Śmiertelny wypadek w Łodzi na ul. Kilińskiego – przypadkowy kierowca Mazdy nie żyje!

[smile]

http://www.dzienniklodzki.pl/artykul/3333521,smiertelny-wypadek-na-kilinskiego-tragiczny-final-policyjnego-poscigu-zdjeciafilm,2,21,id,t,sm,sg.html#galeria-material

Jeżeli ktoś coś wie o uciekającym BMW.... rodzina zmarłego mężczyzny będzie wdzięczna.

Co do samego zdarzenia, wielka tragedia – zwłaszcza, że ginie niczemu nie winny człowiek...

[Pawciu]

Widziałem w tv relację ten z Mazdy miał 41 lat ,młody chłop.

[Eklerek323f]

Ja pierdziele, znów przez debila w BMW giną niewinni ludzie... Wiadomo jakie są tablice rej. tego BMW? Bo z artykułu wynika tylko, że nie były one z Łodzi...

[grafipl]

W internecie już oczywiście komentarze, że przez policje....po co go gonili. Ja mam odmienne zdanie, a mianowicie za ten wypadek powinien odpowiadać kierowca bmw a nie policja. Jakby go nie gonili a gość był pijany i zabił ze 3 osoby na chodniku to by było gdzie była policja. Wiadomo policja musi trochę wykazać odpowiedzialności i ostrożności i może tego zabrakło.

[Eklerek323f]

W internecie już oczywiście komentarze, że przez policje....po co go gonili. Ja mam odmienne zdanie, a mianowicie za ten wypadek powinien odpowiadać kierowca bmw a nie policja. Jakby go nie gonili a gość był pijany i zabił ze 3 osoby na chodniku to by było gdzie była policja

Bo to Polska właśnie. Co by się nie stało, zawsze będzie wina policji, bo oni źli i najgorsi. Mentalności ludzi nie zmienisz, tak było, jest i będzie bez znaczenia co się stanie.

[miro62]

Bo to Polska właśnie.

No niestety zawsze jest to dyskusyjne, a często
Zawsze pościg po ulicach miasta jest kontrowersyjny, ganiać czy odpuścić i zmobilizować większe środki typu blokada za pieniądze podatników Przykre w tym wszystkim jest to że zginął niewinny człowiek, być może mąż, ojciec, i tak przez skur....na, który się nie zatrzymał do kontroli, jest tragedia w rodzinie
Niestety jest to kolejny nieudany pościg gdzie zginęli ludzie... przykre

[MaryooSh89]

Jakby policja nie podejmowała pościgów to ludzie czuli by się bezkarni i większość by się nie zatrzymywała do kontroli. Jednak wszystko w granicach rozsądku. Często przejeżdżam przez to skrzyżowanie i jest ono po prostu "ślepe", do ostatniej chwili nic nie widać. rozumiem że to pościg ale nie zatrzymać się lub chociaż bardzo zwolnić na takim skrzyżowaniu ? kierowca bmw pewnie teraz cieszy się że nie stracił prawka, szkoda że ktoś inny stracił życie i zdrowie....

[smile]

Jeden z komentarzy pod artykułem z pierwszego posta:

Mariusz (gość) • 15.02.14, 09:57:45

Kierowca, którego wczoraj zabiła policja był moim szwagrem i jechał samochodem, które mu pożyczałem do pracy. Osierocił 16 letnią córkę i zostawił zrozpaczoną żonę. Dorabiał sobie na pizzy aby spłacić kredyt hipoteczny, ponieważ zwolnili go z pracy – był zawodowym kierowcą i kochał jeździć. Zrozpaczona siostra obudziła mnie o 3 w nocy z prośbą, abym przyjechał pod szpital WAM na żeromskiego, gdzie ostatecznie zmarł jej mąż. Do tej pory nie zmrużyłem oka i nie wiem co się dzieje.

(...)

Proszę o informacje wszystkie osoby, które widziały zdarzenie lub mają jakieś informacje. Także porady prawne i kruczki jak sprawić, aby policja poniosła za to możliwie największą odpowiedzialność.

Czekam na informacje pod mailem xim_maxim@wp.pl

Dopisano 15 lut 2014, 14:52:

"Prowadzimy działania związane z namierzeniem tego pojazdu, a co za tym idzie użytkownika ciemnego BMW modelu dwudrzwiowego z początkowymi numerami KNS – poinformowała Kącka. Zdajemy sobie oczywiście sprawę, że tablice mogły być nieautentyczne i mogły być zdemontowane – zastrzegła."
źródło: http://m.rmf24.pl/fakty/polska/news,nId,1106621

ciemne BMW modelu dwudrzwiowy z początkowymi numerami KNS

[gajos]

Po pierwsze Niebiescy nie powinni podejmować pościgów w mieście i dodatkowo w jeden radiowóz
po drugie . gdzie astra do Bmw śmiech na sali .
Znając wyszkolenie zwykłego niebieskiego to jeszcze on w trakcie pościgu stwarza zagrożenie dla siebie i innych

[smile]

To nie była zwykła drogówka a wywiadowcy... Ich praca polega na obserwowaniu i typowaniu osób, pojazdów zwracających szczególną uwagę. Jak widać, w przypadku tego BMW się nie pomylili...

A wszystkich skupiających się na "niebieskich" przypominam: zginął przypadkowy człowiek, mąż swojej żony i ojciec 16-letniej córki. Zginął w pracy. Rozwożąc pizze chciał poratować domowy budżet, kredyt hipoteczny na karku..... po utracie pracy nic przyjemnego. Zginął uczciwie zarabiając pieniądze. Zginął bo kierowca bmw miał coś na sumieniu i uciekał przed Policją. Może nie miał "prawka", może był poszukiwany, może nie był trzeźwy a może miał w samochodzie coś niedozwolonego i chciał to ukryć....

Liczę, że dopadnie go sprawiedliwość i odpowie za współudział w śmierci tego niewinnego człowieka...

[gajos]

Liczę, że dopadnie go sprawiedliwość i odpowie za współudział w śmierci tego niewinnego człowieka...

tu jestem za

[ptaszek775]

[quote="gajos"]Po pierwsze Niebiescy nie powinni podejmować pościgów w mieście i dodatkowo w jeden radiowóz
po drugie . gdzie astra do Bmw śmiech na sali .
Znając wyszkolenie zwykłego niebieskiego to jeszcze on w trakcie pościgu stwarza zagrożenie dla siebie i innych[/quote]

To ze policjant jedzie na sygnale nie pokazuje ze ma umiejetnosci.
Nie zaprzeczam kazdemu moze sie cos zdarzyc nawet najlepszym ale oni jak jada to czuja sie jak by nikogo nie było na drodze. Karetka jak [tiiit] to uważa na drodze a psy wala w h@j bo to policja

Na nas kierowców mówi ze "moze pan nie opanowac auta"
a jak uczyli sie na Torze jezdzic alfami to tak szybko jak wcisna gaz tak szybko puścił a jazda nimi to był ubaw. I on ma brac udział w poscigu
A nie wspomne o tym ze jak nasi dostali motory to na drugi dzien robili wyscigi i jeden w płot wjechał

szkoda tego z mazdy

tego bmw spotka kara

[fmario84]

po drugie . gdzie astra do Bmw śmiech na sali .
Znając wyszkolenie zwykłego niebieskiego to jeszcze on w trakcie pościgu stwarza zagrożenie dla siebie i innych

Smiech na sali to jest to co Ty piszesz. 90% bmw jeżdżących po Polsce nie ma wiecej niż 2.0 i nie są demonami prędkości. A co do wyszkolenia to na pewno umieli wiecej niż ten uciekający bo jakiekolwiek szkolenie mieli na pewno.
Generalnie wielka tragedia i nie taka prosta sprawa ...



Tapatalk

[ptaszek775]

No stało sie a nie musiało gdyby nie uciekał

ten po sylwestrze co wjechał tez nie miał szału pod macha a go poniosło

Jest nauczka dla wszystkich

[ogr85]

Wina kierowcy BMW ewidentnie, policja wykonuje swoje obowiązki. Nieraz zdarza się wypadek (współczuję rodzinie bardzo... ) w czasie wykonywania obowiązków, ale co byłoby gdyby ignorowali takie auta podejrzane albo które nie chcą się zatrzymać do rutynowej kontroli....

[fmario84]

Nie mówiąc o tym ze sami o lalo co nie zginęli.

Tapatalk

[burcu]

Zastanawiam się czy ten człowiek z BMW jest w ogóle świadom tego co narobił oby jak najszybciej go dorwali.

[grabu122]

Zastanawiam się czy ten człowiek z BMW jest w ogóle świadom tego co narobił oby jak najszybciej go dorwali.

Pośrednio na pewno, ale to nie on uderzył w tą Mazdę, ale "tajniacy" z nieoznakowanego radiowozu.
Przecież chyba nie mogą mu postawić zarzutu spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym, ale "tylko" nie zatrzymania się na wezwanie i ucieczki.

Szczerze, to tzw. "wywiadowcach" z policji nie mam zbyt dobrego zdania, po tym jak kiedyś widziałem ich akcję pod pewną dyskoteką/klubem. Nie wdając się w szczegóły... widziałem zatrzymanie jakiś 2 młodych łepków stojących samochodzie, przez dłuższą chwilę wydawało mi się, że to jakieś "zakapturzone dechy z osiedla" a nie policja. Później z lokalnych mediów dowiedziałem się o "sukcesie", bo w nocy z tego na tego w tym i tym miejscu zatrzymano "groźnych przestępców" – 18 i 19latka z jakąś śladową ilością marihuany

[Eklerek323f]

Pośrednio na pewno, ale to nie on uderzył w tą Mazdę, ale "tajniacy" z nieoznakowanego radiowozu.
Przecież chyba nie mogą mu postawić zarzutu spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym, ale "tylko" nie zatrzymania się na wezwanie i ucieczki.

No tak, ale łopatologicznie, gdyby nie kierowca BMW – nie byłoby zdarzenia. Druga sprawa, na pewno NIE jechali bez koguta/włączonej syreny. Wina leży po obu stronach, za nie zachowanie szczególnej ostrożności. Ja na miejscu kierowcy Mazdy nie wjechałbym na skrzyżowanie od tak widząc sekundę wcześniej mknące BMW No ale teraz to można sobie gdybać

[widmo82]

Jedno wielkie nieszczęscie naszego kolegę z forum już spotkało, może mało kto wie z Łodzi, ale..
viewtopic.php?p=2762007#p2762007

Po zdarzeniu spod Warszawy miejmy nadzieję, że jego również znajdą.

PS: Własnie leci Uwaga na TVN na temat wypadku w Łodzi.