Renault Laguna III Grandtour 2.0 dCi 2008
przez LAJCIK29 » 30 mar 2014, 00:14
No ładna ta Laguna, pojemn, funkcjonalna, taka jak potrzebujesz 
, szerokości i przede wszystkim BEZAWARYJNOŚCI
, szerokości i przede wszystkim BEZAWARYJNOŚCIByło 1-126p 0,6 23KM 81r. 2-Escort 1,3 69KM 81r. 3-Croma 2,0 101KM 89r.
4-Mondeo 2,0-136KM 93r. 5-Xedos6 2,0 144KM 93r.6 Mazda 6 2.0 141KM 2003r.
7 Mercedes CLK 4.3 279KM 2000r.
4-Mondeo 2,0-136KM 93r. 5-Xedos6 2,0 144KM 93r.6 Mazda 6 2.0 141KM 2003r.
7 Mercedes CLK 4.3 279KM 2000r.
przez loockas » 4 kwi 2014, 23:30
Dwa zbiorniki ropuchy spalone. Średnia z jazdy wiejsko-miejskiej 7.0l/100km. Średnia z trasy 150km po S1/DK1 5.9l/100km. Jazda bez przesadnego oszczędzania, staram się napawać momentem obrotowym 
Jednak hint na przyszłość – jeżeli następnym autem znowu będzie diesel, to będzie z automatem Spodobały mi się klekoty, zwłaszcza na trasie gdzie można wrzucić 6-stke i zapomnieć o zmianie biegów. Można na tym biegu spokojnie jechać i wyprzedzać. Nawet trasę do pracy sobie zmieniłem, by dłużej korzystać z ekspresówki ![:]](./images/smilies/krzywy.gif "krzywy")
Uwagi po prawie miesięcznej eksploatacji:
SIlnik – Jak na diesla nie brzmi najgorzej. No może poza wolnymi obrotami Dynamika póki co wystarczająca, chociaż te 130km to takie minimum dla tej budy – trochę waży. Jak tylko odetchnę finansowo to pomyślę nad małym modem. Od wersji 150km różni się ten silnik tylko oprogramowaniem. Bezpiecznie robią z tego podobno 170-175km i podnoszą Nm o 100. Najpopularniejszy setup to ok 165km/400nm.
FAP – nie wiem jak w innych autach, ale w Renault to jest mało problematyczny element. Podczas jazdy włączyło się wypalanie, trwało gdzieś na odcinku 10-15km i skończyło się. Następne powinno być za kilkaset km. Fajna sprawa, nie trzeba o tym pamiętać.
Zawieszenie – Sztywne jak diabli, aż dziwne, że do takiego tautsiowozu wsadzili tak sztywną zawiechę. Mam pewien zakręt na S1 na którym testuje każde auto i Laguna wchodzi w niego pewniej przy wyższej prędkości niż MX-3, bo o Tolku nie ma co nawet wspominać (miękki był, ale to było zamierzone) Znowu jadąc po nierównościach to sztywne zawieszenie jest nieco upierdliwe.
Komfort – nie mam uwag. W aucie cicho, diesel nie przeszkadza nawet na wysokich obrotach. Pozycja za kierownicą bardzo wygodna. Chce się jeździć. Miejsca mi nie brakuje, chociaż na tylnej kanapie szaleństwa nie ma jak na segment D. Wyposażenie z jednej strony skromne, z drugiej wystarczające. Klima dwustrefowa to fajna sprawa, nawigacja po wymianie lasera w czytniku ożyła i dostała nowe mapy z których da się wygodnie korzystać (2013r). Audio gra bardzo fajnie. Zestaw BT działa super. Jedyna wada, to brak zmieniarki i szans na cokolwiek z usb/sd. Niestety zostaje jedna płyta, na szczęście z obsługą MP3. Jest szansa wymiany radia na wersje z Laguny z obecnego rocznika, jednak koszt odstrasza, bo do wymiany jest znacznie więcej elementów niż samo radio.
Jakość materiałów – no mercedes w środku to nie jest, ale tez bez tragedii. Plastiki całkiem udane, gorzej z tapicerką foteli. Już wolałbym chyba szmaciany materiał niż to co mam obecnie czyli szmata + pół (eko ) skóra. Niestety na fotelu kierowcy jest niewielkie pęknięcie tego ekoskórzanego wynalazku i będę musiał to oddać komuś do zrobienia. Cała reszta ok. Ergonomia w kabinie genialna, wszystko pod ręką.
Wady jakie zauważyłem to wibracje na wolnych obrotach. Nie jest to na szczęście dwumas. Ten typ tak ma i występuje w zasadzie w każdym egzemplarzu, nawet produkowanym obecnie. Nie jest to jakieś mocno dokuczliwe, dla większości niezauważalne. Ale patrząc na to, że ten diesel na wysokich obrotach ma bardzo poprawną kulturę pracy, człowiek się spodziewa, że na wolnych obrotach będzie podobnie. W zasadzie o tym, że to wada doczytałem dopiero z forum, bo dla mnie było normalne, że tak wibruje klekot
Kolejna wada jest związana z poprzednią. W związku z drganiami czasami odzywają się różne świerszcze i inne dziwne dźwięki. Chociaż tutaj mogę przesadzać, bo mam świra na punkcie niezidentyfikowanych dźwięków. Właśnie jutro będę rozbierał boczki drzwi by poprawić klipsy, które wpadają w wibracje i mnie irytują
Na razie innych wad brak. Kilka rzeczy musiałem naprawić po poprzednim właścicielu, bo koleś mało manualny był i samemu nie potrafił sobie poradzić z pierdołami typu fałszywe alarmy niezapiętych pasów z tyłu (wystarczyło sprzężone powietrze i Kontakt w spray), zacinający się siłownik klapki paliwa (rozebrać, wyczyścić i nasmarować) i coś co już wymagało inwestycji – padł laser w napędzie CD audio/navi. Lubię grzebać w takich zabawkach więc wymieniłem go sobie sam, co kosztowało mnie 31zł
W przyszłym tygodniu oliwa, komplet filtrów i mam nadzieję będę się cieszył już tylko jazdą. W kwestii ilości oleju sięgnąłem do manuala i doznałem szoku... 6,6l, gdzie to ojej się ma zmieścić?
Jednak hint na przyszłość – jeżeli następnym autem znowu będzie diesel, to będzie z automatem
Spodobały mi się klekoty, zwłaszcza na trasie gdzie można wrzucić 6-stke i zapomnieć o zmianie biegów. Można na tym biegu spokojnie jechać i wyprzedzać. Nawet trasę do pracy sobie zmieniłem, by dłużej korzystać z ekspresówki Uwagi po prawie miesięcznej eksploatacji:
SIlnik – Jak na diesla nie brzmi najgorzej. No może poza wolnymi obrotami
Dynamika póki co wystarczająca, chociaż te 130km to takie minimum dla tej budy – trochę waży. Jak tylko odetchnę finansowo to pomyślę nad małym modem. Od wersji 150km różni się ten silnik tylko oprogramowaniem. Bezpiecznie robią z tego podobno 170-175km i podnoszą Nm o 100. Najpopularniejszy setup to ok 165km/400nm. FAP – nie wiem jak w innych autach, ale w Renault to jest mało problematyczny element. Podczas jazdy włączyło się wypalanie, trwało gdzieś na odcinku 10-15km i skończyło się. Następne powinno być za kilkaset km. Fajna sprawa, nie trzeba o tym pamiętać.
Zawieszenie – Sztywne jak diabli, aż dziwne, że do takiego tautsiowozu wsadzili tak sztywną zawiechę. Mam pewien zakręt na S1 na którym testuje każde auto i Laguna wchodzi w niego pewniej przy wyższej prędkości niż MX-3, bo o Tolku nie ma co nawet wspominać (miękki był, ale to było zamierzone) Znowu jadąc po nierównościach to sztywne zawieszenie jest nieco upierdliwe.
Komfort – nie mam uwag. W aucie cicho, diesel nie przeszkadza nawet na wysokich obrotach. Pozycja za kierownicą bardzo wygodna. Chce się jeździć. Miejsca mi nie brakuje, chociaż na tylnej kanapie szaleństwa nie ma jak na segment D. Wyposażenie z jednej strony skromne, z drugiej wystarczające. Klima dwustrefowa to fajna sprawa, nawigacja po wymianie lasera w czytniku ożyła i dostała nowe mapy z których da się wygodnie korzystać (2013r). Audio gra bardzo fajnie. Zestaw BT działa super. Jedyna wada, to brak zmieniarki i szans na cokolwiek z usb/sd. Niestety zostaje jedna płyta, na szczęście z obsługą MP3. Jest szansa wymiany radia na wersje z Laguny z obecnego rocznika, jednak koszt odstrasza, bo do wymiany jest znacznie więcej elementów niż samo radio.
Jakość materiałów – no mercedes w środku to nie jest, ale tez bez tragedii. Plastiki całkiem udane, gorzej z tapicerką foteli. Już wolałbym chyba szmaciany materiał niż to co mam obecnie czyli szmata + pół (eko ) skóra. Niestety na fotelu kierowcy jest niewielkie pęknięcie tego ekoskórzanego wynalazku i będę musiał to oddać komuś do zrobienia. Cała reszta ok. Ergonomia w kabinie genialna, wszystko pod ręką.
Wady jakie zauważyłem to wibracje na wolnych obrotach. Nie jest to na szczęście dwumas. Ten typ tak ma i występuje w zasadzie w każdym egzemplarzu, nawet produkowanym obecnie. Nie jest to jakieś mocno dokuczliwe, dla większości niezauważalne. Ale patrząc na to, że ten diesel na wysokich obrotach ma bardzo poprawną kulturę pracy, człowiek się spodziewa, że na wolnych obrotach będzie podobnie. W zasadzie o tym, że to wada doczytałem dopiero z forum, bo dla mnie było normalne, że tak wibruje klekot
Kolejna wada jest związana z poprzednią. W związku z drganiami czasami odzywają się różne świerszcze i inne dziwne dźwięki. Chociaż tutaj mogę przesadzać, bo mam świra na punkcie niezidentyfikowanych dźwięków. Właśnie jutro będę rozbierał boczki drzwi by poprawić klipsy, które wpadają w wibracje i mnie irytują
Na razie innych wad brak. Kilka rzeczy musiałem naprawić po poprzednim właścicielu, bo koleś mało manualny był i samemu nie potrafił sobie poradzić z pierdołami typu fałszywe alarmy niezapiętych pasów z tyłu (wystarczyło sprzężone powietrze i Kontakt w spray), zacinający się siłownik klapki paliwa (rozebrać, wyczyścić i nasmarować) i coś co już wymagało inwestycji – padł laser w napędzie CD audio/navi. Lubię grzebać w takich zabawkach więc wymieniłem go sobie sam, co kosztowało mnie 31zł
W przyszłym tygodniu oliwa, komplet filtrów i mam nadzieję będę się cieszył już tylko jazdą. W kwestii ilości oleju sięgnąłem do manuala i doznałem szoku... 6,6l, gdzie to ojej się ma zmieścić?
przez Barthez » 5 kwi 2014, 08:58
loockas napisał(a):Nie każdy ma tyle odwagi, by kupić coś tak pokracznego jak Xtrail
nie będziemy się licytować co jest brzydsze...
silnik.... dziwna ta moc u Ciebie... w nysach jest 150 lub 173, z czego po programie robią 185 lub 205. FAP/DPF – faktycznie raczej bezobsługowy – ja mam to g...no już półtora roku i problemów nie miałem. Jedyna wada to zwiększony apetyt i to o około 0,5l/100km a może i więcej. Jak mam w planach wirusa to wywal to przy okazji. u mnie jak to się załącza to na kompie widać , że żre jak szalony... nie mniej jak 10 jak bym nie jechał...
olej – ten typ tak ma – do mnie też coś koło 6l wchodzi....
radio – a xcarlink?
http://allegro.pl/zmieniarka-usb-mp3-sd ... 86336.htmlps
w navi masz ekran dotykowy?
przez loockas » 5 kwi 2014, 11:00
Barthez napisał(a): dziwna ta moc u Ciebie... w nysach jest 150 lub 173
No w Lagunie były 3 odmiany 130, 150 i 173 (czy nawet 180). Ale bazowo powstały dwie o których piszesz. Wersja 130 została zrobiona na ostatnią chwilę, stąd różnica tylko w oprogramowaniu między 130, a 150. Przynajmniej tak twierdzi Internet.
Barthez napisał(a):Jak mam w planach wirusa to wywal to przy okazji.
Nie ma potrzeby o ile jego kondycja będzie ok. Tak podwyższone spalanie widać podczas wypalania i w sumie dobrze, bo poza tym i lekko podniesionymi obrotami na biegu jałowym nie widać innych objawów wypalania FAP. Mogli żabojady jakaś kontrolkę zrobić chociaż w tym w celu.
Barthez napisał(a):radio – a xcarlink?
Niestety, nie pasuje.
Barthez napisał(a):w navi masz ekran dotykowy?
Nie, sterowanie z przycisków w radiu.
Barthez napisał(a):nie będziemy się licytować co jest brzydsze...
Przecież wiadomo, że Xtrail
Żart...Laguna jak i większość renault ma kontrowersyjny wygląd, wiem. Mnie się jednak to auto podoba, a zwłaszcza kufer w Grandtour. Na pewno wizualnie z tego co miałem w zasięgu podoba mi się najbardziej. No może jeszcze w końcowej fazie poszukiwań 407SW mnie zauroczył. Ok, zostawmy ten temat
przez JohnnyB » 5 kwi 2014, 11:43
Widziałbyś kontrolkę FAP to byś się denerwował tylko.
Ja u siebie też nie mam kontrolek i samo się wypala jak trafi okazję jazdy na jakiejś dwupasmówce.
Jeżdżę już 2 lata i chyba tylko raz trafiłem wypalanie. Wrzuciłem sobie spalanie chwilowe jak śmigałem z pracy siódemką, jak już prawie dojeżdżałem do swojego zjazdu, zobaczyłem ze spalanie podskoczyło do jakiś 9 litrów i przy stałej prędkości się takie utrzymywało. Zatem śmignąłem jeszcze 5 km dalej. Wróciło na jakieś 7 litrów i zawróciłem :–).
A co do ecoskóry to faktycznie zło. U mnie jest to samo i fotel kierowcy będzie musiał wylądować u tapicera. pęknięcie są dość widoczne. Jak wyczyszczę fotele przez chwile jeszcze to jakoś wygląda, ale ogólnie, przede mną poprzedni właściciel nie dbał o środek w ogóle. No ale moje auto to auto polizingowe/flotowe, zatem nie ma co się dziwić.
Do mojego S60 też nie da rady XCarlinka wrzucić, do tego nie mam czytnika MP3 :–/.
Ja u siebie też nie mam kontrolek i samo się wypala jak trafi okazję jazdy na jakiejś dwupasmówce.
Jeżdżę już 2 lata i chyba tylko raz trafiłem wypalanie. Wrzuciłem sobie spalanie chwilowe jak śmigałem z pracy siódemką, jak już prawie dojeżdżałem do swojego zjazdu, zobaczyłem ze spalanie podskoczyło do jakiś 9 litrów i przy stałej prędkości się takie utrzymywało. Zatem śmignąłem jeszcze 5 km dalej. Wróciło na jakieś 7 litrów i zawróciłem :–).
A co do ecoskóry to faktycznie zło. U mnie jest to samo i fotel kierowcy będzie musiał wylądować u tapicera. pęknięcie są dość widoczne. Jak wyczyszczę fotele przez chwile jeszcze to jakoś wygląda, ale ogólnie, przede mną poprzedni właściciel nie dbał o środek w ogóle. No ale moje auto to auto polizingowe/flotowe, zatem nie ma co się dziwić.
Do mojego S60 też nie da rady XCarlinka wrzucić, do tego nie mam czytnika MP3 :–/.
..::Born To Rise Hell::..
przez loockas » 5 kwi 2014, 15:25
Może i racja z tym FAP. Gdybym nie miał chwilowego spalania widocznego w czasie jazdy, to pewnie bym nawet nie zwracał na to uwagę.
Co do ekoskóry, to może uda mi się kiedyś podmienić te fotele na pełną skórę (tam już była podobno naturalna) lub oddać całość do obszycia. Pocieszę Cię, niedawno Szymon (Zyg) przyjechał nowym Mrcedesem GLK za grube tysiące i tam też tapicera była z ekoskóry Nie żebym wazelinował, ale w Toledo jak na ten segment samochodu i raczej tanią markę, to skóra na fotelach jest bardzo przyzwoita.
Właśnie wymieniłem filtr paliwa. ojej, od benzyny tak łapy nie śmierdziały
Co do ekoskóry, to może uda mi się kiedyś podmienić te fotele na pełną skórę (tam już była podobno naturalna) lub oddać całość do obszycia. Pocieszę Cię, niedawno Szymon (Zyg) przyjechał nowym Mrcedesem GLK za grube tysiące i tam też tapicera była z ekoskóry
Nie żebym wazelinował, ale w Toledo jak na ten segment samochodu i raczej tanią markę, to skóra na fotelach jest bardzo przyzwoita. Właśnie wymieniłem filtr paliwa. ojej, od benzyny tak łapy nie śmierdziały
przez Bo_Lo » 5 kwi 2014, 15:42
Jak xcarlink nie podchodzi to moze yatour?
Wysłane z mojego WT19i
Wysłane z mojego WT19i
Boźe,daj mi cierpliwość,bo jak mi dasz siłę,to ich wszystkich rpzp...le
przez loockas » 5 kwi 2014, 15:51
Niestety żadne takie pudełka nie pasują. Sprawdzałem już w sieci. Nie jest źle. Jedna płyta z mp3 to jakieś 100-120 utworów. Da się przeżyć. Poluje jednak na zmieniarkę, bo radio obsługę zmieniarki jak i interfejs pod nią posiada. Muszę tylko doszukać jaki model dokupić. O ile fabrycznie ten model radia nie wychodził ze zmieniarką, tak na zagranicznych forach ludzie piszą, że coś dobrali i działa. Problem w tym, że każde takie zmiany trzeba aktywować przez interfejs diagnostyczny. Na szczęście mam w planach niebawem jego zakup od chińskich przyjaciół
przez Szymon » 5 kwi 2014, 17:29
loockas napisał(a):Pocieszę Cię, niedawno Szymon (Zyg) przyjechał nowym Mrcedesem GLK za grube tysiące i tam też tapicera była z ekoskóry
służę uprzejmie i chętnie dołożę tam skórę, a nawet wykończenie boczków drewnem z Arki Noego
To była najtańsza,ekonomiczna i spartańska wersja tego czteronapędowca 
przez JohnnyB » 5 kwi 2014, 21:01
U mnie masz dyskretną regulację sourca, nie ma szans wyboru AUX, co dyskryminuje cokolwiek.
Jedyna szansa to zmiana radia na nowszą wersję ale ta kosztuje taką kasę że po prostu nie warto.
Ja oddam do wymiany poszczególnych elementów.
Ogónie jednak mam okazję śmigać XC60 3 lata młodszym od sowjego. Jest zdecydowanie gorzej. Wiec to jakiś plus. Jednak patrząc na s60 wcześijesze oraz na serie 9oo to jest przepaść, niestety na korzyść wczesniejszych modeli.
Jedyna szansa to zmiana radia na nowszą wersję ale ta kosztuje taką kasę że po prostu nie warto.
Ja oddam do wymiany poszczególnych elementów.
Ogónie jednak mam okazję śmigać XC60 3 lata młodszym od sowjego. Jest zdecydowanie gorzej. Wiec to jakiś plus. Jednak patrząc na s60 wcześijesze oraz na serie 9oo to jest przepaść, niestety na korzyść wczesniejszych modeli.
..::Born To Rise Hell::..
przez brii » 5 kwi 2014, 21:43
Muszę podjechać kiedyś i pokopać po oponach 
Co do radia – nie spotkałem jeszcze Renaulta do którego nie da się podpiąć zmieniarki, na 100% coś dobierzesz, lepszy serwis audio od ręki Ci powie jaka zmieniarka pasuje bez przeróbek. Masz nawigację na DVD czy CD?
Z ciekawostek dotyczących radyjek wbudowanych – w Legacy miałem przycisk AUX ale jego naciskanie nic nie dawało, radio nie miało fizycznie wejść i serwis twierdził, że nie ma szans na to by radio obsługiwało zewnętrzne wejście. Ponoć przycisk AUX miał służyć do włączania tunera DAB którego nie mam. Okazuje się, że to wszystko bycza kupa – radio po zdjęciu obudowy okazało się być standardowym Kenwoodem, na płycie były miejsca na wlutowanie gniazdek pod AUX i brakowało jednego rezystora. Zerknięcie do schematu, wstawienie gniazdek, rezystora – AUX banga Nie mam pojęcia czemu producenci tak utrudniają życie.
Co do radia – nie spotkałem jeszcze Renaulta do którego nie da się podpiąć zmieniarki, na 100% coś dobierzesz, lepszy serwis audio od ręki Ci powie jaka zmieniarka pasuje bez przeróbek. Masz nawigację na DVD czy CD?
Z ciekawostek dotyczących radyjek wbudowanych – w Legacy miałem przycisk AUX ale jego naciskanie nic nie dawało, radio nie miało fizycznie wejść i serwis twierdził, że nie ma szans na to by radio obsługiwało zewnętrzne wejście. Ponoć przycisk AUX miał służyć do włączania tunera DAB którego nie mam. Okazuje się, że to wszystko bycza kupa – radio po zdjęciu obudowy okazało się być standardowym Kenwoodem, na płycie były miejsca na wlutowanie gniazdek pod AUX i brakowało jednego rezystora. Zerknięcie do schematu, wstawienie gniazdek, rezystora – AUX banga
Nie mam pojęcia czemu producenci tak utrudniają życie.Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
przez loockas » 5 kwi 2014, 21:53
brii napisał(a):Muszę podjechać kiedyś i pokopać po oponach
Zapraszam, a jak nie to ja się pewnie zjawię niedługo
brii napisał(a):Masz nawigację na DVD czy CD?
Te starszą czyli na CD.
Faktycznie muszę podpytać w jakiś serwisach audio. Może coś dobiorą.
przez Fasola » 6 kwi 2014, 18:17
-
Fasola
przez Bo_Lo » 6 kwi 2014, 18:24
Fasola napisał(a):Nie pitol – jest rozwiązanie
po co przepłacać?
http://allegro.pl/kaseta-transmiter-ada ... 18118.html 
Boźe,daj mi cierpliwość,bo jak mi dasz siłę,to ich wszystkich rpzp...le
przez brii » 6 kwi 2014, 18:34
loockas napisał(a):Te starszą czyli na CD.
Trochę Śkoda, na DVD wygląda dużo lepiej, bo ta CD ma grafikę antyczną
Mimo wszystko mapy są ok i trasy wylicza bardzo dobrze, do tego nie truje pupy jak nie potrzeba a bazę POI ma rewelacyjną. Docenisz też to, że bierze pod uwagę nie tylko sygnał z satelity ale też dane z ESP jeśli idzie o określanie pozycji.Zmieniarka która bez grzebania będzie do radia pasować jest super wygodna w obsłudze
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości