Korozja, Rdza Mazda 323F BA. 1997

Dział przeznaczony do rozwiązywania wszelkich problemów dotyczących wyposażenia i karoserii. Nie zawiera elementów przenoszenia napędu.

Postprzez misiek1299 » 31 mar 2014, 14:34

Witam.

Rdzewieją mi nadkola i ranty drzwi. Jak się tego pozbyć jak najmniejszym kosztem?

Mój pomysł na walkę z rdzą wewnątrz nadkoli:

1. Dokładnie oczyszczenie z jak największej ilości rdzy, ile się będzie dało.
2. Odtłuszczenie benzyną ekstrakcyjną.
3. Zastosowanie preparatnu: Cortanin F.
Po kilku godzinach delikatne przesmarowanie wodą. Podobno lepiej się wtedy wżera. Odczekanie 24h aż się wszystko wysuszy.
4. Odtłuszczenie benzyną ekstrakcyjną.

5. Zastosowanie podkładu epoksydowego.
6. Zastosowanie Bitgumu do konserwacji podwozia.

Walka z rdzą na zewnątrz nadkoli:
1. Dokładnie oczyszczenie z jak największej ilości rdzy, ile się będzie dało.
2. Odtłuszczenie benzyną ekstrakcyjną.
3. Zastosowanie preparatnu: Cortanin F.
Po kilku godzinach delikatne przesmarowanie wodą. Podobno lepiej się wtedy wżera. Odczekanie 24h aż się wszystko wysuszy.
4. Odtłuszczenie benzyną ekstrakcyjną.
Oddanie samochodu lakiernikowi który zastosuje lakier bezbarwny i lakier właściwy.

Walka z rdzą na rantach drzwi:
Punkty 1-5.
6. Pomalowanie Farbą Hammerrite wewnątrz drzwi.
7. Z Zewnątrz na rantach pomalowanie lakierem bezbarwnym i lakierem właściwym.

Jest to wersja budżetowa, zależy mi jak na najtańszej robocie.
Widzę też, że pod kielichami robi się rdzawo. Trzeba prawdopodobnie odkręcić amortyzatory i pomalować. :) Żeby czasem amortyzator nie znalazł się w samochodzie w przeciągu dwóch lat.

Dzisiaj byłem u blacharza. Za 800 zł chce mi zrobić reperaturki nadkoli + reperaturki jednych drzwi, najgorzej zjedzonych przez rdze i malowanie... Ale czy jest sens tyle inwestować?
Co o tym sądzicie?
Załączniki
20140330466.JPG
Nadkole lewe.
20140330465.JPG
Nadkole lewe.
20140330464.JPG
Nadkole lewe. Tutaj widać jak z profilu zamkniętego zrobił mi się profil otwarty. Wbiłem śrubokręt i przeszedł. W środku czuć wilgoć.
20140330463.JPG
nadkole prawe.
20140330462.JPG
nadkole prawe.
20140330461.JPG
Nadkole prawe.
20140330459.JPG
Nadkole prawe.
20140330473.JPG
20140330470.JPG
20140330471.JPG
20140330472.JPG
20140330467.JPG
20140330469.JPG
Początkujący
 
Od: 23 sie 2008, 11:53
Posty: 4

Postprzez pawcio1017 » 1 kwi 2014, 01:16

Cortanin F jest słabiutki. A przede wszystkim jeśli już chcesz go użyć to nakłada się go właśnie na skorodowaną blachę a nie oszczyszczoną, gdyż dopiero w wyniku połączenia z korozją zaczyna się "aktywować". Mimo wszystko nawet dla wersji budżetowej myślę że warto dopłacić chociażby do brunoxa. Aczkolwiek wychodze z założenia, że jak już robić to porządnie – na rynku jest sporo na prawdę skutecznych preparatów w stosunkowo nie dużo wyższych cenach <oczy> Przemyśl jeszcze, czy nie lepiej zrobić raz a porządnie niż powtarzać takie akcje co poł roku <oczko>
Obrazek
Przedstawiciel Warmii i Mazur
 
Od: 21 kwi 2011, 12:31
Posty: 3867 (82/119)
Skąd: TORUŃ/BYDGOSZCZ/OSTRÓDA
Auto: jest:
Mazda MX-5 NC 2.5,
Mazda 3 BP,
była:
Mazda MX-5 NC 1.8,
Mazda 3BK,
Mazda 323f BA,
Mazda 323 BG,

Postprzez Marek 161BD081 » 1 kwi 2014, 08:50

Tam, gdzie są takie ładne purchle to masz przegnite na wylot więc bez spawania trochę ciężko będzie to na dłużej połatać.
Zależy też jak długo chcesz jeździć tym autem ale za dwie reperaturki + drzwi + malowanie tego to 800PLN "taka sobie" cena. Nie jest to porażająco tanio ale i też nie przesadnie drogo jeśli faktycznie będzie dobrze zrobione.

Poza tym to polecam czasem używanie wyszukiwarki na Forum.
<czytaj> Konserwacja antykorozyjna podwozia
Ford C-MAX 1.6TDCi & AR 156 2.0TS & Honda Shadow VT1100 C3 Aero ’99
Były:
323F BA Z5 & Xedos 9 KL ’01
Honda Shadow VT1100C2 Sabre ’03
Honda Shadow VT500C '84
Dział BA/BH
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 28 lut 2009, 23:05
Posty: 5019 (34/87)
Skąd: Chełm
Auto: RIP: 323F '95 & Xedos 9 '01

Postprzez JapanBA » 1 kwi 2014, 13:57

Niezłe sito :D
Ja osobiście powstawiał bym nowe elementy gdybym miał w planie jeździć przez najbliższe lata ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 gru 2012, 00:57
Posty: 391 (2/8)
Skąd: Łódź-Ozorków
Auto: Mazda Lantis CBA 98r.
Mazda Xedos 9 TA KL 01r.
Lexus LS 460 08r.

Postprzez misiek1299 » 3 kwi 2014, 20:40

zgnity próg.JPG
Co rok konserwowałem te progi bitgumem. I tak... Sól to ma siłę. Bitgumu tam nie bo rozpuściło. Rant niestety częściowo zgnity.
20140402478.JPG
Słupek kierowcy.
zgnity próg.JPG
Co rok konserwowałem te progi bitgumem. I tak... Sól to ma siłę. Bitgumu tam nie bo rozpuściło. Rant niestety częściowo zgnity.
Dzisiaj dalej się bawiłem. Odkręciłem chlapacze na przodzie (przednie słupki). Tam oczywiście rdza. I oczywiście ziemia po 1,5 szklanki. Całość czyszczenie i później naniosłem Cortanin F. Jutro na to Brunox, tylko to zmatowieje papierem. Progi są trochę zgnite. Dzisiaj zauważyłem to przez przypadek przy podnoszeniu. Z zewnątrz tego nie było widać. Musiały rdzewieć od wewnątrz.:D Lekkie wgniecenie podczas podnoszenia.
Nieoczekiwanie, doszedłem do wniosku, że zakres robót trzeba rozszerzyć o porządne zakonserwowanie profili zamkniętych.

Ostateczne założenie mam następujące:
1. To co robie ma wytrzymać max. 2 lata, jeśli autko będzie się dobrze sprawować mechanicznie silnik itp. to dostanie nowe progi, nadkola, i co tam jeszcze trzeba będzie zrobić.
2. Póki co, to wszystko co robie to taki poligon doświadczalny. W te progi to chyba zaleje bitgumem + olej, tylko go muszę rozgrzać opalarką, jak się da i wymieszać i jakoś wtłoczyć :D

Po tym Brunoxie, tak sobie myśle, że te podkłady epoksydowe w sprayu pewnie są mało skuteczne. Dlatego muszę załatwić coś takiego co dawają na konstrukcje stalowe np. suwnice. I zobaczymy co z tego wyjdzie. Pomaluje tym nadkola od wewnątrz. :D A te farby śmierdzą. Im bardziej śmierdzi tym lepsza :D

Marek 161BD081
Dzięki za link, przydatna lektura.

Pawcio1017
Mógłbyś zaproponować coś co jest jeszcze warte bardziej uwagi, jeśli chodzi o tą chemię?
Załączniki
20140402481.JPG
Pod przednim słupkiem, Kierowcy.
20140402480.JPG
20140402479.JPG
20140402477.JPG
Początkujący
 
Od: 23 sie 2008, 11:53
Posty: 4

Postprzez JapanBA » 3 kwi 2014, 22:14

Bez obrazy ale robisz syzyfową pracę :)
Tam jest potrzebny blacharz a nie jakieś chemiczne wynalazki nadające sie tak naprawdę do niczego...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 gru 2012, 00:57
Posty: 391 (2/8)
Skąd: Łódź-Ozorków
Auto: Mazda Lantis CBA 98r.
Mazda Xedos 9 TA KL 01r.
Lexus LS 460 08r.

Postprzez Marek 161BD081 » 4 kwi 2014, 06:50

To co chcesz zrobić chemią to jest takie "leczenie syfa za pomocą pudru".
Moim zdaniem bez spawania się nie obędzie aby to miało ręce i nogi.
Na szybko to co najwyżej matę szklaną możesz przykleić ale wiesz chyba że to na krótką metę będzie.
Ford C-MAX 1.6TDCi & AR 156 2.0TS & Honda Shadow VT1100 C3 Aero ’99
Były:
323F BA Z5 & Xedos 9 KL ’01
Honda Shadow VT1100C2 Sabre ’03
Honda Shadow VT500C '84
Dział BA/BH
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 28 lut 2009, 23:05
Posty: 5019 (34/87)
Skąd: Chełm
Auto: RIP: 323F '95 & Xedos 9 '01

Postprzez misiek1299 » 4 kwi 2014, 09:00

Zdaje sobie z tego sprawę.
Ale to ma wytrzymać dwa lata. :)
I Przede wszystkim ma go nie "zezreć" :D
Za dwa lata będę go chciał oddać do blacharza :D Poligon doświadczalny, a sam się przy tym uczę.
To taki pacjent w szpitalu na inensywnej terapii. :D Właśnie podłączyli go pod respirator. :D Ale jak mu poprawie to wyjdzie na spacerniak przed szpital :D <oczko>
Wiem... mogę startować w Mistrzostwach prowizorek...
Czas mnie nie nagli, pogoda jest :D
Początkujący
 
Od: 23 sie 2008, 11:53
Posty: 4

Postprzez Marek 161BD081 » 4 kwi 2014, 11:00

misiek1299 – uzupełnij proszę profil o lokalizację i model auta

Swoją drogą to pomyśl co będzie za dwa lata i czy ten blacharz będzie miał jeszcze do czego spawać.
Ford C-MAX 1.6TDCi & AR 156 2.0TS & Honda Shadow VT1100 C3 Aero ’99
Były:
323F BA Z5 & Xedos 9 KL ’01
Honda Shadow VT1100C2 Sabre ’03
Honda Shadow VT500C '84
Dział BA/BH
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 28 lut 2009, 23:05
Posty: 5019 (34/87)
Skąd: Chełm
Auto: RIP: 323F '95 & Xedos 9 '01

Postprzez lechuk » 4 kwi 2014, 14:55

Też się kiedyś bawiłem w takie rzeczy i szczerze mówiąc szkoda czasu. Po pół roku ruda zaczęła wyłazić. A szczególnie w zimie po kontakcie z solą. Jak chcesz żeby auto wytrzymało 2 lata to daj do blacharza/lakiernika
Forumowicz
 
Od: 13 lut 2014, 12:36
Posty: 63
Skąd: Bydoszcz
Auto: Mazda 323F (BA) 1.5 (Z5) '95
Mazda 6 (GY) 2.0 (LF) +LPG BRC Sequent 24.11 '03

Postprzez radek mazda lubawa » 21 mar 2015, 20:23

popieram wypowiedz kolegów wyżej,do blacharza i to piorunem bo za dwa lata nie będzie już co spawać <nie>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 wrz 2014, 12:54
Posty: 271 (0/3)
Skąd: lubawa
Auto: mazda 323f ba 1,5 90km z5

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323