Mazda6 GG RF '02 150 PS Grace Green Mica :) 18" The End :(

[WisniaUs]

ale mimo wszystko taka rozpórka jest praktyczniejsza niż chamska gleba

Gleba fajowa tez myslalem o tym u siebie ale dla przykładu tam gdzie moja Mazda przejedzie to w tym samym miejscu nowa Octavia targa przodem po ziemi.Wiec mam dylemata czy warto glebowac i potem malowac co jakis czas zderzaka eheheh.

[mmarcis4]

Wiec mam dylemata czy warto glebowac i potem malowac co jakis czas zderzaka

Zglebić Madzie bo to auto na drogi i kupić jakiegoś starego poczciwego Jeep'a w teren

[WisniaUs]

Zglebić Madzie

No juz w 80 % jestem za tym

[rafałmazda]

Zglebić Madzie bo to auto na drogi i kupić jakiegoś starego poczciwego Jeep'a w teren

dokładnie powinniśmy mieć po 2 samochody – jeden "wizytówka", a drugi roboczy a teraz zmienię temat, bo o czymś sobie przypomniałem, co może się przydać możliwe, że można wykorzystać vdo daytony nawet jeśli navi nie działa w monitorku na prawym boku (z perspektywy kierowcy) jest wejście 3,5 jack. Ostatnio wziąłem kabel jack-jack i z jednej strony w monitorek, a z drugiej do wyjścia na słuchawki w telefonie. Muzyka zaczęła grać przez głośnik tego monitorka. I teraz zastanawiam się, czy nie dałoby rady odtworzyć jakiegoś filmu. Bo w momencie podłączenia kabla, ekran zrobił się czarny. Teraz nie mam czasu i głowy na taką zabawę, ale przy użyciu kabli rca może jakiś film z zewnętrznego nośnika dałoby radę odtworzyć gdyby komuś udało się przede mną, niech się chwali ja zajmę się tym pewnie dopiero w wakacje

[WisniaUs]

powinniśmy mieć po 2 samochody – jeden "wizytówka", a drugi roboczy

A no tak jest,dlatego ROBOCZĄ mam Fabie 1.4 ale jak pocisne to łeb urywa z kablami,a mazda to taki ponton na niedzielne wypady za miasto na cielencinke heh

[rafałmazda]

A no tak jest,dlatego ROBOCZĄ mam Fabie 1.4 ale jak pocisne to łeb urywa z kablami,a mazda to taki ponton na niedzielne wypady za misto na cielencinke heh

nie każdy ma tak dobrze

[Danmazda]

pojechałem na myjnię i mogłem przetestować wosk, czyli nie ma tego złego duża ilość wody od razu spływa, zostają tylko drobne kropelki na lakierze

I wosk też nie szedł razem z wodą, błyszczy się jak od razu po woskowaniu

[Sabat]

ładnie utrzymane Na żywo pewnie robi jeszcze lepsze wrażenie.
ja glebić nie będę bo już ledwo do garażu wjeżdżam :/

[rafałmazda]

I wosk też nie szedł razem z wodą, błyszczy się jak od razu po woskowaniu

obiektywnie patrząc, wosk jest dobry widać to szczególnie podczas mycia, kiedy to woda nie chce utrzymać się na samochodzie no i lakier pięknie się świeci

ładnie utrzymane Na żywo pewnie robi jeszcze lepsze wrażenie.

dziękuję faktycznie na żywo jest dużo lepszy efekt

ja glebić nie będę bo już ledwo do garażu wjeżdżam :/

u mnie aż tak to nie, ale szkoda mi glebić ze względu na krawężniki chociaż gleba wygląda świetnie może kiedyś nie wytrzymam i lekko ją posadzę
dziś Mazda miała konkretne czyszczenie wnętrza, mycie zewnętrzne i czyszczenie komory silnika. Zdjęć nie zrobiłem, ale jutro coś powinno wpaść, bo jedziemy na otwarcie sezonu do Lipna, więc trzeba godnie zaprezentować klub możliwe, że nie będę jedynym przedstawicielem, ale to się okaże dziś jeszcze w końcu wleciała rozpórka montaż zajął 10 min i żebym wiedział, że tak będzie wyglądał, sam bym to zrobił ale montaż gratis od firmy, bo "po znajomości" Zakładanie rozpórki wyglądało tak, że zostały odkręcone po 2 śruby z kielichów, przykręcona rozpórka, podokręcana i rozparta w końcowej fazie. Jak na kawałek metalu robi dużą robotę przód jest dużo sztywniejszy i lepiej się klei do asfaltu (jakby grawitacja z 9,81 wzrosła do 20) i to nie jest autosugestia, tylko fakt. Niewierzących zapraszam do siebie na testy a całość wygląda tak:

[Danmazda]

czyszczenie komory silnika

Po prostu Bajka szkoda że u mnie nie jest tak pięknie Już dawno miałem umyć silnik ale trochę się boję że coś siądzie i nie odpali.

[rafałmazda]

Po prostu Bajka szkoda że u mnie nie jest tak pięknie Już dawno miałem umyć silnik ale trochę się boję że coś siądzie i nie odpali.

szczerze mówiąc zajęło mi to 10 min ale cicho, bo wyjdzie że poszedłem na łatwiznę wziąłem taki oto środek do ręki http://www.autoland.pl/produkty/kosmety ... znych/bamp i zacząłem psiukać, po czym przetarłem załączoną gąbeczką, a później zwykłą szmatką, żeby się nie kleiło tak zrobiłem z plastikami. A kielichy po prostu przetarłem szmatką mycia silnika też się boję, więc trochę to obszedłem efekt mnie zaskoczył

[Danmazda]

zacząłem psiukać, po czym przetarłem załączoną gąbeczką, a później zwykłą szmatką, żeby się nie kleiło

U mnie to tylko woda i chemia. Nawet nie potrafię tego opisać co dzieje się pod maską, niby to jakiś smar, olej ale nic z tych rzeczy. A i przykleił się jeszcze brud do tego, masakra

[rafałmazda]

U mnie to tylko woda i chemia. Nawet nie potrafię tego opisać co dzieje się pod maską, niby to jakiś smar, olej ale nic z tych rzeczy. A i przykleił się jeszcze brud do tego, masakra

to może jedź na mycie silnika do jakiejś myjni, zajmującej się tym tam krzywdy chyba nie zrobią a później już systematycznie będziesz dbał, żeby zaistniała sytuacja więcej miejsca nie miała tak to jest kupować używany samochód moją mam już ponad 2 lata, a jeszcze ciągle jest coś do zrobienia

[Sabat]

świeci się jak psu ;;)
Sprawdź czy nie będzie za mocno kurzu łapać.
Mycie można samemu robić, Nie wiem jak ten autoland, ja zawsze podchodzę z APC punktowo + pędzelki, później płukanie spryskiwaczem wodą i na to 303 Do plastyków ( bo tylko tam się nadaje) zdjęcia u mnie w temacie gdzieś leżą

[rafałmazda]

Sprawdź czy nie będzie za mocno kurzu łapać.

jak na zawołanie dzisiejszy zlot na stadionie zakurzył Magdalenę Kurzyło się bardzo, więc i kurzu na samochodzie było dużo. Jednak po powrocie do domu (50 km) kurzu było dużo mniej. Widocznie opór powietrza go "spadł"

Mycie można samemu robić, Nie wiem jak ten autoland, ja zawsze podchodzę z APC punktowo + pędzelki, później płukanie spryskiwaczem wodą i na to 303 Do plastyków ( bo tylko tam się nadaje)

wczoraj nie miałem czasu na zabawę pędzelkami następnym razem o tym pomyślę
Na dzisiejszym zlocie towarzyszył mi kolega THOR i jego Mazda 3, która tylko odwracała uwagę od mojej Jednak to miejsce nie było dla nas, bo porządnych samochodów mało, a "przetuningowanych dresowozów" dużo Ale klub chyba zaprezentowaliśmy dobrze Korzystając z okazji, że hamownia przyjechała, Mazda została przetestowana wynik pozytywnie zaskoczył

błogosławiona Magdalena 6 :D

przy okazji mogłem dziś dokładniej przetestować rozpórkę (wyboiste zakręty) i jestem zadowolony jeszcze bardziej teraz tylko z tyłem przydałoby się coś zrobić

[WisniaUs]

Hej,czyli odczucia z rozpórką pozytywne jak i u mnie co?? Taka [tiiit] a robi robote,ja jestem zadowolony jak ch..j

[mmarcis4]

Panowie widzę że wszyscy chwalą rozpórki,to nie dziwi bo fajnie usztywnia nadwozie,ale skoro odciąża budę to chyba większy ciężar spada na zawieszenie i szybciej się zużywa także są tego plusy i minusy.

[rafałmazda]

Taka [tiiit] a robi robote,ja jestem zadowolony jak ch..j

nic dodać, nic ująć

Panowie widzę że wszyscy chwalą rozpórki,to nie dziwi bo fajnie usztywnia nadwozie,ale skoro odciąża budę to chyba większy ciężar spada na zawieszenie i szybciej się zużywa także są tego plusy i minusy.

moim zdaniem jakoś bardzo na zawias nie szkodzi (o ile w ogóle). Według mnie warto i jakbym miał znów podejmować decyzję (z rozpórką czy bez), zdania bym nie zmienił ale to sprawa indywidualna, więc wymądrzać się czy przekonywać wcale nie będę napiszę tylko, że warto

[WisniaUs]

ciężar spada na zawieszenie

Po to wkoncu jest to zawieszenie zeby robiło robote a nie przerzucało tego na bude.Skoro na prawie 200 000 nic w zawieszeniu jeszcze nie robiłem,nic nie stuka nie puka to nawet jak raz na 100 tyś cos wyskoczy przez rozporke to co mi tam .Dla mnie teraz to jest inne auto, fajowo sie prowadzi i zdania nie zmienie ani rozpórki nie zdejme

[mmarcis4]

zdania nie zmienie ani rozpórki nie zdejme

Ale ja nie karzę nikomu ściągać rozpórki Jak uściułam lewą kasę też sobie pewnie kupię bo bardzo mi się podoba choć by wizualnie,a o właściwościach jezdnych już nie mówię,a napisałem o tym zawieszeniu bo tak mi się na myśl nasunęło