisał(a):mazda na sportowo, to 3 mps
Dla mnie zdecydowanie MX-5, ale Twoich wymagań nie spełnia.
luca napisał(a):nie da się tego nabić w przypadku braku czynnika?
O ile pamiętam można przerobić w Maździe układ na R134a. Wystarczyło wymienić kilka oringów i przewodów. Nie pamiętam szczegółów, ale sporo węszyłem w temacie, bo miałem zakładać klimę do MX-3. Na pewno na tym forum ktoś to robił.
luca mx-3 to dobry wybór
Mam do sprzdania fajną bazę dla Ciebie: viewtopic.php?f=49&t=83455
Jakby co to pisz na PW.

Jakby co to pisz na PW.
Kaizen Sushi Racing Team Polub nasz FP :)
-
jarek.ZE
- Od: 25 lis 2008, 01:19
- Posty: 3760 (180/234)
- Skąd: Konstancin-Jeziorna
- Auto: Mazda MX-5 NA B6 '93
Była:
Mazda3 BM PE 120KM '14
Rajdowe Clio F7P '91
Mazda mx-3 EC KLZE '91
Subaru Impreza WRX MY05
Mazda6 GG AJ '04
Ostatnio przy Cmentarzu Bródnowskim widuję MX-3 na niemieckich numerach (przy przystanku Budowlana) – wydaje się w nienagannym stanie, blachy wyglądają na zdrowe i auto ogólnie prezentuje się bardzo dobrze. Tak więc całkiem możliwe, że wciąż da się trafić na dobrą sztukę.
Rzeczywiście znaleźć dobrą V-kę jest dość trudno, poł roku i pół polski zjechałem i znalazłem (silnik rewela, oleju bierze ok 200ml/1000 km a jeżdżę dynamicznie, dużo frajdy z jazdy, zrobiłem od stycznia ok 6000 km – niewiele bo trochę stał na warsztatach (zawiesznie, mechanika i wnętrze było robione) i wszystko ok, 2-litrówki nie dają z nim rady, 2,5- litrowe już są trochę szybsze ale tanio v6 skóry nie sprzedaje
dla przejrzystości podsumuję to w plusach i minusach:
Plusy dodatnie:
– dobra dynamika i elastyczność silnika, typowa wiertarka japońska, mocne wrażenia po 4000 obr.
– na trasie bez stresowe wyprzedzanie przy 90km/h, idzie jak opętany – fajne,
– dobry sprint, katalogowo 8,5 s do setki i rzeczywiście mimo 22 lat tak to wychodzi
– dobrze wyważony, stworzony do szybkiej jazdy, pewnie i stabilnie trzyma się drogi
– bardzo płynna, przyjemna jazda, zmiana biegów itp. zaskakujące, świetne prowadzenie na zakrętach
– stare silniki można gazować i warto, ale mazda jest dość wymagająca, zakładać LPG tylko u dobrych gaziarzy na wtryskach Hana albo Barracuda (Barracudy mam i polecam, STAG 300, zubożanie mazda nie potrzebne) omijać z daleka wtryski VALTEKI (miałem przez 3 miesiące i szkoda nerwów i silnika)
– spalanie na trasie zaskakująco niskie nawet 9,5 l/100km LPG przy normalnej jeździe
– siedzenia poliftowe całkiem wygodne (3 opcje ustawiania) nawet po 300 km nie czuć raczej zmęczenia i chce się jeszcze
– śliczny yangtimer z pazurem (w wersji v6 oczywiście) trzeba lubić takie rzeczy, 22 lata w końcu ale od razu uśmiech na twarzy jak się wsiądzie do zgrabnego, zadziornego coupe i odpali v6
Minusy ujemne:
– zawieszenie twarde ale bez przesady (trochę na dziurach trzeba zwolnić, przykładowo civic IV po dziurach leciał lżej) trochę kwestia gustu, generalnie czuć po czym się jedzie – to w sumie też zaleta, jest tak zestrojony żeby go było czuć, ale na w miarę dobrej drodze wynagradza z nawiązką, czuć ze idzie jak po szynach
– mój egzemplarz ma 22 lata i pomimo że przed liftowy mocno cynkowany musiałem trochę zainwestować w blacharkę (buda ok ale tył i przód wzmocnione podłużnice i wzmacniane kielichy z tyłu) jak na 22 lata to trzyma się świetnie ale gdzie nie gdzie były widoczne pęknięcia i trzeba było porobić to w końcu 22 lata!
– spalanie w mieście przy ciężkiej nodze (ekonomiczne jeżdżenie V6 ?, żart) od 13,5 do 15 l LPG)
– niektóre części do silnika i zawieszenia V6 dość drogie (niektóre nawet bardzo) na szczęście są profesjonalne szroty mazdy i nie jest źle.
– szukać zadbanych egzemplarzy, 80% mx na rynku to zajechane niedoinwestowane dziady zmieniające właściciela po miesiącu lub dwóch – skarbonki bez dna (stąd często niska cena)
Plusy dodatnie:
– dobra dynamika i elastyczność silnika, typowa wiertarka japońska, mocne wrażenia po 4000 obr.
– na trasie bez stresowe wyprzedzanie przy 90km/h, idzie jak opętany – fajne,
– dobry sprint, katalogowo 8,5 s do setki i rzeczywiście mimo 22 lat tak to wychodzi
– dobrze wyważony, stworzony do szybkiej jazdy, pewnie i stabilnie trzyma się drogi
– bardzo płynna, przyjemna jazda, zmiana biegów itp. zaskakujące, świetne prowadzenie na zakrętach
– stare silniki można gazować i warto, ale mazda jest dość wymagająca, zakładać LPG tylko u dobrych gaziarzy na wtryskach Hana albo Barracuda (Barracudy mam i polecam, STAG 300, zubożanie mazda nie potrzebne) omijać z daleka wtryski VALTEKI (miałem przez 3 miesiące i szkoda nerwów i silnika)
– spalanie na trasie zaskakująco niskie nawet 9,5 l/100km LPG przy normalnej jeździe
– siedzenia poliftowe całkiem wygodne (3 opcje ustawiania) nawet po 300 km nie czuć raczej zmęczenia i chce się jeszcze
– śliczny yangtimer z pazurem (w wersji v6 oczywiście) trzeba lubić takie rzeczy, 22 lata w końcu ale od razu uśmiech na twarzy jak się wsiądzie do zgrabnego, zadziornego coupe i odpali v6
Minusy ujemne:
– zawieszenie twarde ale bez przesady (trochę na dziurach trzeba zwolnić, przykładowo civic IV po dziurach leciał lżej) trochę kwestia gustu, generalnie czuć po czym się jedzie – to w sumie też zaleta, jest tak zestrojony żeby go było czuć, ale na w miarę dobrej drodze wynagradza z nawiązką, czuć ze idzie jak po szynach
– mój egzemplarz ma 22 lata i pomimo że przed liftowy mocno cynkowany musiałem trochę zainwestować w blacharkę (buda ok ale tył i przód wzmocnione podłużnice i wzmacniane kielichy z tyłu) jak na 22 lata to trzyma się świetnie ale gdzie nie gdzie były widoczne pęknięcia i trzeba było porobić to w końcu 22 lata!
– spalanie w mieście przy ciężkiej nodze (ekonomiczne jeżdżenie V6 ?, żart) od 13,5 do 15 l LPG)
– niektóre części do silnika i zawieszenia V6 dość drogie (niektóre nawet bardzo) na szczęście są profesjonalne szroty mazdy i nie jest źle.
– szukać zadbanych egzemplarzy, 80% mx na rynku to zajechane niedoinwestowane dziady zmieniające właściciela po miesiącu lub dwóch – skarbonki bez dna (stąd często niska cena)
- Od: 15 lut 2014, 21:41
- Posty: 7
- Auto: Mazda MX-3, 1.8 wersja kanadyjska 136 km, 1992r , przebieg 270000 km
Witam
Przymierzam się powoli do zakupu pierwszego autka, którym mam nadzieję będzie Mazda
Czy ktoś bardziej ogarnięty mógłby zerknąć na poniższe ogłoszenie i powiedzieć ile, mniej więcej, kosztowałoby przywrócenie Mazdy do stanu użyteczności? Czy jest możliwe wyeliminowanie wad?
Po drugie: czy różnica w osiągach 1.6 a 1.8 jest bardzo wyczuwalna? Warto?
Link (archiwalne)
Z góry dzięki za odpowiedź
Pozdrawiam
edit by stachan: ze względu brak aktualności ogłoszenia oraz pytania raczej ogólne odnośnie modelu przenoszę do właściwego działu.
Przymierzam się powoli do zakupu pierwszego autka, którym mam nadzieję będzie Mazda
Czy ktoś bardziej ogarnięty mógłby zerknąć na poniższe ogłoszenie i powiedzieć ile, mniej więcej, kosztowałoby przywrócenie Mazdy do stanu użyteczności? Czy jest możliwe wyeliminowanie wad?
Po drugie: czy różnica w osiągach 1.6 a 1.8 jest bardzo wyczuwalna? Warto?
Link (archiwalne)
Z góry dzięki za odpowiedź
Pozdrawiam
edit by stachan: ze względu brak aktualności ogłoszenia oraz pytania raczej ogólne odnośnie modelu przenoszę do właściwego działu.
-
wojtecki
Przebieg – nierealny, wymiana skrzyni 200 – 500zł zależy w jakiej cenie się znajdzie.
Silnik – zależy co jest nie halo, trudno przewidzieć – może to kosztować między 100 a 2500zł zależnie od kondycji konstrukcji. Blacharka i lakier jakieś 900zł, zawieszenie i przegub ~500 – 800zł.
Czyli trzeba liczyć jakieś 4700zł, bo nawet jeśli silnik będzie OK, to na pewno jeszcze coś innego wyjdzie.
Różnica w osiągach między 1.6 a 1.8 jest zauważalna. 1.8 nawet na dzisiejsze standardy odpycha się dobrze, ale hamulce ma za słabe...
Silnik – zależy co jest nie halo, trudno przewidzieć – może to kosztować między 100 a 2500zł zależnie od kondycji konstrukcji. Blacharka i lakier jakieś 900zł, zawieszenie i przegub ~500 – 800zł.
Czyli trzeba liczyć jakieś 4700zł, bo nawet jeśli silnik będzie OK, to na pewno jeszcze coś innego wyjdzie.
Różnica w osiągach między 1.6 a 1.8 jest zauważalna. 1.8 nawet na dzisiejsze standardy odpycha się dobrze, ale hamulce ma za słabe...
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Witam serdecznie.
Jestem po raz pierwszy na tym forum więc chciałbym wszystkich serdecznie przywitać!
Jestem młodym 20letnim kierowcą.
Zamierzam kupić Mazdę MX-3 . Dlaczego ten samochód? Cóż. Coś mnie do niego ciągnie.
Może też dlatego, że nie chcę być kolejnym młodym jeżdżącym civiciem, corsą czy golfem.
Proszę, nie zrozumcie mnie źle. Mógłbym pisać dlaczego Mazda ale zajęłoby to trochę linijek,
a nie chcę tracić waszego cennego czasu.
Aktualnie przeglądam na allegro czy otomoto, a także olx oferty.
Jeśli chodzi o cenę to patrzę tak do 2500zł.
Jeśli się na jakiś zdecyduję to proszę się nie martwić. Pojedzie po niego ze mną mój tata, szwagier oraz brat szwagra. Wszyscy mają spore pojęcie na temat samochodu więc postarają się go dokładnie sprawdzić. Oczywiście nie oczekuję jakiegoś ekstra samochodu za tą cenę ale też o to mi chodzi. Chciałbym włożyć w niego trochę serca (no i jak to inni pewnie powiedzą – pieniążków) by sam się czegoś nauczyć i go ulepszyć z czasem – ale o tym mniejsza.
Choć moi "eksperci" znają się na samochodach to chciałbym posłuchać Was waszej rady na temat zakupu bo pewnie posiadacie ten model.
Oto moje pytania:
1. Czy wersja 1.6 jest dobra? z tego co wiem jest 8V i 16V (niestety tutaj już moja wiedza jest troszkę słabsza)
2. Czy koszty części/naprawy są bardzo drogie? Wiem że ciężko na to odpowiedzieć bo "co dla niego znaczy drogie" . Załóżmy, że przegub do passata b5 kosztuje 170zł (ostatnio kupowałem tacie) to ile kosztuje do mazdy? Może trochę absurdalne porównanie, ale może jakoś mi podpowiecie
3. Czy naprawdę warto kupować te auto by w nie inwestować i zatrzymać na dłużej ? Tutaj podkreślę, że bardzo chciałbym nauczyć się o samochodach i starać się ulepszyć swój najlepiej jak się da i dbać o niego.
Bardzo dziękuję za wszelkie odpowiedzi. Wiem, że napisałem to jak totalny "zielony" jednak proszę mi zaufać. Z dnia na dzień dowiaduję się coraz więcej i chcę się nauczyć. Niestety nigdy nie miałem okazji, więc teraz nadganiam.
Jeszcze raz dziękuję.
Pozdrawiam serdecznie
Adrian.
Jestem po raz pierwszy na tym forum więc chciałbym wszystkich serdecznie przywitać!
Jestem młodym 20letnim kierowcą.
Zamierzam kupić Mazdę MX-3 . Dlaczego ten samochód? Cóż. Coś mnie do niego ciągnie.
Może też dlatego, że nie chcę być kolejnym młodym jeżdżącym civiciem, corsą czy golfem.
Proszę, nie zrozumcie mnie źle. Mógłbym pisać dlaczego Mazda ale zajęłoby to trochę linijek,
a nie chcę tracić waszego cennego czasu.
Aktualnie przeglądam na allegro czy otomoto, a także olx oferty.
Jeśli chodzi o cenę to patrzę tak do 2500zł.
Jeśli się na jakiś zdecyduję to proszę się nie martwić. Pojedzie po niego ze mną mój tata, szwagier oraz brat szwagra. Wszyscy mają spore pojęcie na temat samochodu więc postarają się go dokładnie sprawdzić. Oczywiście nie oczekuję jakiegoś ekstra samochodu za tą cenę ale też o to mi chodzi. Chciałbym włożyć w niego trochę serca (no i jak to inni pewnie powiedzą – pieniążków) by sam się czegoś nauczyć i go ulepszyć z czasem – ale o tym mniejsza.
Choć moi "eksperci" znają się na samochodach to chciałbym posłuchać Was waszej rady na temat zakupu bo pewnie posiadacie ten model.
Oto moje pytania:
1. Czy wersja 1.6 jest dobra? z tego co wiem jest 8V i 16V (niestety tutaj już moja wiedza jest troszkę słabsza)
2. Czy koszty części/naprawy są bardzo drogie? Wiem że ciężko na to odpowiedzieć bo "co dla niego znaczy drogie" . Załóżmy, że przegub do passata b5 kosztuje 170zł (ostatnio kupowałem tacie) to ile kosztuje do mazdy? Może trochę absurdalne porównanie, ale może jakoś mi podpowiecie
3. Czy naprawdę warto kupować te auto by w nie inwestować i zatrzymać na dłużej ? Tutaj podkreślę, że bardzo chciałbym nauczyć się o samochodach i starać się ulepszyć swój najlepiej jak się da i dbać o niego.
Bardzo dziękuję za wszelkie odpowiedzi. Wiem, że napisałem to jak totalny "zielony" jednak proszę mi zaufać. Z dnia na dzień dowiaduję się coraz więcej i chcę się nauczyć. Niestety nigdy nie miałem okazji, więc teraz nadganiam.
Jeszcze raz dziękuję.
Pozdrawiam serdecznie
Adrian.
- Od: 8 wrz 2015, 21:13
- Posty: 4
ben1799 napisał(a):1. Czy wersja 1.6 jest dobra? z tego co wiem jest 8V i 16V (niestety tutaj już moja wiedza jest troszkę słabsza)
Jest OK. 8V były jak mnie pamięć nie myli do 1995 a 16V od 1995. 16V jest silniejsza o 20KM, ale ma nieco słabszy dół obrotomierze w porównaniu do 8V. Ogólnie do póki samochodu się nie ciśnie różnica pomijalna albo nawet na korzyść 8V.
ben1799 napisał(a):3. Czy naprawdę warto kupować te auto by w nie inwestować i zatrzymać na dłużej ? Tutaj podkreślę, że bardzo chciałbym nauczyć się o samochodach i starać się ulepszyć swój najlepiej jak się da i dbać o niego.
Nie warto, odrzucając sentymenty – to stary kompaktowy Japończyk z karoserią coupe. Nic szczególnie go nie wyróżnia i niczym szczególnie nie zachwyca chociaż może się podobać. Znaleźć egzemplarze w dobrym stanie w który warto inwestować jako w wozidło na dłuższy czas jest jak wygrać w totka
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
brii napisał(a):Jest OK. 8V były jak mnie pamięć nie myli do 1995 a 16V od 1995.
Obydwa miały 16 zaworów. Tylko jeden SOHC drugi DOHC.
SOHC był z BG i miał 88 koni. DOHC miał coś koło 112 koni.
W 1994 roku była zmiana, inny środek, i silnik DOHC. Choć były przejściówki, stary środek nowy silnik.
Ja miałem 1998 rok i DOHC, do niedawna jeszcze jeździła koło mnie.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości