losowy problem z przyspieszaniem

Postprzez burky » 13 sty 2014, 21:02

witam serdecznie,
mazda 323f 2002r, 2.0 ditd
moj problem wyglada nastepujaco:
na zimnym silniku(po nocy pod chmurka) auto nie przyspiesza za dobrze dopoki sie nie nagrzeje chociaz troche

kolejna sprawa... czasem przyspiesz a aczasem nie tzn jadac np na 3 biegu kolo 2k obrotow jak przycisne to czuc ze startuje z miejsca... ale np przy nastepnym, identycznym takim przyspieszaniu juz sie muli

nastepna obserwacja... kiedy podczas przyspieszania np na 3 bigu, kolo 2.5-3k obrotow zmienie bieg na 4 to auto jedzie ale przestaje przyspieszac...natomiast jesli pozwole mu troche zwolnic, zdejme noge z gazu i znowu depne to czuc przyspieszenie

ostatnio brakowalo mi troche plynu chlodzacego w zbiorniku roznicowym..dolalem ze 2 szklanki i pojechalem mazde "przegonic" poszalalem w okolicach 3k obrotow na roznych biegach i jak stanalem i podnioslem maske to bylo czuc troche spalenizne wiec zakladam ze w turbinie byl/jest nagar.
dodam ze auto jest uzytkowane 70:30% miasto:spokojna trasa.. wiec moze brakuje jej troche takiej ostrzejszej jazdy?

pewien mechanik powiedzial ze jego zdaniem to wina sterowania.. ale nie wiem co to znaczy... na komputerze bledow brak.

moze spotkal sie ktos z takimi objawami?
Początkujący
 
Od: 12 maja 2013, 19:01
Posty: 20
Skąd: Legnica/Wrocław
Auto: mazda 323 f bj (2002), 2.0 DiTD

Postprzez ewemarkam » 13 sty 2014, 22:51

Może chodzi właśnie o sterowanie turbiną. Masz rocznik 2002, klekota. W tym przypadku turbina sterowana jest podciśnieniowo, jako że silnik 101km. Przepatrz dobrze podciśnienia może sparciały i są nie szczelne.
Pogotowie Komputerowe
Alarmy samochodowe, centralne zamki, blokady zapłonu, czujniki cofania, światla dzienne itp.
Forumowicz
 
Od: 7 sie 2011, 09:19
Posty: 615 (2/4)
Skąd: Bielsko-Biała
Auto: 323F BJ DiTD '99

Postprzez burky » 14 sty 2014, 14:21

ogolnie to nie znam sie za abrdzo... ale bede wiedzial co podpowiedziec mechanikowi.. dzieki:)
Początkujący
 
Od: 12 maja 2013, 19:01
Posty: 20
Skąd: Legnica/Wrocław
Auto: mazda 323 f bj (2002), 2.0 DiTD

Postprzez Neonixos666 » 14 sty 2014, 17:08

takie chwilowe braki mocy oznaczają że nie ma groźnej usterki a jedynie coś się zacina/nie styka/nie zwiera tak więc myślę że da się to jakoś szybko ogarnąć bez sporego wkładu.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9515 (53/244)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez ewemarkam » 15 sty 2014, 00:01

Osobiście zachęcam każdego do samodzielnych napraw. Nie lubię płacić mechanikom, chyba że już naprawdę nie mam warunków w garażu czy pod blokiem.
Pogotowie Komputerowe
Alarmy samochodowe, centralne zamki, blokady zapłonu, czujniki cofania, światla dzienne itp.
Forumowicz
 
Od: 7 sie 2011, 09:19
Posty: 615 (2/4)
Skąd: Bielsko-Biała
Auto: 323F BJ DiTD '99

Postprzez Neonixos666 » 15 sty 2014, 16:39

ewemarkam napisał(a):Osobiście zachęcam każdego do samodzielnych napraw. Nie lubię płacić mechanikom, chyba że już naprawdę nie mam warunków w garażu czy pod blokiem.


Lub nie ma się odpowiedniej wiedzy bo niekiedy można zaszkodzić a nie naprawić.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9515 (53/244)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez ewemarkam » 15 sty 2014, 19:01

Akurat w przypadku kontroli wężyków to nie ma dużej filozofii. Sprawdzić po prostu czy nie są sparciałe, przetarte. Wszystkie w okolicy turbiny to nic wielkiego. A zaoszczędzi się parę dyszek pewnie i będzie na piwko z kolegami. Ale skoro ktoś nie chce spróbować to nie namawiam więcej.
Pogotowie Komputerowe
Alarmy samochodowe, centralne zamki, blokady zapłonu, czujniki cofania, światla dzienne itp.
Forumowicz
 
Od: 7 sie 2011, 09:19
Posty: 615 (2/4)
Skąd: Bielsko-Biała
Auto: 323F BJ DiTD '99

Postprzez burky » 18 sty 2014, 13:56

okej.
wezyki sa ok, cisnienie do turbo jakies przychodzi, tloczek w turbo tez sie porusza. proba zaslepienia egr – niewielka roznica. teraz podejrzenie padlo na przeplywomierz.. myslicie ze taka diagnoza ma sens?
Początkujący
 
Od: 12 maja 2013, 19:01
Posty: 20
Skąd: Legnica/Wrocław
Auto: mazda 323 f bj (2002), 2.0 DiTD

Postprzez ewemarkam » 18 sty 2014, 19:44

Odepnij go, w zasadzie nic się nie stanie, tylko wywali błąd. Skasujesz go po podpięciu odpinając kleme – (minusową) i przytrzymasz pedał hamulca 30 sekund. Sprawdź na odpiętym przepływomierzu.
Pogotowie Komputerowe
Alarmy samochodowe, centralne zamki, blokady zapłonu, czujniki cofania, światla dzienne itp.
Forumowicz
 
Od: 7 sie 2011, 09:19
Posty: 615 (2/4)
Skąd: Bielsko-Biała
Auto: 323F BJ DiTD '99

Postprzez burky » 3 lut 2014, 19:50

moi kochani... wyjasnilo sie:
winowajca byl: zawor sterowania cisnieniem dolotu powietrza.. nie mam pojecia jak to sie nazywa(jesli ktos wie to prosze napisac albo dac jakis link bo chetnie to zobacze).
zostal on w moim przypadku naprawiony/zregenerowany – kosztowalo mnie to 250 zl czy to duzo?

rezultat jest taki ze auto jezdzi elegancko:)
Początkujący
 
Od: 12 maja 2013, 19:01
Posty: 20
Skąd: Legnica/Wrocław
Auto: mazda 323 f bj (2002), 2.0 DiTD

Postprzez ewemarkam » 3 lut 2014, 21:04

Chyba to zawor od sterowania turbina. Czyli potwierdza sie to co pisalem wczesniej.

Wysłane z mojego PMP5880D przy użyciu Tapatalka
Pogotowie Komputerowe
Alarmy samochodowe, centralne zamki, blokady zapłonu, czujniki cofania, światla dzienne itp.
Forumowicz
 
Od: 7 sie 2011, 09:19
Posty: 615 (2/4)
Skąd: Bielsko-Biała
Auto: 323F BJ DiTD '99

Postprzez tadziol » 3 lut 2014, 21:30

uszkodzony VBC to rzadkość.a i jego "regeneracja" nie wchodzi w rachubę.
raczej stawiam na uszkodzoną wiązkę pod rurą ssącą powietrza do turbo –> padło na przewody do VBC.
Neonixos666 napisał(a):
ewemarkam napisał(a):Osobiście zachęcam każdego do samodzielnych napraw. Nie lubię płacić mechanikom, chyba że już naprawdę nie mam warunków w garażu czy pod blokiem.


Lub nie ma się odpowiedniej wiedzy bo niekiedy można zaszkodzić a nie naprawić.

np.ukatrupić driver'a w PCM-ie.
Obrazek
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 28 cze 2005, 19:13
Posty: 3235 (6/149)
Skąd: Katowice
Auto: Mazda6 GY
RF7J & V-Tech Box,CX-7 L3-VDT,BJ RF4F

Postprzez Neonixos666 » 4 lut 2014, 20:05

tadziol napisał(a):raczej stawiam na uszkodzoną wiązkę pod rurą ssącą powietrza do turbo –> padło na przewody do VBC.

też tak obstawiam, najpierw sprawdzili że nie dochodzi prąd do zaworu a potem zobaczyli że przewody są przetarte.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9515 (53/244)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 3 / 323