Po ciężkiej walce z trudnodostępną nakrętką sztywnego przewodu od strony wysprzęglika, a także niepasującym przewodem, śmiało mogę podzielić się przydatnymi dla potomnych informacjami.
Otóż jak wiemy z powyższej dyskusji, przewód hamulcowy z pojazdu europejskiego na pewno nie wchodzi w grę, gdyż inaczej ukształtowany jest stożek.
Dziś odebrałem ze sklepu przewód do Hondy Accord 85-89r. Zadowolony wziąłem się ostro za robotę, po czym równie szybko moje powodzenie się skończyło, gdyż okazało się, że przewód od Huńdy ma na końcówce kołnierz w kształcie okręgu, ściętego z jednej strony cięciwą (spłaszczony). W efekcie, końcówka przewodu za mało wchodziła w uchwyt i nie dało się zamontować zawleczki w rowku na końcówce. Nie bez powodu przewód oryginalny ma kołnierz w kształcie sześciokąta, ponieważ taki sam kształt jest wycięty w uchwycie. Zdemotywowany wizją mozolnego szlifowania kołnierza przewodu od Accorda w celu uzyskania zarysu sześciokątnego, wróciłem do domu i zacząłem poszukiwania przewodu hamulcowego o parametrach odpowiadających przewodowi wysprzęglika w M6 tj.: długość przynajmniej 28-30cm, obie końcówki typu żeńskiego z gwintem M10x1, stożek w końcówkach "łamany", specyficzny dla japończyków (i tutaj zawężał się zakres poszukiwań) oraz kołnierz na końcówkach w kształcie sześciokąta pasującego na klucz 17. Co ciekawe, najlepszym zamiennikiem przewodu wysprzęglika do mazdy 6 okazał się przewód hamulcowy od... mazdy

. Pognałem czym prędzej do sklepu motoryzacyjnego i w końcu stałem się w posiadaniu
odpowiedniego przewodu. Przebieg montażu i inne wskazówki znajdują się poniżej.
1. Jaki przewód?
Przewód powinien charakteryzować się:
– długość: ~300 mm lub więcej, na moje oko dopuszczalnym minimum jest 260-270 mm,
– końcówki: obie typu żeńskiego (gwint wewnątrz M10x1), z rowkiem na zawleczkę, stożkiem skierowanym do zewnątrz i kołnierzem sześciokątnym pasującym do klucza 17 mm
Najprościej będzie więc szukać wśród mazd, np. 323F BA, niektóre przewody od 323F BJ, czy starszych 626. Generalnie, przewody przeznaczone do hamulców bębnowych w mazdach powinny mieć właśnie takie końcówki.2. Co potrzebne?
Tak naprawdę wystarczy klucz 10mm do odkręcania nakrętek ze sztywnego przewodu, oraz opasek metalowych, klucz 8 mm do odpowietrznika wysprzęglika i coś, co pozwoli nam wyciągnąć zawleczkę z końcówki elastycznego przewodu. Do tego może się przydać trochę płynu hamulcowego (ja wykorzystałem niewiele z ćwierćlitrowego pojemniczka).
3. Jak postępować?
– Zdemontować puszkę filtra powietrza, odkręcić opaskę z węża intercoolera, tego bliżej kabiny i zdjąć go z króćca. Zdjąć kolanko – krótką część przewodu dolotowego od puszki filtra powietrza do tej długiej plastikowej rury idącej już do turbo. Ja zrobiłem tyle, bo w zasadzie więcej nic chyba nie da, zważywszy że nakrętka przewodu sztywnego schowana jest za króćcem należącym do kolektora dolotowego. Trzeba się pomęczyć przy tej nakrętce, ale będzie ok.
– Psiknąć WD40 nakrętki od przewodów sztywnych, można od razu też na odpowietrznik wysprzęglika. – Odkręcić przewody sztywne, zdjąć zawleczki, wyjąć stary przewód.
– Na nowym przewodzie zeszlifować pilnikiem po jednym wierzchołku sześciokąta na każdym końcu przewodu. Jest to konieczne, ponieważ wtedy da się do końca wsadzić końcówkę przewodu w uchwyt, co pozwoli na zablokowanie go zawleczką. Zauważyłem, że najlepiej jest zeszlifować wierzchołki leżące w jednej linii równoległej do osi przewodu tzn. jeśli wyprostujemy przewód, to szlifujemy np. górny wierzchołek na jednym końcu i odpowiednio górny wierzchołek na drugim końcu. Pozwoli to uniknąć sytuacji, gdy trzeba będzie "skręcić" (obrócić wokół własnej osi) przewód, aby dało się odpowiednio zamocować jego końce w uchwytach.
– Oczyścić np. benzyną ekstrakcyjną i szmatką powierzchnie styku w przewodzie sztywnym. Dla ułatwienia oczyścić sobie nieco gwint w nakrętkach przewodu sztywnego.
– Zamontować nowy przewód, zawleczki, skręcić przewody. Złożyć resztę w całość.
– Odpowietrzyć układ w sposób taki, jak to się robi z hamulcami – jedna osoba pompuje, a potem trzyma pedał wciśnięty, druga wtedy obraca odpowietrznik o ćwierć obrotu aż wyleci płyn, zakręca i znów pompowanie, trzymanie pedału, odkręcenie, zakręcenie itd., aż zacznie lecieć klarowny płyn bez powietrza (dobrze jest podpiąć przezroczystą rurkę do odpowietrznika).
– Jazda próbna.