Witam.
Zwracam się do Was z moim małym problemem. Otóż moja Mazda nie chce odpalić na zimno. Dopiero po kilkukrotnym przekręceniu kluczyka auto odpala. Podejrzewam, że mogą to być świece żarowe, ale czy przy zepsutych świecach rozrusznik nie podejmuje żadnej akcji?
Problem z odpaleniem na zimno.
Strona 1 z 1
cygi89 napisał(a):Witam.
, ale czy przy zepsutych świecach rozrusznik nie podejmuje żadnej akcji?
Jak jest w Mazdzie tego nie wiem ale w dieslu megane z 98 padł mi przekaźnik świec i je poprostu odłączyłem musi troche pokręcić ale pali i rozrusznik oczywiście chodzi (przy obecnych temperaturach). Nie polecam tego rozwiązania
- Od: 30 lis 2013, 21:34
- Posty: 21
- Skąd: Nowy Sącz - okolice
- Auto: Mazda 3 1.6 diesel 2007r
Może akumulaor padł?? U mnie objawiało się to jeszcze tym, że po kilku chwilach po włączeniu zapłonu potrafiły wariować kontrolki i zegary. Czasami odpalał bez problemu, ale czasami po bardzo krótkich odcinkach potrafiło się tak właśnie dziać.
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości