Zapieczone śruby w tylnych zwrotnicach

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez JaSa » 13 sty 2014, 16:03

Witam,
Przyszedł czas na wymianę tylnego zawieszenia... amortyzaotry i sprężyny już wymienione, teraz zabrałem się za drążki poprzeczne i wahacze... niestety natrafiłem na dosyć poważny problem....
Śruba łącząca oba drążki poprzeczne z tylną zwrotnicą jest całkowicie zapieczona... Nakrękę można zdjąć bez problemu jednak śruba ani myśli drgnąć – tak się w zwrotnicy zapiekła...
Próbowałem to ruszyć na kilka sposobów:
pierwsze podejście to duży młot i zwrotnica podparta z 2 strony innym młotem.... – wszystko oczywiście solidnie podlane WD40... kolejne podeście to jeszcze większy młot i kowadło robiące za podparcie... trzecie podejście – jak wyżej plus co chwila porządny klucz pneumatyczny na zmianę w przód i w tył.... rezultatu dalej brak...
Przerabiał ktoś podobny temat?
Myślałem o palniku, ale nie jestem przekonany czy to aby na pewno bezpieczne dla samej zwrotnicy... w żeliwie zachodzą przemiany włącznie z rekrystalizacją i reformowaniem grafitu w wysokich temperaturach... szkoda by było ją uszkodzić na poziomie samego materiału....
Ewentualnie rozwiercanie?
Czy moze najlepsza opcja to kupno używanych zwrotnic?

z góry dzieki za poradę:)
Początkujący
 
Od: 24 paź 2013, 23:47
Posty: 10
Auto: Mazda3BN'17, 2.2SkyD

Postprzez grzech_z » 14 sty 2014, 09:32

JaSa napisał(a):Witam,
Myślałem o palniku, ale nie jestem przekonany czy to aby na pewno bezpieczne dla samej zwrotnicy... w żeliwie zachodzą przemiany włącznie z rekrystalizacją i reformowaniem grafitu w wysokich temperaturach... szkoda by było ją uszkodzić na poziomie samego materiału....


Nikt Ci nie każe tego grzać do czerwoności :) W wekend grzałem jarzmo hamulca tylnego bo mi się na prowadnicy zastało i poszło jak nigdy wcześniej :) A się natłukłem w toto na zimno zupełnie bez sensu.
szerokości
grzech
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 gru 2011, 11:08
Posty: 903 (2/28)
Skąd: Kanie
Auto: 626; 99r; 2.0; 136KM

Postprzez JaSa » 15 sty 2014, 01:54

Hmmm, Oki spróbuję z palnikiem:) Dzięki za radę:) <piwo>
Początkujący
 
Od: 24 paź 2013, 23:47
Posty: 10
Auto: Mazda3BN'17, 2.2SkyD

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6