Zakup nowego auta – Mazda3 BM (2014 – obecnie)

Pogaduchy motoryzacyjne.

Postprzez Waikiki » 12 lut 2014, 16:57

demonst napisał(a):Tak – pytałem dokładnie o dostępność sedana 165HP w skypassion.


To raczej jakies nieporozumienie, nie ma sedana 165 KM w Mazdzie 3.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 mar 2008, 12:43
Posty: 236 (0/9)

Postprzez radek7019 » 12 lut 2014, 18:20

Słuchajcie, czy ktoś może mi wytłumaczyć dlaczego w Polsce Mazda nie oferuje nowej trójki z silnikiem diesela lub benzyna 2.5 litra jak dla Mazdy 6 lub też kilku opcji jak kamera cofanie czy szyberdach? Proszę nie pisać akcyza i cena bo ja za przeproszeniem mam w głębokim poważaniu taką argumentację. Jeśli mam pieniądze i taka fantazję aby mieć stosunkowo mocny silnik w trójce 2.5 litra, który jest przecież produkowany ( nie trzeba go specjalnie konstruować dla polskich klientów ) to dlaczego nie mogę go kupić w Polsce. Dlaczego chcąc mieć diesela muszę jechać do Niemiec i potem męczyć się z jakimiś papierkami i opłatami na granicy zamiast zrobić to jak Niemiec przykładowo w salonie. Jeśli by kierować się akcyzą i ceną to dlaczego w Mazdzie 6 oferowany jest silnik 2.5 litra? Dlaczego inne marki sprzedają auta w Polsce z silnikami 3 litrowymi? Dlaczego nie myślą tak jak Mazda i na rynek polski bmw czy audi oferują tylko silniki do 2 litrów? Ludzie kupują różne rzeczy, mogą kupić diamenty za miliony dolarów, mogą kupować zegarki za setki tysięcy złotych, dlaczego nie mogą kupić auta, które jest oferowane w innych krajach z mocniejszymi silnikami? Kto bogatemu zabroni? Czy tak ciężko w folderze reklamowym zrobić kilka dodatkowych pozycji i wydrukować Mazda 3 2.5 automat czy Mazda 3 2.2 diesel? Jak ktoś zechce to kupi jak nie zechce to nie kupi, tak jak ze wszystkim innym. Dlaczego sprzedawcy w Polsce są tak mocno upośledzeni mentalnie bo inaczej tego nie mogę nazwać?
Początkujący
 
Od: 26 sty 2014, 01:22
Posty: 6 (0/1)
Auto: bmw 118d

Postprzez grm » 12 lut 2014, 19:28

radek7019 napisał(a):Słuchajcie, czy ktoś może mi wytłumaczyć dlaczego w Polsce Mazda nie oferuje nowej trójki z silnikiem diesela lub benzyna 2.5 litra jak dla Mazdy 6

Do mazdy 3 nie montują silników 2.5 litra, więc nawet jeśli by chcieli to zaoferować jej w Polsce nie mogą. Specjalnie dla naszego kraju wyjątku robić na pewno nie będą.

radek7019 napisał(a):Dlaczego sprzedawcy w Polsce są tak mocno upośledzeni mentalnie bo inaczej tego nie mogę nazwać?

Od sprzedawców raczej to nie zależy – decyduje centrala. W sumie, zamiast zadawać te pytania nam, możesz zapytać u źródła i podzielić się z resztą uzyskaną odpowiedzią http://www.pzpm.org.pl/Czlonkowie/Mazda
I jeszcze e-mail mmpol-kontakt@mazdaeur.com
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 lis 2013, 10:00
Posty: 56 (0/3)
Auto: Mazda 3 BM 165KM SkyPassion 2014 Soul Red

Postprzez radek7019 » 12 lut 2014, 19:55

Odpowiedź znam – jest to odpowiedź udzielona przez dealera – brzmi ona akcyza i cena. Więc nie ma sensu jej zadawać centrali. Silniki 2.5 litra montują na rynek amerykański, japoński, kanadyjski, emiraty, izrael i wiele innych. Nie muszą zatem specjalnie dla Polski tworzyć auta z silnikiem 2.5 litra, a tym bardziej nie muszą tworzyć diesela z silnikiem 2.2 litra. Wystarczy tylko zaoferować. Jak ktoś będzie chciał to kupi.
Początkujący
 
Od: 26 sty 2014, 01:22
Posty: 6 (0/1)
Auto: bmw 118d

Postprzez mindfreak » 12 lut 2014, 20:22

radek7019
Według mnie dlatego, że Mazda nie jest samochodem premium czy tez ekskluzywnym. Jeśli ktoś jest bogaty i chce mieć dobre mocne autko to sięgnie po samochody które kosztują przynajmniej tyle co 3 takie mazdy 3.

Wydaje mi się też, że sama Mazda nie zdecydowała się na oferowanie takiego samochodu być może ze względów logistycznych.
Mnie też to trochę wkurza, że nie mogę sobie tak skonfigurować samochodu jak może np niemiec.
Tak czy inaczej istnieje powód który nie koniecznie musimy poznać, dla którego w Polsce jest taka a nie inna oferta.
Forumowicz
 
Od: 3 lut 2014, 00:02
Posty: 56
Auto: Mazda 3 SkyPassion 165KM

Postprzez grm » 12 lut 2014, 20:45

radek7019 napisał(a):Silniki 2.5 litra montują na rynek amerykański, japoński, kanadyjski, emiraty, izrael i wiele innych.

W takim razie zwracam honor. Patrzyłem po europejskich stronach i tutaj nigdzie nie znalazłem. Ale po świecie rzeczywiście mają. Tak czy siak widać, że Mazda jakąś taką politykę ma, że na Europę nie wypuszcza Mazdy 3 z tym silnikiem.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 lis 2013, 10:00
Posty: 56 (0/3)
Auto: Mazda 3 BM 165KM SkyPassion 2014 Soul Red

Postprzez radek7019 » 12 lut 2014, 21:12

No dobrze a kamera cofania oferowana w innych krajach? Jakie to względy mogą o tym zadecydować, że Mazda do trójki jej nie oferuje w opcji? Chyba takie aby być chyba jedynym kompaktem na rynku, który zadebiutował w 2013 roku i jej nie ma. Ani logistyka ani segment premium nie maja tu nic do rzeczy. Chyba we wszystkich obecnie oferowanych kompaktach można ją dokupić w opcji.
A wracając do segmentu premium kompaktów, owszem w tym segmencie możemy kupić coś powyżej 2 litrów ale z dobrym wyposażeniem ceny tych aut przekraczają 200tys a mogą dojść nawet do 300. Wiec taka Mazda 3 2.5 litra benzyna byłaby ciekawym autem. Patrząc na Mazdę 6 2.5 litra to Mazda 3 2.5 litra chyba kosztowałaby mniej, prawda? A byłaby już dosyć szybkim autem bez horrendalnego spalania. Dla mnie autem w sam raz. Wersja MPS zupełnie mnie nie interesuje. Chciałbym coś pomiędzy a tego nie ma.
Początkujący
 
Od: 26 sty 2014, 01:22
Posty: 6 (0/1)
Auto: bmw 118d

Postprzez mindfreak » 12 lut 2014, 23:12

Nie wiem dlaczego tak jest.
Ja generalnie pytałem się w jednym salonie czy jest możliwość sprowadzenia samochodu np z Czech i niestety nie ma takiej opcji.

Powiem szczerze, gdyby Mazda nie miała takiego fajnego silnika, skrzyni i zawieszenia a jedynie porównywalne z resztą konkurencji a być może jedynie troszkę lepsze, to bym podziękował za taką ofertę. Wolałbym wybrać auto które mogę w większym zakresie skonfigurować.
Forumowicz
 
Od: 3 lut 2014, 00:02
Posty: 56
Auto: Mazda 3 SkyPassion 165KM

Postprzez 5qra » 12 lut 2014, 23:59

Znajomy sprowadził sobie nowe auto chyba z Libanu gdzie był na misji. Także "Sky is the limit" zawsze mozna sobie coś samemu ogarnąć. Kwestia $ i okoliczności.

Za literufki odpowiada Tapatalk.
„jak kaczka traci orientację, to nurkuje doopą” M.Piwowski
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 sie 2006, 16:27
Posty: 226 (1/3)
Skąd: ST
Auto: Corolla 07
M3 SkyP 14

Postprzez Marlena » 13 lut 2014, 17:00

Witam, chciałabym dopytać czy ktoś z forumowiczów otrzymał informacje o wzroście ceny Mazdy3 z produkcji 2014? Ja przypadkowo trafiłam na taka informacje na forum i chciałam dopytać czy komuś wiadomo coś więcej. Kontaktowałam się z dilerem i potwierdził informacje a co do szczegółów będzie się ze mną kontaktował, więc czekam na info...

W ekspresowym tępię otrzymałam odpowiedź, widocznie moje zirytowanie spowodowało że diler szybko zweryfikował sytuacje i skontaktował się ze mną ponownie i stwierdził że faktycznie wzrost cen jest w wysokości 1 tyś zł ale nie dotyczy zamówień z 2013 :)
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 8 lis 2013, 20:51
Posty: 26 (2/0)
Skąd: GDYNIA
Auto: Mazda 3 SkyEnergy 2.0 165KM Hatchback Soul Red

Postprzez child » 13 lut 2014, 19:29

W cenniku cena jest w tym roku o ten 1 tys. wyższa, natomiast jakby ci dealer chciał podwyższyć cenę za samochód już zamówiony, to bym go na twoim miejscu śmiechem zabił <klotnia>
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 gru 2013, 19:27
Posty: 1820 (56/126)
Skąd: Brzezina
Auto: ND '18
b: NB '00
b: BM '13
b: EC '97
b: BK '07

Postprzez kkrajewski » 13 lut 2014, 21:11

Szanowni koledzy, mam pytanie odnośnie felg 18" jakie są dawane do wersji sky passion.
Czy można wybrać kolor? W katalogu/cenniku są 2 rodzaje (patrz załącznik):
152 – srebrne
152a – ciemny szary.

Z góry dzięki za odpowiedzi!

Dopisano 13 lut 2014, 20:12:

Szanowni koledzy, mam pytanie odnośnie felg 18" jakie są dawane do wersji sky passion.
Czy można wybrać kolor? W katalogu/cenniku są 2 rodzaje (patrz załącznik):
152 – srebrne
152a – ciemny szary.

Z góry dzieki za odpowiedzi!
Załączniki
felgi.JPG
felgi.JPG
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 lut 2014, 10:23
Posty: 71 (4/0)
Auto: Mazda 3 BM Skypassion
2.0 165KM
Hatchback
OFF-WHITE

Postprzez Trekuś » 13 lut 2014, 23:15

Sprzedawca powiedział, że Mazdy 3 w wersji SkyPassion są dostarczane tylko na felgach w kolorze srebrnym czyli o numerze 152 i oponach Dunlopa (modelu opon nie pamiętam).
Trekuś
 

Postprzez hfast777 » 14 lut 2014, 11:54

Przeczytałem Wasze opinie i niestety łyżkę dziegciu do tej beczki pełnej miodu muszę dodać. Może nie będzie to totalna krytyka nowej Mazdy 3 jak zapowiadało pierwsze zdanie, ale...
Do rzeczy – chcę wymienić mojego 4 letniego Golfa VI 1.4 TSI w wersji highline na coś nowego. W zasadzie samochód już sprzedałem i szukam czegoś nowego. W grę wchodzą 3 samochody:
Honda Civic 1.8 iVTEC 142KM
Golf VII 1.4 TSI 140KM
Mazda 3 120KM (165KM nie, bo to ściema jest)

Silniki – jeździłem 4 lata 1.4 TSI 122KM więc odniosę się do tego silnika.

Honda – fajne brzmienie przy obrotach, które najbardziej lubi – czyli pow. 4 tys. Od 1.5 tys. /obr. można wrzucić 6 i też pociągnie. Tylko po co to robić w benzynie?! Dynamika, przyspieszenie porównywalne z 1.4 TSI. Nie było przysłowiowego WOW! Spalanie według komputera, nieco mniejsze niż w TSI. Szacuję ok. 1L/100km

Mazda – podobnie jak Honda, ale mniej kultury przy wyższych obrotach. To co w Hondzie fajnie brzmi, w Mazdzie tak nieco mniej kulturalnie wpada w ucho. Elastyczność i spalanie podobne jak w Hondzie. Oba silniki w jeździe próbnej pokazały 8,5l. Trasy podobne. TSI pokazałby ok. litra więcej.

TSI – może na początek mój poprzedni 122KM – TSI nie jedzie na 6 biegu od 1,5 tys. obrotów mimo, że komputer potrafi zasugerować takie rozwiązanie :D W Golfie 6tka to typowe autostradowe toczydło, ale od 5tki w dół rozpędzenie auta od 1.5 tys. obrotów nie stanowi problemu. TSI ma moment 200nm w zakresie 1.5-4 tys. obr. odrysowane od linijki i to czuć w tym silniku ewidentnie! Jeżeli umiejętnie obchodzisz się z gazem (nie wolno wciskać do dechy) i zmieniasz przy 4,5 tys. biegi, to auto jedzie jak szalone. Według moich odczuć Honda i Mazda przegrywają w odczuciu przyspieszenia. Do tego TSI brzmi w całym zakresie podobnie, trochę jak u dentysty :)

TSI 140KM – jeszcze minimalnie żwawsze od 122 (nie za dużo) i nie jest już to co było w 160KM z kompresorem i turbo. Niestety tłoki pękały w poprzedniej wersji więc kompresor poszedł w odstawkę. Teraz jest tylko lekko większe doładowanie i stąd te 140KM. Jeździłem poprzednią wersją 160KM na jeździe testowej i ten silnik ociera się o sportowe auta. W obu dzisiejszych wersjach pojawił się pasek zamiast łańcucha rozrządu, który potrafił się wyciągać przy pewnej wersji napinacza <płacze>

Skyactive mnie nieco rozczarował, a wersję 165KM odbieram jako naciąganie klienta. Jeździłem testowo obiema wersjami i większej różnicy nie ma. Od 2 litrowej benzyny spodziewałbym się uczciwe 150KM i 250nm.

Honda – włóżmy sprawdzony iVTEC do Mazdy i będzie ideał. Przynajmniej będzie pewność, że przejedzie 300kkm bez zaglądania do silnika.

Wnętrze
Honda – bieda, bieda, bieda. Jeżeli to ma być lepsze wnętrze niż w VIII generacji, to zapraszam do Golfa i Mazdy

Mazda – bardzo dobrze z przodu im bardziej do tyłu, tym gorzej. Kanapa tył, bagażnik oszczędności do poprawki, podsufitka też ;)

Golf VII – Panie i Panowie, nie to bym sprzedawał VW <glupek2> ale obiektywnie patrząc to w kompakcie w wersji highline jest najlepiej wykonane wnętrze. Z przodu, z tyłu, w bagażniku.

Ergonomia

Honda – ekran komputera słaby, obsługa męcząca, reszta norma – ocen ogólna hmmm tak sobie

Mazda – obrotomierz w 120KM, to jakaś porażka gdzie on jest?! Widział go ktoś? :D Gała do kręcenia, hmm, pewnie dobra rzecz, kładziesz dłoń i szukasz co chcesz zerkając kątem oka na ekranik. To może być dobre. Nie neguję. Pewnie kwestia przyzwyczajenia. Reszta przycisków jak najbardziej poprawnie.

Golf VII – klasyk. Wsiadasz i jedziesz. Wszystko jest pod ręką. Instrukcji nie potrzeba.

Zawieszenie

Honda, Mazda, Golf VII – bardzo podobnie jeśli chodzi o wytłumienie. No może Honda z tej trójki jest troszeczkę głośniejsza. Przy jeździe testowej wszystkie wchodzą w zakręty podobnie. Jak jest z obciążonym autem i testem łosia... nie sprawdzałem bo sprzedawca siedział z boku. Co do Golfa mogę powiedzieć tylko, że obciążony trzema osobami i bagażem prowadzi się po winklach lepiej niż w jedną osobę. We wszystkich twardość zawieszenia jest pogodzona sprężystością i komfortem. Tak jak powinno być w tej klasie.

Co dalej i co kupię? Nie wiem... Kompletnie nie wiem... Najlepiej:
Buda (przepiękna!) w kolorze soul red i zawias (może być) od Mazdy, silnik z Hondy, jakość wnętrza Golfa VII.
Cena? Maks. 75 tys. i byłoby super.

Miałem zamówić Mazdę. Trzy razy robiłem już podchody i coraz większe wątpliwości. Jakie?
Silnik skyactive – czy ta koncepcja przejedzie pow. 200kkm, czy tak jak TSI będzie kończyła żywot przy tym przebiegu?
Skrzynia – co z tymi kurka biegami w takim aucie coś musi się układać. W testówkach też trójka przycinała. Jedynka z oporem ale raczej ok.
Czy tylna kanapa wytrzyma użytkowanie a podsufitka nie spadnie na głowę?
Czy zawieszenie będzie tak wytrzymałe jak w Golfie?
Koszty części i serwisu – to sprawdzam. Ile kosztuje np. reflektor, amortyzator, lusterko itd. Nie jestem skory uruchamiać AC dla zbitego lusterka czy lampy.

Ot dylematy kupującego... Golfa nie kupię bo budę ma strasznie nudną. Jakoś tak ostatnio podchodziłem do swojej szóstki, to widziałem w nim te 5 poprzednich generacji hahaha

Zapraszam do dyskusji. Może ktoś mnie natchnie do jakiegoś optymalnego rozwiązania.
Początkujący
 
Od: 14 lut 2014, 10:38
Posty: 8
Auto: sprzedane, szukam nowego

Postprzez waxain » 14 lut 2014, 12:23

@hfast777

Miałem bardzo podobne dylematy (zamiast VW to Seata brałem pod uwagę). Wybrałem mazdę – czy dobrze? Tego nie wiem, auta fizycznie jeszcze nie mam :) Hondą jeździłem na testach i wrażenia na mnie nie zrobiła, najgorzej z kokpitem i ogólnie jakoś tak nie czułem tego auta (żona też). Seat – cóż, podobnie jak Golf, niemiecka precyzja ale wiało nudą... Do tego do silników TSI zaufania jakoś nie mam.

Czy silnik mazdy będzie trwalszy od TSI? Wg. mnie ma zdecydowanie większe szanse na to – jest już wykorzystywany od 2 lat w 6tce i nie słychać o jakiś awariach.
Mazda mnie urzekła wyglądem (wewn/zewn), świetnym prowadzeniem, niezłym wyposażeniem. Nie ukrywam przy tym, że przymknąłem oko na stosunkowo mały bagażnik, mniejszą elastyczność silnika niż w TSI i cenę bez upustów. Teraz faktycznie wychodzą drobne niedoróbki, problemy – ale to przy każdym nowym aucie tak jest :) W którejś gazecie pokazywali jak woda z klimy dostała się do nowego Golfa VII...
Forumowicz
 
Od: 18 paź 2010, 09:03
Posty: 222 (0/4)
Auto: Mazda 3 BM '14, 2.0, 120 KM

Postprzez radek7019 » 14 lut 2014, 16:07

Do: hfast777

Możesz tez przejechać się Seatem Leonem, w wersji FR dostaniesz nowość jaką są światła Ledowe. Ja jechałem i jeździ zupełnie przyzwoicie. Możesz dowolnie skonfigurować w przeciwieństwie do Mazdy czy Hondy.
Początkujący
 
Od: 26 sty 2014, 01:22
Posty: 6 (0/1)
Auto: bmw 118d

Postprzez child » 14 lut 2014, 20:11

hfast777 napisał(a):Przeczytałem Wasze opinie i niestety łyżkę dziegciu do tej beczki pełnej miodu muszę dodać. Może nie będzie to totalna krytyka nowej Mazdy 3 jak zapowiadało pierwsze zdanie, ale...


Konstruktywna krytyka jest zawsze mile widziana.

Zapraszam do dyskusji. Może ktoś mnie natchnie do jakiegoś optymalnego rozwiązania.


Rozwiązanie obiektywnie optymalne nie istnieje – w przeciwnym razie mielibyśmy tylko jednego producenta samochodów :) Na pewno musisz określić swoje indywidualne wymagania, a nie kierować się wymaganiami kogoś innego. Ja na przykład wolę mieć lepszą jakość z przodu, a gorszą podsufitkę czy bagażnik, bo te ostatnie mi szczerze mówiąc trąbią kompletnie.

Nie wiem, dlaczego do Mazdy chcesz wpychać silnik Hondy – przyspieszenie 0-100 mają bardzo podobne (mówię w Mazdzie o silniku 120KM), zaś katalogowo Mazda spala ok. 0.7-0.8l mniej – jakkolwiek nie wierzę w katalogowe wartości, to nie wierzę również w takie samo spalanie obu tych silników. Jeśli chodzi o twoje obawy dotyczące trwałości silników SkyActiv-G – gdybym był złośliwy, to bym powiedział, że tylko VW potrafiło kompletnie spieprzyć silnik benzynowy ;), ale ponieważ nie jestem, to powiem tylko, że na razie nie ma żadnych podstaw, by się o niezawodność tych silników obawiać. Standardowe silniki benzynowe Mazdy od dawna nie są awaryjne, SkyActiv-G też już trochę jest w użytku i nie widać zgłoszeń problemów. Co do 150KM i 250nm z 2-litrowego silnika – może nie zauważyłeś, ale SkyActiv jest "trochę" inną koncepcją; zresztą przy obecnych trendach w ogóle mówienie, że pojemność silnika cokolwiek "powinna" trąci naiwnością.

Silnik skyactive – czy ta koncepcja przejedzie pow. 200kkm, czy tak jak TSI będzie kończyła żywot przy tym przebiegu?


Jak wyżej – nie ekstrapoluj doświadczeń z wyżyłowanego i niedorobionego TSI na zrobiony w całkowicie odwrotny sposób SkyActive-G.

Skrzynia – co z tymi kurka biegami w takim aucie coś musi się układać. W testówkach też trójka przycinała. Jedynka z oporem ale raczej ok.


To jest rzeczywiście dość poważny mankament. Pociecha jest taka, że to przechodzi dość szybko. Ale byłoby lepiej, gdyby się wcale nie zdarzało :)

Czy tylna kanapa wytrzyma użytkowanie a podsufitka nie spadnie na głowę?


Nie wytrzyma, spadnie, a dodatkowo odpadną koła i wybuchnie tłumik <rotfl>

Czy zawieszenie będzie tak wytrzymałe jak w Golfie?


Tego nie wiem, bo nie wiem, jak wytrzymałe jest zawieszenie w Golfie. Ogólnie zawieszenie w Mazdzie się raczej określa jako "precyzyjne" niż "wytrzymałe". W mojej poprzedniej Mazdzie 3 pod koniec 110kkm przebiegu musiałem powymieniać drobne (w sensie wielkości, a nie ceny) elementy tylnego zawieszenia, ale jeżdżę dość szybko i po dziurawych drogach.

Koszty części i serwisu – to sprawdzam. Ile kosztuje np. reflektor, amortyzator, lusterko itd. Nie jestem skory uruchamiać AC dla zbitego lusterka czy lampy.


Ogólnie Mazda słynie z wysokich cen części i serwisu. Chociaż przy nowym samochodzie wolę niezawodność niż tanie części ;), a tym Mazda się akurat charakteryzuje.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 gru 2013, 19:27
Posty: 1820 (56/126)
Skąd: Brzezina
Auto: ND '18
b: NB '00
b: BM '13
b: EC '97
b: BK '07

Postprzez gizbern » 15 lut 2014, 00:48

hfast777 napisał(a):Przeczytałem Wasze opinie i niestety łyżkę dziegciu do tej beczki pełnej miodu muszę dodać. Może nie będzie to totalna krytyka nowej Mazdy 3 jak zapowiadało pierwsze zdanie, ale...
Do rzeczy – chcę wymienić mojego 4 letniego Golfa VI 1.4 TSI w wersji highline na coś nowego. W zasadzie samochód już sprzedałem i szukam czegoś nowego. W grę wchodzą 3 samochody:

[ciach]
[ciach]

Honda, Mazda, Golf VII – bardzo podobnie jeśli chodzi o wytłumienie. No może Honda z tej trójki jest troszeczkę głośniejsza. Przy jeździe testowej wszystkie wchodzą w zakręty podobnie. Jak jest z obciążonym autem i testem łosia... nie sprawdzałem bo sprzedawca siedział z boku. Co do Golfa mogę powiedzieć tylko, że obciążony trzema osobami i bagażem prowadzi się po winklach lepiej niż w jedną osobę. We wszystkich twardość zawieszenia jest pogodzona sprężystością i komfortem. Tak jak powinno być w tej klasie.




Zapraszam do dyskusji. Może ktoś mnie natchnie do jakiegoś optymalnego rozwiązania.


ja jestem w tej chwili po kilku tygodniach biegania po salonach by kupić auto, którym będzie jeździć przede wszystkim moja żona na co dzień, ale ma to też być auto do wspólnych wycieczek.
ja zostawiam dla siebie biemdblju a żony civic ufo idzie do sprzedania. w poniedziałek na 99% klepniemy decyzję o zakupie mazdy 3 sky passion.
podobnie jak Ty odwiedziłem m.in. salony vw, hondy i mazdy, ale wymienię więcej aut, które braliśmy pod uwagę. pewnie Was zdziwi duży rozrzut jeśli chodzi o klasę i rozmiary aut, ale dość często wozimy towar i auto miało byc pakowne. (to, że wyszło inaczej to już wyłącznie wina kobiecej natury....)

pierwsze kroki skierowaliśmy do salonu hondy. nasza ufo sprawuje się wyśmienicie i oprócz eksploatacji NIGDY nie sprawiła nam niemiłej niespodzianki. lać i jechać. do tego dochodzi gigantyczny jak na HB bagażnik z genialnym systemem składania tylnej kanapy co powodowało (aż ciężko w to uwierzyć), że do hondy mogłem zmieścić więcej kartonów 40x40x54cm (wozimy towar w takich kartonach) niż do bmw 5 touring!!! do ufo 15 kartonów + kierowca a do bmw 11 kartonów +kierowca!!!
samochód chcemy kupić od października, ale czekaliśmy na premierę civic combi (28 lutego), bo zdjęcia, które widzieliśmy z jakiegoś salonu robiły na nas wielkie wrażenie.
no ale w końcu zobaczylismy zdjęcie tego co trafiło do produkcji. niestety księgowi wzięli się do roboty i wystarczył nam rzut oka na zdjęcie auta produkcyjnego by zrezygnować. jeszcze się chwilę modliliśmy czy HB nie kupić, ale doszliśmy do wniosku, że chcemy czegoś innego. civic ufo to był najmniej awaryjny samochód jaki w życiu miałem i polecam go wszystkim! szczególnie tym, którym zależy na dużym bagażniku. ten w combi będzie pewnie ogromny. wciąż nie jesteśmy pewni czy dobrze robimy nie kupując civica. ja nie będę płakał, bo wizualnie mi się nigdy specjalnie nie podobał. tzn z zewnątrz, bo w środku to naprawdę bardzo fajne auto. nie wiem jak to jest w nowym civicu, ale dla mnie wielkimi minusami poprzedniej generacji ufo było bardzo twarde zawieszenie, które na dziurach wybijało plomby ale nie szło to w parze z dobrym trzymaniem w zakrętach gdzie nie raz wyjechałem przodem na zewnątrz bo się zapomniałem, że to nie bmw...
moja żona zawsze civica kochała miłością bezwarunkową – do czasu wizyty w salonie... (o tym potem)
trochę też się oberwie obsłudze w salonach w moim poście.
obsługa w D&D na karkonoskiej była w pierwszym odczuci marniutka, ale jak się później miało okazać to wcale nie było tak najgorzej...
inni byli duuuużo gorsi...

nasze kroki z salonu hondy powędrowały do BMW. nie nie, nie stać nas na kupno fabrycznie nowego BMW, ale używane F11 (piątka kombi w nowej budzie) z pierwszego roku produkcji to było auto w naszym zasięgu. dla mnie auto absolutnie idealne i gdybym to ja miał jeździć nowo kupowanym autem to nie szukałbym dalej. dla żony jednak jest to auto za duże ;(
trójka żonie się podoba, ale w nowej budzie jest zbyt nowa i brakuje aut na rynku wtórnym w naszym budżecie.
X3 to też śliczne auto, ale uznaliśmy, że tak wysoko to my siedzieć nie lubimy.
marzenia o nowszym bmw w garażu odwleczone... ;(
obsługa w salonie bmw na partynicach rewelacyjna jak zawsze ;)

vw – oglądaliśmy golfa, passata i tiguana. najbliżej nam było do tiguana, ale mój tato go kupił (przedwczoraj odebrał) co rozwiązało nasze dylematy, choć i tak byśmy nie kupili vw. dlaczego?
zbyt nudny, zbyt drogi. takie flaki z olejem w opakowaniu za kupę kasy, której te auta nie są imo warte.
wiele lat temu (kilkanaście) mieliśmy golfa i gdy weszliśmy do salonu to wygadało jakby nam chcieli sprzedać to samo ;)
a właściwie to nie chcieli sprzedać. obsługa w salonie na pieknej we wrocławiu to totalna katastrofa. zwolniłbym wszystkich jak leci z działu handlowego. 50min (!!!!) trzaskania drzwiami w golfie i nikt się nami nie zainteresował, więc sobie poszliśmy. (byliśmy jedynymi klientami w salonie przez całe 50min!!!!). gdy wychodziliśmy to handlowiec wracał z papierosa i mijał się z nami w drzwiach, zreflektował się i pyta czy nam w czymś pomóc. moja sześcioletnia córka mu odpowiedziała, cytuję: "mój tatuś bardzo chce kupić samochód, ale tutaj nikt mu go nie chce sprzedać" hahaha

volvo V70 – bardzo dobra obsługa w salonie.
auto z absolutnie genialnym bagażnikiem. moich magicznych kartonów weszłoby tam ca 17-18.
kanciaste kombiaki volvo zawsze mi się podobały, więc sentyment został i wciąż mi się podobają te auta. co jednak dostajemy za kwotę ok 150k? naprawdę bardzo mało ;( do tego jakość wykończenia wnętrza mnie rozczarowała. spodziewałem się czegoś lepszego. ;(
gdybym już miał się napinać na wydanie taaaakiej forsy to wyłącznie na bmw 5

opel insygnia kombi – salon na karkonoskiej – obsługiwał mnie miły sprzedawca bardzo rozczarowany tym, że bagażnik w insigni kombi zupełnie mi się nie spodobał. dalej nie sprawdzałem auta pod żadnym względem.
wizualnie z zewnątrz bardzo nam się insignia podoba i w innych okolicznościach pewnie byśmy poważniej się nad nim pochylili.

skoda superB kombi – pod względem praktycznym auto rewelacyjne. za kwotę niewiele ponad 100k dostajemy giganta większego od volvo v70 i to imo lepiej wykonanego i wyposażonego na pierwszy rzut oka. miejsca na nogi na tylnej kanapie jest więcej niż w bmw 7.
obsługa w salonie na pieknej była kompletnie beznadziejna. zostałem zlekceważony po całości. pan powiedział mi wprost bym szybciutko mówił o co mi chodzi, bo on nie ma czasu. po odpowiedzi na jedno pytanie zniknął. gdy wracał do swojego biurka uparcie zadałem kolejne pytanie. burnął odpowiedź pod nosem i sobie poszedł zostawiając mnie samego na środku salonu. już nie wrócił.
ja też.
poza tym moja ukochana powiedziała, że nie będzie swoją twarzą firmować tak nudnego auta dla starszych panów...

mazda – myślałem już wcześniej o modelu 6 kombi. wciąż było mi nie po drodze by zajechać do salonu.
w zeszłym tygodniu zobaczyłem, że sąsiad kupił 6 w sedanie. piękne auto. a sąsiad (lat ca 60) chwalił je przez godzinę ;)
o jakości obsługi w salonach mazdy napiszę osobnego posta. (generalnie marność widzę)
pojechaliśmy z żoną do salonu mazdy. mieliśmy oglądać szóstkę w kombiaku.
ukochana zobaczyła perłową trójkę sky passion z tą skóra white.
pozamiatane.
a im bardziej nam nie chcieli sprzedać mazdy to tym bardziej żona chciała ją mieć.
(w trzy dni wykonałem ok 60 prób nawiązania połączenia telefonicznego z salonem – telefon odebrali raz!!!!!)
i zrozum tu kobietę...
to ja kilka tygodni szukam pojemnego auta dla niej i nagle się okazuje, że już nie musi mieć dużego bagażnika...
że będzie jeździć najwyżej po kilka razy z towarem...
a mazda ładna jest...
śliczna...
i kolor taki pasujący...
i prezentować się będzie należycie...

podsumowując:
ja od października porównuję dane techniczne, litry w bagażniku, ceny, spalanie, biegam od salonu do salonu itp pierdoły a to nie to się liczy nic a nic!!!!

auta kupujemy emocjami. musi nam się podobać. ma wywoływać uśmiech na naszej twarzy.
bagażnik? spalanie? jakaś kompresja w silniku? ilopy, ajstopy czy ajskajtywy nic nie znaczą hahaha

ładne jest, kolor ma śliczny...
to się liczy...
Ostatnio edytowano 15 lut 2014, 19:44 przez Speed, łącznie edytowano 1 raz
Powód: [ciach]
Forumowicz
 
Od: 14 lut 2014, 00:04
Posty: 37 (1/1)
Auto: BMW 530i , Mazda 3 Sky Passion + off white

Postprzez hfast777 » 15 lut 2014, 00:58

@child

TSI 122KM nie jest takie niedorobione, to bardzo przyjemny silnik. Obstawiam, że Golf VII na ćwierć mili wygra ze Skyactive z tym silnikiem :D TSI 160KM to jest żyła, albo Forda jednolitrowa turbinka i 125KM <glupek2>
Myślałem o silniku Hondy ponieważ jest to sprawdzona konstrukcja..nie ma tutaj niespodzianek.

No 210nm i 120KM (bo te 165KM to jeszcze raz napiszę: wyciąganie kasy od naiwnych klientów) to nie jest jakieś wielkie osiągnięcie Mazdy <lol> zaproponowałem taki środeczek dla wolnossących dwulitrówek ;)

Golf spełniał moje oczekiwania. Średniej wielkości samochód dobry do miasta, żwawy, można czasami wyskoczyć w trasę. Mógłby trochę mniej palić ;) Tylko tak jak napisałem – ma urok żelazka i nudzi mnie już prasowanie więc chyba jednak trójka <jupi>
Początkujący
 
Od: 14 lut 2014, 10:38
Posty: 8
Auto: sprzedane, szukam nowego

Postprzez mindfreak » 15 lut 2014, 10:41

Wersja 165 KM ma inne przełożenia skrzyni biegów. Ktoś gdzieś o tym pisał na forum.

Odnośnie poprzednich uwag.
Nie ma auta idealnego. Każde ma wady i zalety i w każdym coś się będzie psuć.
Moim zdaniem ważne, żeby mieć trochę rozsądku w głowie i nie kupić tylko pięknego opakowania, ale też nie przesadzać w drugą stronę i nie kupić tylko w miarę dobrej zawartości.

Każdy ma inne oczekiwania. W maździe bardzo podoba mi się deska rozdzielcza. Nie ma tam nasrane przycisków tylko minimalistycznie. Co z tego ze w VW wszystko jest pod ręką. Ja np lubię się bawić, coś ustawiać. Nie stanowi dla mnie problemów kliknięcie czegoś 2-3 razy więcej.

To, że w 3-jce jakość spada wraz z odległością od kierownicy? Mam to gdzieś. Kupuję samochód, żeby nim jeździć a nie siedzieć jako pasażer albo chować się do bagażnika :–)
Nie oszukujmy się, jeśli ktoś kupuje samochód rodzinny i zależy mu na jakości i super wygodzie to nie kupuje kompakta.

To czego oczekuje od samochodu, to przede wszystkim porozumienia. Jak się w nim dobrze czuje, rozumiem go a on wie co ja chcę od niego, to całą reszta nie ma znaczenia :)
Forumowicz
 
Od: 3 lut 2014, 00:02
Posty: 56
Auto: Mazda 3 SkyPassion 165KM

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości

Moderator

Moderatorzy Moto