Francuska myśl techniczna kontra Japońska Blacha

[Speed]

Ten post został usunięty przez Speed 30 maja 2014, 10:23.
Powód: ot

[mmarcis4]

mowa o Lagunie 2.2dci jak i o Vectrze B "nic mi się nie psuje tylko co roku wymieniam wszystkie tuleje bo skrzypią"

jeszcze ford galaxy by się znalazł,bo Ci co mają Renault już mądrzeją.

[Maniekvip]

jeszcze ford galaxy by się znalazł,bo Ci co mają Renault już mądrzeją.

No dpf wymieniony wtryskiwacze też coś było z nimi robione kilka tygodni temu teraz czas na dwumas ale przynajmniej właścicielka na ubóstwia auta tylko rzuca teksty nigdy więcej aut na"F"

[JohnnyB]

Eh...... jakiś dziwny fanatyzm.....

Trafiłem tu kupując mazdę, pojeździłem 3 lata, sprzedałem. Jeździłem Japońcami, Koreańczykami, Francuzami, Niemcami i Skandynawaimi.
Na prawdę nie ma różnicy w jakosci wykonania aut po 2006-2008 roku. Plastiki te same, ekoskóry, układy wtryskowe albo bosch albo denso, wahacze aluminiowe i nadal ludzie się licytują że jakieś jest lepsze od innego. Fiat robi to samo auto co Suzuki. Citroen, Peugeot i Toyota również. Volvo i BMW wstawiają silniki PSA.......eh...

Sam nie dziwie się lookasowi ze kupił lagunę. Jeśli masz budżet 28 tyś szukasz segmentu D i na przeciw siebie stawiasz M6 może z 2007 roku ze względną przeszłością z 2.0 D 141KM a Lagunę z polskiego salonu z dokumentacją 2 lata młodszą z popularnym i znanym silnikiem 2.0dCi.......wybór staje się być prosty.

Fakt ja bym laguny nie szukał........ja bym kupił C5 ;–). Ale miałem ostanio Xantię i hydropnematyczne zawieszenie.......tak, dokładnie te straszne zawieszanie które tak się psuje........nie jestem już obiektywny ;–).

Mazda to była przygoda, w chwili obecnej nie widzę modelu.....poza X9.....wartego zakupu. Cena nie idzie w parzę z jaokolwiek lepszą jakoscią jeśli bierzemy konkurencję.

Co nie zmienia faktu, że jest to moja subiektywna ocena. Ocena kogoś kto miał okazję spędzić 3 lata z Mazdą a w chwili obecnej posiada VAG'a (nieudany silnik 2.3VR5 ;–)), Skandynawa z D5.


P.S. 2.0 TDi miał tylko problemy w przypadku PD, ale przekręcał setki tyś km zanim cokolwiek się w nim psuło. Po przejściu na CR problem już nie występował.

[loockas]

.ja bym kupił C5 ;–)

Ja też, ja też. Ale zabrakło kilku tysi na budę w której C5 mi się podoba. Ale już to kiedyś pisałem, mimo oszałamiającego wyglądu nowej Mazdy 6 gdybym miał kupić nowe auto segmentu D, to biegł bym do salonu Citroena

[Paweł]

W przypadku nowego auta względny czar C5 jednak blaknie i ja bym nawet po zastanowieniu wybrał GJ, która wygląda i prowadzi się nieporównywalnie lepiej. Oczywiście są obszary, w których mazda przegrywa z citroenem (hydro, bajery na liście opcji, bagażnik w wersji kombi), ale w ogólnym rozrachunku jest tutaj bez wątpienia numerem jeden.

Trochę inaczej, kiedy patrzymy na auta używane. Tutaj muszę zgodzić się z "byłymi mazdowiczami" ;). O ile nowe C5/Laguna i Mazda6 kosztują mniej więcej tyle samo, to wypierdziane zaczyna dzielić przepaść cenowa i (niestety) jakość wykonania karoserii oraz koszty serwisowania. W takim zestawieniu mazda traci na tyle dużo, że jej zalety mogą być – dla chłodno liczących nabywców – niewystarczające. Oczywiście rozumowanie to jest obarczone błędem, bo jeszcze ciężko o używaną GJ z przebiegiem na karku, ale są powody aby podejrzewać, że mimo skoku technologicznego, nowa szóstka będzie miała za kilka lat podobne problemy (nieocynkowane blachy, drogie części) jak obecnie GG i GH.

[loockas]

W przypadku nowego auta względny czar C5 jednak blaknie i ja bym nawet po zastanowieniu wybrał GJ, która wygląda i prowadzi się nieporównywalnie lepiej.

Yep, zgadzam się. Jednak jak popatrzę na cenę katalogową, to jakoś ona bardziej przemawia za cytryną. Żeby mieć w Maździe to co w citroenie trzeba położyć kilkanaście tysi wiecej, a i tak wszystkiego mieć nie będziemy. Nie jeździłem jeszcze GJ (muszę odwiedzić Michała z Promoto w końcu...), ale jeździłem nowym C5 (dzięki Szymon) i hydro zawieszenie po prostu zrobiło na mnie takie wrażenie, że jestem w stanie kupić auto mniej atrakcyjnie wizualnie i po latach tracące znacznie więcej na wartości

nieocynkowane blachy

Serio? Masz na myśli drzwi, błotniki?

[JohnnyB]

Moja subiektywna ocena jest na korzyść C5.

Serio, C5 podoba mi się bardziej od M6. Jak pisałem wyżej, linia M6 jest naprawdę ciekawa, ale auto przez ten brak toporności wygląda (IMHO) na lichą konstrukcję.
Fakt nie jeździłem nową M6. GY prowadziła się świetnie. Układ kierowniczy był na prawdę dobry.
C5 mi odpowiada zawiasem, tryb Sport na równej drodze także daje radę. Największy minus to chyba układ kierowniczy. Wydaje mi się bardzo delikatny.

Co do ceny nie wiem za ile należy złożyć M6 w kombi z 2.2D pod maską i absolutnie wszystkim możliwym wyposażeniem. Wiem ile katalogowo kosztuje taki C5 i ile od ceny katalogowej można urwać zamawiając taką wersję.
Chętnie poznam kalkulację.

[loockas]

Wersja SkyEnergy (bogata) z 2.2 i automatem to katalogowo chyba 140kzł. Nie wiem ile z tego da się urwać.

EDIT. Z nawigacją wyszło 141,500zł. Co ciekawe chcąc diesla nie można wybrać wersji najbogatszej SkyPassion. Tak więc mając diesla nie da się wyposażyć M6 w np skórzaną tapicerkę Próba wybrania wersji SkyPassion zmienia mi od razu silnik na 2.0 PB.

[loockas]

Moderator, ale wyciął Pan za mało postów, dyskusja wręcz wyrwana z kontekstu

[Szymon]

Próba wybrania wersji SkyPassion zmienia mi od razu silnik na 2.0 PB.

na jaką Ty pasję liczysz w związku z dieslem? Chyba, ze mówisz o Ani

Poza tym kontynuujcie, proszę, obrzucanie się błotem. Dawno się tyle nie śmiałem, fanatycy

[zigu18]

Ja tak samo, tyle frustracji o kawałek rdzewiejacej blachy i tandetnego plastiku :-P

Wysłane z mojego HTC Desire X przy użyciu Tapatalka

[loockas]

"Najlepsze" posty fanatyków zostały usunięte , a ja zostałem autorem tematu No dobra niech będzie...

tandetnego plastiku :-P

"to z kadłuba atomowej łodzi podwodnej"

[bieski]

"Najlepsze" posty fanatyków zostały usunięte

No niestety dyskusja straciła wiele na wartości

[brii]

"to z kadłuba atomowej łodzi podwodnej"

[Maniekvip]

Zostały wycinki z kontekstu i ten temat jest bez sensu

[Mateusz L]

A jeszcze jak LIII taka super czemu tak leci na wartości?

Myślę, że jednak nie wiele wiesz na temat o którym tak dużo piszesz Kolego.

[loockas]

Jak ten temat ma tak wyglądać, to proszę go usunąć. Brakuje połowy postów. Jeszcze rano były tu wypowiedzi Pawła i Johnego, a teraz wychodzi na to, że gadamy sobie w trójkę.

Kosz, bo nic dobrego z tego nie wyniknie. Beton i tak zostanie zawsze betonem

EDIT: właśnie zauważyłem, że są dwa tematy. Mod chyba nie scalił

[mysiak]

zostawiając juz Lagune to Megane tez kłopotliwe, zwłaszcza jako 1.5 dCi. Nie znam żadnego zadowolonego użytkownika tego auta. Niezależnie od generacji (druga czy trzecia)i to bez znaczenia czy prywatnie czy służbowo. W skrajnym wypadku przez awarię pompy wody znajoma przez ładnych kilka miesięcy chodziła w kołnierzu ortopedycznym

[Marianek]

Jak Reno do mnie nie przemawia a i z awaryjnością w porównaniu nawet do VAGa to wiele do życzenia jest,
tak Citroeny z serii DS a zwłaszcza 5 DS to są boskie auta. Awaryjność od premiery praktycznie żadna. Nowe Pugi również wyglądają bardzo ciekawie i w porównaniu do Niemieckiej i Japońskiej myśli technicznej wyglądają nad wyraz nowocześnie a i jakość materiałów jest moim zdaniem bardzo dobra.

Jak ten temat ma tak wyglądać, to proszę go usunąć. Brakuje połowy postów. Jeszcze rano były tu wypowiedzi Pawła i Johnego, a teraz wychodzi na to, że gadamy sobie w trójkę.

Moze ktoś to poprawi jeszcze Ubawiłem się widząc tekst ze ktoś zrobił 200000 na jednych klockach i tarczach w Seacie