Na forum dawno mnie nie było, ale to dlatego, że mazda stała się już bardziej wozidełkiem z powodów finansowych i innych już za wiele nie modzę, ale dalej dumnie ją użytkuję
do rzeczy:
Ostatnio pojawił się problem, już sporo czasu jeżdżę bez wycieraczek i staje się to irytujące.
Wyrobiło się gniazdo przegubiku i ramie poruszające całym mechanizmem wyskakuje z silniczka.
W ASO koszt części podali mi 180zł, złomowce chcą sprzedawać cały mechanizm też koło 100zł.
Macie jakiś sposób / patent? A może komuś zalega coś takiego w garażu? Chodzi o element poniżej, wyrobione jest to gniazdo z prawej strony



ze mnie. Są to śruby sześciokątne 10, które mają możliwość odkręcania krzyżakiem na środku. Po prostu ten krzyż zmylił mnie. Boki sześciokąta są delikatnie zarysowane, dlatego nawet nie przyszło mi do głowy, żeby spróbować je odkręcić zwykłym kluczem...