Przemek323c napisał(a):W dalszym ciagu bez porownania do 25 o 30 nie wspominajac
z tym się zgodzę, ale jak już pisałem, nie zależy mi na niskim basie. Zależy mi żeby w ogóle mieć trochę basu – teraz gra, jakby basy były całkiem wyłączone. Jakakolwiek skrzynia w bagażniku, choćby i najmniejsza odpada, w poprzednim aucie miałem suba 30cm i teraz tak nie chcę, nic, co zajmie choćby kawałek bagażnika. Najchętniej widziałbym jakiś głośnik 16cm w prawym boczku lub w kole zapasowym, tu jednak zabawa żywicą i włóknem szklanym (co mnie akurat nie odstrasza). Obawiam się, że te rozwiązania nie będą odpowiednie pod względem wskazanej wielkości obudowy, będą miały za mały litraż. Czy poza płytszym basem zbyt mała obudowa (zamknięta) ma jakieś inne znaczenie? Widziałem oryginalne subwoofery Mazdy, ale tam głośnik ma 1 albo 2ohm, mój wzmacniacz zaś 4ohm. Niestety, nie mam oryginalnego przewodu do subwoofera wyprowadzonego z radia, to by załatwiało sprawę. A inwestować w używany sprzęt Bose nie mam zamiaru, bo za dużo roboty i kasy. Mam nadzieję, że wiosna szybko przyjdzie i wreszcie coś zacznę dłubać – auto stoi pod chmurką.