Mazda3 (BK) – Korozja

Dział przeznaczony do rozwiązywania wszelkich problemów dotyczących wyposażenia i karoserii. Nie zawiera elementów przenoszenia napędu.

Postprzez tamburyn » 18 gru 2013, 12:57

Generalnie jest dramat.
Drzwi tylne od wewnątrz na dole. Na łączeniu tych blaszek. Czad jak nic.

Tzn może i nie dramat, ale co ja z tym mogę teraz zrobić na początku zimy?
Lepiej to robić teraz czy czekać do wiosny?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 sie 2011, 18:57
Posty: 205 (0/3)
Auto: Mazda 3 BK 2.0 TOP 2006

Postprzez bjorm » 18 gru 2013, 14:59

zostawiłbym to do wiosny. dłużej będziesz cieszyć się efektem, tzn do kolejnej zimy.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 lis 2011, 10:05
Posty: 315 (1/2)
Skąd: WLKP/LUB
Auto: S40 || R-DES. || 2.0D || '04
Mazda 3 || 1.6 || Y6 || '04
MX-5 || 1.6 || '03 krótko.

Postprzez krasti » 3 mar 2014, 05:24

Witam,
niestety i ja dołączyłem do grona "szczęśliwców". Dokładne pozimowe mycie odkryło obraz nędzy i rozpaczy na nadkolach wewnątrz na rancie + "bąbel" na zewnątrz na lewym nadkolu (kierowcy). Oczywiście tył.

Dodałem fotki, ogólnie rant nadkola wygląda tak na całej wysokości – takie rdzawe naloty.


Tu pytanie – czy jest sens czyścić, zabezpieczać itp czy lepiej wyciąć i wstawić reperaturki? I czy takie po 150 zł sztuka z allegro coś warte? Zdjęcia wrzucę ew. później, bo teraz trochę ciemno na spacery ;)

http://allegro.pl/reperaturka-blotnika- ... 18746.html

pozdrawiam,
K.
Załączniki
IMG_20140303_080139.jpg
IMG_20140303_080147.jpg
IMG_20140303_080206.jpg
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 wrz 2013, 09:05
Posty: 89 (1/1)
Auto: Mazda 3, BK, 1.6 Pb, 2004 + LPG BRC SQ34

Postprzez Bartoliniusz » 3 mar 2014, 15:32

Twoje juz do łatania sie nie nadaja. Robiłbym reperaturke. Tylko oddaj do dobrego warsztatu żeby sie zgnilo na spawach.
Przedstawiciel regionalny VOTUM SA
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 mar 2012, 23:21
Posty: 744 (0/6)
Skąd: Bydgoszcz
Auto: Mazda 3 BK
1.6 Y6

Postprzez krasti » 3 mar 2014, 15:41

aż tak źle to wygląda? Te pozostałe bąble na rantach to jakby zabezpieczenie jakieś – nie rdza, sprawdzałem. Zmartwiłeś mnie przyznam :(

Jakiś polecany zakład w okolicy KRK? I ile taka "przyjemność" może kosztować? +/–
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 wrz 2013, 09:05
Posty: 89 (1/1)
Auto: Mazda 3, BK, 1.6 Pb, 2004 + LPG BRC SQ34

Postprzez marwol » 3 mar 2014, 15:57

Może najpierw oczyścić do gołej blachy i zobaczyć czy dziur nie ma,a potem decydować o ewentualnym spawaniu?

Tapatalk
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 sie 2013, 20:19
Posty: 422 (2/4)
Skąd: Białystok
Auto: Mazda3 MPS BK '08

Postprzez kropek101 » 3 mar 2014, 19:29

Samo malowanie nie pomoże. Nie wiem czy jakiś lakiernik który wie co robi będzie to chciał zrobić bez malowania. Mimo że nie ma dziur to blacha już będzie czarna i raczej i tak to szybko wyjdzie.
Oddam 2 czujniki ABS
Szpilki do kół

Ozonowanie samochodów i pomieszczeń.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lut 2011, 00:49
Posty: 1581 (5/41)
Skąd: Żory
Auto: Seat Altea XL 2,0 TDI CR 170KM i 370Nm

Była Mazda 3 BK Y6 2006r
Mazda 323f 1,5 16v 88km 98r

Postprzez krasti » 4 mar 2014, 10:27

czyli mimo wszystko lepiej u sprawdzonego blacharza/lakiernika reperaturka? podjadę w tym tygodniu tu w okolicy do kogoś i podpytam.

Dzięki za rady ;)
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 wrz 2013, 09:05
Posty: 89 (1/1)
Auto: Mazda 3, BK, 1.6 Pb, 2004 + LPG BRC SQ34

Postprzez digidy » 4 mar 2014, 10:45

Moim zdaniem nie jest jakoś dramatycznie i spokojnie jest to do zrobienia bez cięcia i spawania, tragedie to miał buczos na tylnych rantach ale u ciebie to porządnie oczyścić do gołego metalu, na to środek typu fertan, podkład reaktywny, przygotować sobie pod malowanie a samo lakierowanie to wiadomo podjechac do fachmana bo trzeba prysnąć do załamania na nadkolach. Podstawa to dobrze to przygotować ale filozofii nie ma i sam to lepiej zrobisz niż oddasz do kogoś który będzie sie spieszył bo ma kilka innych aut w kolejce
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 maja 2011, 20:50
Posty: 283 (0/7)
Skąd: śląskie
Auto: Mazda 3 1.6CiTD

Postprzez Grzywna » 5 mar 2014, 22:00

Panowie, zamierzam kupić Mazdę 3 w najbliższym czasie i mam pytanie odnośnie rdzewienia i blach.
Czy prawdą jest że Mazdy od roku produkcji 2005, 2006 są już wyposażone w lepsze blachy, ocynkowane, które nie rdzewieją tak jak ich wcześniejsze rocznikowo wersje ? jak to z tym jest i jaki rocznik bardziej trwały lakier?

Proszę o doradzenie mi odnośnie jaki rocznik kupić i czy w ogólę jest różnica w blachach w modelu przed i po lifcie gdyż stać mnie na auto wyprodukowane w 2003, 2004 roku, ale jeśli jest różnica w karoserii to wolę dołożyć i mieć rocznikowo nowszy samochód z lepszą karoserią,
Grzywna
 

Postprzez teti77 » 5 mar 2014, 22:39

Ja mam wersje z drugiej połowy 2006 i jak do tej pory nie mam na karoserii najmniejszego śladu rdzy, oczywiście nie mówię o elementach pod spodem typu wahacze itp. bo te zawsze będą rude. Lepiej dołóż i poszukaj nowszego egzemplarza. Taka moja rada
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 lip 2012, 10:13
Posty: 156 (0/3)
Skąd: Szczecin
Auto: M3'06 sedan 1.6_PB

Postprzez digidy » 6 mar 2014, 00:34

1. Mazda nigdy nie miała ocynku nawet najnowsza BM tez nie ma
2. Po lifcie w antykorozji zasadniczo nic się nie zmieniło oprócz tylnych nadkoli tzn. zabezpieczono rant nadkola(łączenie blach)substancją gumo podobną. Więc wszystko zależy jak dbał poprzedni właściciel czy zabezpieczył we własnym zakresie albo był na akcji w aso, ale to tak naprawdę nieliczne egzemplarze. Wiadomo im młodszy egzemplarz tym łatwiej znaleźć autko wolne od korozji.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 maja 2011, 20:50
Posty: 283 (0/7)
Skąd: śląskie
Auto: Mazda 3 1.6CiTD

Postprzez septembeer » 8 mar 2014, 15:53

U mnie podobnie z nadkolem – bąbel na lewym z tyłu, a w dodatku odpadający lakier na przedniej części progów po obu stronach Madzi.
Podłączam się do pytania o solidny warsztat, który to z robi na tip-top z Krakowa lub Katowic (również w okolicach tych miast).
septembeer
 

Postprzez bjorm » 8 mar 2014, 19:12

ja już z tym nie walczę, zrobią ci to naprawdę dobrze, a za rok, maks dwa masz to samo bo rdza idzie z blachy więc co nie nałożysz na to to tylko kwestia czasu gdy wrócisz do pkt wyjścia, przy dobrych lotach może 3 lata coś takiego da radę. i tak w koło macieju.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 lis 2011, 10:05
Posty: 315 (1/2)
Skąd: WLKP/LUB
Auto: S40 || R-DES. || 2.0D || '04
Mazda 3 || 1.6 || Y6 || '04
MX-5 || 1.6 || '03 krótko.

Postprzez Marcis » 9 mar 2014, 13:02

Ja się nie dziwie że po pomalowaniu rdza wychodzi za rok. z tego powodu że jeśli widzicie że wyszła rdza na błotniku z przodu czy z tyłu, prowadzi się samochód do lakiernika, on naprawia to z zewnątrz dla oka. A korozja się bierze zawsze od wewnątrz, trzeba błotnik wyjąć, wydrzeć to wszystko zabezpieczyć dobrymi środkami i położyć baranek na to. Brat robi blacharkę i zawsze czy błotnik czy próg obojętnie w jakim aucie zawsze się bierze od środka. Dlatego że robi się na zewnątrz dla oka, a wewnątrz nikt nic nie robi.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 wrz 2012, 10:48
Posty: 941 (4/18)
Skąd: Łomża
Auto: Mazda 3 GTA 2005 2.0 16V 150KM
Alfa Romeo SW 156 2003 2.0 166KM
Była Mazda 323F BA Red Classic
1.5 16V 1998r.

Postprzez Dominooo » 11 mar 2014, 18:24

Marcis napisał(a):Ja się nie dziwie że po pomalowaniu rdza wychodzi za rok. z tego powodu że jeśli widzicie że wyszła rdza na błotniku z przodu czy z tyłu, prowadzi się samochód do lakiernika, on naprawia to z zewnątrz dla oka. A korozja się bierze zawsze od wewnątrz, trzeba błotnik wyjąć, wydrzeć to wszystko zabezpieczyć dobrymi środkami i położyć baranek na to. Brat robi blacharkę i zawsze czy błotnik czy próg obojętnie w jakim aucie zawsze się bierze od środka. Dlatego że robi się na zewnątrz dla oka, a wewnątrz nikt nic nie robi.

Taka prawda.
I wydajesz powiedzmy 1000-1200zł za zrobienie i malowanie 3 elmentów, a za rok kolejny tysiąc bo znowu wyszło w tym miejscu? Masakra.
Jak nie masz kogoś znajomego i solidnego, to obcy zrobi byle jak byle szybko...

Dzisiaj zrobiłem przegląd blachy i do malowania mam maskę z odpryskami rdzawymi, tylne dzrzwi x2 bo od dołu na zagięciu blachy rdzewieje, przednie drzwi pasażera to samo co z tyłu i małe punkty na tylnych nadkolach.
To tyle co widać z grubsza po 9 latach eksploatacji.

Można powiedzieć, że po tej zimie postęp rdzy został opóźniony o jeden sezon bo nie ma śniegu i nie sypią soli na potęgę :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 wrz 2010, 05:47
Posty: 776 (0/1)
Skąd: Śląsk
Auto: マツダ 3 Y6 BK '05

Postprzez kwadrik » 12 mar 2014, 15:32

Witam. Od niedawna jestem szczęśliwym posiadaczem Mazdy 3. Martwi mnie tylko jedna rzecz , po zimie zaczęły mi rdzewieć błotniki z tyłu , dodatkowo drzwi kierowcy na rogu nie wiem jak sytuacja wygląda podwoziem ale wydaje mi się że pasowało by rozbić jakąś konserwacje. Sam nie wiem co z tym robić, może znalazł by się jakaś życzliwa osoba z Krakowa lub okolic która rzuciłaby oko na moją Madzie i pomogła podjąć jakąś sensowną decyzję. Dlatego tu też rodzi się czy zna ktoś jakiegoś dobrego lakiernika w Krakowie lub z okolic który wykona fachowo naprawę za przystępną cenę? Dodatkowo czy robiliście konserwacje podwozia , jakie były efekty , gdzie i za ile ? Czy w ogóle warto to robić ?
kwadrik
 

Postprzez Benjam87 » 13 mar 2014, 19:43

Witam,

Panowie mam na oku fajna mazde, która niestety jest troche ruda na nadkolach z tyłu dlatego szukam dobrego blacharza w okolicach Warszawy. Czy jest ktoś w stanie coś doradzić?

Pozdrawiam, Grzegorz.
Początkujący
 
Od: 5 mar 2014, 21:35
Posty: 6
Auto: Poszukiwana M3 105KM

Postprzez widmo82 » 13 mar 2014, 21:13

Ktoś pisał kiedyś o walce z rdzą w narożniku lampy klapy bagażnika. Jest ktoś w stanie odkopać ten wpis?
Moderator "3BK" -Paweł
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 26 paź 2008, 10:23
Posty: 3601 (81/142)
Skąd: Radom
Auto: Mazda3 BK
była: 1,6 Y6 109KM 12.2006
jest: 2.0 LF 150KM 06.2008

Postprzez tamburyn » 13 mar 2014, 21:38

widmo82 napisał(a):Ktoś pisał kiedyś o walce z rdzą w narożniku lampy klapy bagażnika. Jest ktoś w stanie odkopać ten wpis?


heheszki, to mamy tego samego problema ;)
zbyt ciasno spasowana lampa do klapy i katastrofa murowana <glupek2>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 sie 2011, 18:57
Posty: 205 (0/3)
Auto: Mazda 3 BK 2.0 TOP 2006

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323