Kupiłem jednak Samsunga. Doszedłem do wniosku że jeszcze nie jestem gotowy na eksperymenty z Windowsem. Generalnie przesiadka z HTC na plus, ale ten telefon ma jedną zasadniczą wadę (w sumie nie wiem od czego ona zależy). A mianowicie – na Zetce gry instalowały się normalnie na karcie pamięci, a tutaj wszystko się ładuje w pamięć telefonu więc mogę się pożegnać choćby z Real Racing 3, GTA itd.
Telefony komórkowe
Od zawsze używałem Sygica więc innej nawigacji mi nie trzeba 
Kupiłem jednak Samsunga. Doszedłem do wniosku że jeszcze nie jestem gotowy na eksperymenty z Windowsem. Generalnie przesiadka z HTC na plus, ale ten telefon ma jedną zasadniczą wadę (w sumie nie wiem od czego ona zależy). A mianowicie – na Zetce gry instalowały się normalnie na karcie pamięci, a tutaj wszystko się ładuje w pamięć telefonu więc mogę się pożegnać choćby z Real Racing 3, GTA itd.
Przenosząc na kartę nie widzą danych. Da się coś z tym zrobić czy tylko root mnie uratuje?
Kupiłem jednak Samsunga. Doszedłem do wniosku że jeszcze nie jestem gotowy na eksperymenty z Windowsem. Generalnie przesiadka z HTC na plus, ale ten telefon ma jedną zasadniczą wadę (w sumie nie wiem od czego ona zależy). A mianowicie – na Zetce gry instalowały się normalnie na karcie pamięci, a tutaj wszystko się ładuje w pamięć telefonu więc mogę się pożegnać choćby z Real Racing 3, GTA itd.
Co wciąż nie rozwiązuje problemu transferu danych w trakcie wycieczek zagranicznych 
Niemniej uważam, że nawigacja w telefonie to ostatnia funkcja, która miałaby zdecydować o wyborze konkretnego modelu. Używam jej niezwykle rzadko i tylko w sytuacjach nieplanowanych – jak się gdzieś wybieram i wiem, że navi będzie mi potrzebna to biorę po prostu navi z szafki – nie martwi mnie transfer danych, roamingi i takie tam. Dodatkowo jak w centrum obcego miasta ktoś do mnie zadzwoni to mi mapka nie znika sprzed oczu i nie jestem w czarnej
hehe
Niemniej uważam, że nawigacja w telefonie to ostatnia funkcja, która miałaby zdecydować o wyborze konkretnego modelu. Używam jej niezwykle rzadko i tylko w sytuacjach nieplanowanych – jak się gdzieś wybieram i wiem, że navi będzie mi potrzebna to biorę po prostu navi z szafki – nie martwi mnie transfer danych, roamingi i takie tam. Dodatkowo jak w centrum obcego miasta ktoś do mnie zadzwoni to mi mapka nie znika sprzed oczu i nie jestem w czarnej

Xenocyd napisał(a):Dodatkowo jak w centrum obcego miasta ktoś do mnie zadzwoni to mi mapka nie znika sprzed oczu i nie jestem w czarnej
Polecam doskonałą opcję w W8 po aktualizacji Lumii do wersji Black.
Konfigurowalny tryb samochodowy – można z automatu wyłączyć połączenia przychodzące i dać np. automatyczną dowolnie przygotowaną odpowiedź smsową.
Wbrew pozorom to niezłe rozwiązanie w trakcie jazdy.
Da się też na sam okres pracy nawigacji wyłączyć poł. przychodzące.
Ale po co mam blokować połączenia? Telefon służy do dzwonienia i odbierania połączeń ;–)
Jadąc samochodem nie uzywam odtwarzacza w telefonie, bo radio samochodowe jest wygodniejsze. Dokładnie tak samo jest z nawigacją – ona robi swoje, a telefon spokojnie gdzieś tam leży na jakiejś półce ;–)
Jadąc samochodem nie uzywam odtwarzacza w telefonie, bo radio samochodowe jest wygodniejsze. Dokładnie tak samo jest z nawigacją – ona robi swoje, a telefon spokojnie gdzieś tam leży na jakiejś półce ;–)
To była odpowiedź na opcję wykorzystywania navi z telefonu i narzekanie na połączenia 
Szczerze? Nawet rozmowa przez zestaw głośnomówiący jest cholernie rozpraszająca.
Ja ostatnio przy jeździe w centrum wyłączam właśnie poł. przychodzące. Nie jeżdżę 8h jednym ciągiem, żeby nie mieć czasu oddzwonić później niż 15-20 minut. A naprawdę jest sporo bezpieczniej.
Xenocyd napisał(a):po co mam blokować połączenia?
Szczerze? Nawet rozmowa przez zestaw głośnomówiący jest cholernie rozpraszająca.
Ja ostatnio przy jeździe w centrum wyłączam właśnie poł. przychodzące. Nie jeżdżę 8h jednym ciągiem, żeby nie mieć czasu oddzwonić później niż 15-20 minut. A naprawdę jest sporo bezpieczniej.
Spoko – wszystko rozumiem
raczej zadałem pytanie jedynie w celu pociągnięcia akademickiej dyskusji dalej, jedynie dla samego faktu jej przedłużania
Jak pisałem wcześniej – w sytuacjach niespodziewanych używam navi w telefonie, natomiast jeżeli się gdzieś wybieram i wiem wcześniej, że będę potrzebował navi, to zabieram ją z szafki i już.
Jak pisałem wcześniej – w sytuacjach niespodziewanych używam navi w telefonie, natomiast jeżeli się gdzieś wybieram i wiem wcześniej, że będę potrzebował navi, to zabieram ją z szafki i już.
Ja też wolę zwykłą nawigację. Kupiłem jakiegoś garmina 2 lata temu za 250zł i działa do dzisiaj. Bateria wytrzymuje przejazd przez pół polski więc kable nie plątają mi się po aucie niepotrzebnie. Z połączeniami tak jak Xen pisze. W telefonach mam mapy noki w lumi i gmaps w nexusie i traktuje je raczej awaryjnie. W królowej lawet mam jakąś nawigację, jak dobiorę się do aktualnych map, to może coś z tego będzie 
Potrzebuję dla ojca jakiegoś telefonu, żaden dotyk i długo działająca bateria.
Zastanawiam się nad Samsung Solid ale nie wiem, która wersja jest najlepsza, ceny wszystkich trzech są podobne.
W oko mi wpadły jakieś solidy JEEP'a ale 100 zł za nowy telefon nie wróży niczego dobrego
Zastanawiam się nad Samsung Solid ale nie wiem, która wersja jest najlepsza, ceny wszystkich trzech są podobne.
W oko mi wpadły jakieś solidy JEEP'a ale 100 zł za nowy telefon nie wróży niczego dobrego
Ja od pół roku jestem zadowolony ze swojego zakupu w Chinach: ZTE v987 – teraz zerkam, że w cenie 600zł nie ma nadal godnego następcy tego telefonu. Jak komuś bardzo zalezy na gwarancji "pod nosem" i f.vat to polecam LG G2 – fakt, telefon 2x droższy, ale i wydajniejszy i lepszy aparacik.
Jak ktoś może wydać więcej to moze kupić potwora w postaci Xiaomi MI 3 lub Oppo Find 7A czy iOcean X8
Niedługo pojawi się też topowy model ZTE:
http://swiatandroid.pl/nubia-x6-oficjalnie – dla wielu to jednak już zbyt duża patelnia
Jak ktoś może wydać więcej to moze kupić potwora w postaci Xiaomi MI 3 lub Oppo Find 7A czy iOcean X8
Niedługo pojawi się też topowy model ZTE:
http://swiatandroid.pl/nubia-x6-oficjalnie – dla wielu to jednak już zbyt duża patelnia
Ostatnio edytowano 28 mar 2014, 14:58 przez widmo82, łącznie edytowano 3 razy
-
Moderator "3BK" -Paweł
- Od: 26 paź 2008, 10:23
- Posty: 3601 (81/142)
- Skąd: Radom
- Auto: Mazda3 BK
była: 1,6 Y6 109KM 12.2006
jest: 2.0 LF 150KM 06.2008
loockas napisał(a):Siw-y napisał(a):która wersja jest najlepsza
Ja używałem B2710 i był genialny. Trzymam go jeszcze na awaryjne sytuacje
Wbić gwoździa, otworzyć butelkę, czy walnąć komuś w łeb? :p
https://scontent-a-lhr.xx.fbcdn.net/hph ... 6898_n.jpg
, może to zasługa Glonass ale S3 też to chyba ma 
W Nokii naprawdę świetnie działa, z tym że jeśli mówisz o podróżach międzynarodowych to warto rozejrzeć się za wyższymi modelami Nokii, w której masz za darmo mapy na cały świat. Dodatkowo lokalizacja np. w mojej Lumii 820 bije na głowę Samsunga S3, przy takich apkach jak Endomondo duża dokładność i stała powtarzalność dystansów. Na S3 koledze w biegu na licencjonowane 10 km telefon pogubił się pokazał 12Xenocyd napisał(a):Niemniej uważam, że nawigacja w telefonie to ostatnia funkcja, która miałaby zdecydować o wyborze konkretnego modelu.

Artiks napisał(a):Na S3 koledze w biegu na licencjonowane 10 km telefon pogubił się pokazał 12, może to zasługa Glonass ale S3 też to chyba ma
Ja mam właśnie odwrotne wrażenia. Jak śledzę przebieg swoich tras, to jest naprawdę


loockas napisał(a):Ja używałem B2710 i był genialny. Trzymam go jeszcze na awaryjne sytuacje
Ja eksploatowałem wcześniejszego E2370 i dalej trzyma przez 2 tygodnie przy ok. 1h rozmów dziennie.
Przy mniejszym użytkowaniu zapominasz gdzie jest ładowarka, bo potrzebujesz jej raz w miesiącu.

Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 42 gości