Inst. elektr. oświetl. kabiny-krótkie spięcie (bj)
Strona 1 z 1
(323 f bj sporty 1,6 98 km chatchback 2003 r) krótkie spięcie przy wymianie żarówki podsufitowego oświetlenia (korek 10 A ROOM poleciał ) wymieniony na nowy) i nie działa przygaszanie -oświetlenie kabiny czy to z pilota otwierane drzwi czy same drzwi o dziwo ręcznie załączane działa(podświetlenie stacyjki działa) . Sprawdzony przez elektryka -elektronika? moduł pilota centralnego podobno ok., moduł centralnego zamka ok?, sterownik przekaźnik świateł ok?. czy pozostało już cięcie izolacji wiązki i szukanie po kablu? proszę o ewentualne sugestje gdzie jeszcze szukać przyczyny-winowajcy zaistniałej sytuacji. Za pomoc w rozwiązaniu problemu z góry dziękuję.
- Od: 24 sty 2014, 14:56
- Posty: 6
- Skąd: Świętokrzyskie
- Auto: Mazda 323F BJ 1,6 Sporty 100 KM ZM-DE Hatchback 2003 r.
spalony ściemnicza być może
- Od: 14 kwi 2011, 09:47
- Posty: 1415 (2/3)
- Skąd: Lublin
- Auto: 323F BJ 99 1,5 ZL
Znalazłem 2 rozwiązania tej sytuacji :ustrojstwo odpowiedzialne za całą tę iluminację znajduje się niestety w układzie scalonym zegarów i tak:
1. Wymontowujesz zegary i jakiś elektryk -elektronik spróbuje dobrać ten spalony element (tranzystor , rezystor, opornik jak zwał tak zwał trudna sprawa bo te elementy są praktycznie niedostępne a jeżeli już to o innej charakterystyce) i wszystko gra czyli ładnie cię wita światełkiem po pstryknięciu z pilota, przygasa i po wyjęciu kluczyka świeci....
2. Sposób szybki i w/g mnie tani znalazłem zegary na przeszczep z anglika za 65,00 zeta. Cała operacja 25 minut i hula.
Wydawało by się taka drobnostka ale jakże potrzebna zwłaszcza nocą.
Powodzenia.
1. Wymontowujesz zegary i jakiś elektryk -elektronik spróbuje dobrać ten spalony element (tranzystor , rezystor, opornik jak zwał tak zwał trudna sprawa bo te elementy są praktycznie niedostępne a jeżeli już to o innej charakterystyce) i wszystko gra czyli ładnie cię wita światełkiem po pstryknięciu z pilota, przygasa i po wyjęciu kluczyka świeci....
2. Sposób szybki i w/g mnie tani znalazłem zegary na przeszczep z anglika za 65,00 zeta. Cała operacja 25 minut i hula.
Wydawało by się taka drobnostka ale jakże potrzebna zwłaszcza nocą.
Powodzenia.
- Od: 24 sty 2014, 14:56
- Posty: 6
- Skąd: Świętokrzyskie
- Auto: Mazda 323F BJ 1,6 Sporty 100 KM ZM-DE Hatchback 2003 r.
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości