
Mazda Xedos 9 TA KL-DE '00
Dziś z powodu braku zajęcia zabrałem się do sprawdzenia dlaczego antena nie działa.
Gdy po kupnie zakładałem radio, podłączyłem antenę, wysunął się jeden segment a później PUK PUK PUK...
Wyjąłem, rozebrałem i okazało się że bacik jest urwany...
Korzystając z tego, że moja rozbita BA stoi wciąż na podwórku a tam antenka z bacikiem były dobre a plastikowe zębatki starte. Co w efekcie skończyło się na antenie manualnej xD
Szybka podmianka, bach bach i gotowe, antenka działa
Ale od kilku dni zauważyłem pewien problem. Mianowicie gdy silnik pracuje słychać taki dziwny głośny szmer z okolic silnik-skrzynia. Po wciśnięciu sprzęgła szmer znika, po odpuszczeniu wraca.
Generalnie łożysko oporowe ponoć było wymieniane wraz z sprzęgłem i dociskiem, więc to raczej odpada. Nie wiem czy było wymieniane łożysko w zamachu, ale tak dziwnie by się zachowywało??
Jakieś pomysły??
Gdy po kupnie zakładałem radio, podłączyłem antenę, wysunął się jeden segment a później PUK PUK PUK...
Wyjąłem, rozebrałem i okazało się że bacik jest urwany...
Korzystając z tego, że moja rozbita BA stoi wciąż na podwórku a tam antenka z bacikiem były dobre a plastikowe zębatki starte. Co w efekcie skończyło się na antenie manualnej xD
Szybka podmianka, bach bach i gotowe, antenka działa
Ale od kilku dni zauważyłem pewien problem. Mianowicie gdy silnik pracuje słychać taki dziwny głośny szmer z okolic silnik-skrzynia. Po wciśnięciu sprzęgła szmer znika, po odpuszczeniu wraca.
Generalnie łożysko oporowe ponoć było wymieniane wraz z sprzęgłem i dociskiem, więc to raczej odpada. Nie wiem czy było wymieniane łożysko w zamachu, ale tak dziwnie by się zachowywało??
Jakieś pomysły??

- Załączniki
chyba jeb*a Ci uszczelka pod gofrem... pa jak się dymi...
Zlokalizowałem ten przedziwny szmer. Mianowicie skrzynia chodziła na suchara...
Wyglądało to tak jak poniżej.
Po odkręceniu korka ilość oleju nie zapełniła by nawet filiżanki od espresso
Odkręciłem więc ten czarny czepek od piątego biegu, wyczyściłem i nałożyłem nowy silikon.
Co ciekawe Olej do tej skrzyni wlewa się uwaga: przez czujnik od wstecznego.
W tym celu rozebrać trzeba wszystko co przeszkadza nam aby się do niego dostać :p
Wlewamy 2.7 litra oleju, składamy wszystko w odwrotnej kolejności i cieszymy się świeżym olejem
Poczekam aż silikon stwardnieje całkowicie do rana i wtedy go odpalę, ale już czuć że biegi wbijają się jak w masło
Poniżej kilka zdjęć
Dopisano 10 sty 2014, 21:17:
Bez takich mi tutaj

Wyglądało to tak jak poniżej.
Po odkręceniu korka ilość oleju nie zapełniła by nawet filiżanki od espresso

Odkręciłem więc ten czarny czepek od piątego biegu, wyczyściłem i nałożyłem nowy silikon.
Co ciekawe Olej do tej skrzyni wlewa się uwaga: przez czujnik od wstecznego.
W tym celu rozebrać trzeba wszystko co przeszkadza nam aby się do niego dostać :p
Wlewamy 2.7 litra oleju, składamy wszystko w odwrotnej kolejności i cieszymy się świeżym olejem
Poczekam aż silikon stwardnieje całkowicie do rana i wtedy go odpalę, ale już czuć że biegi wbijają się jak w masło

Poniżej kilka zdjęć
Dopisano 10 sty 2014, 21:17:
XED napisał(a):Wezmę ją za pięć koła
Bez takich mi tutaj

- Załączniki
chyba jeb*a Ci uszczelka pod gofrem... pa jak się dymi...
Majk500 napisał(a):Zlokalizowałem ten przedziwny szmer. Mianowicie skrzynia chodziła na suchara...![]()
Ciekawe czy zęby już się niebieskie zrobiły
Życzę, aby nie
- Od: 15 kwi 2008, 09:31
- Posty: 3498 (5/27)
- Skąd: Poznań
- Auto: Mazda 6 GH Kombi 2.2D '11
Subaru Impreza GT@STI++ '00
Peugeot 206SW 1.4 HDI '06
Była
Mazda 323F BA KL-ZE `95
Mazda 6 GY L3-VE `06
Majki my to wiemyBeny napisał(a):
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Szukałem na forum przez dobre pół godziny i znalazłem tylko jedno zdanie wskazujące na to. Niestety dla mnie nie było to oczywiste bo normalnie w większości skrzyń japońskich jest normalnie korek od boku nie wymagający demontażu czegokolwiek...
Dlatego zaznaczyłem to aby ktoś może kiedyś z tego skorzystał
Gdybym miał czas to bym napisał pytanie na forum, ale jutro już muszę jechać na zajęcia a w poniedziałek wyjeżdżam, dlatego tak pilnie to zrobiłem
Dopisano 11 sty 2014, 09:58:
Odpaliłem przed chwilą auto i... szmer wciąż jest
Dźwięk ewidentnie pochodzi ze skrzyni, czyżby łożyska klękły??
Tak czy siak najważniejsze póki co że w skrzyni jest olej i nie chodzi na sucho.
Ale niepokoi mnie to i tak, nie chce żeby mi się wypluła skrzynka...
chyba jeb*a Ci uszczelka pod gofrem... pa jak się dymi...
-puk puk
-kto tam?
-wahacz środkowy
-co jest?
-zmęczyłem się...
tak właśnie dziś wyglądały oględziny zawieszenia podczas sprawdzenia stanu hamulców i przymiarki kół które dostałem razem z autem :p
co więcej jakiś pajac gdzieś mi wjechał w tył przy parkowaniu i lakier pękł i oderwał się na większej (jeszcze nie wiem jak wielkiej) płaszczyźnie
-kto tam?
-wahacz środkowy
-co jest?
-zmęczyłem się...
tak właśnie dziś wyglądały oględziny zawieszenia podczas sprawdzenia stanu hamulców i przymiarki kół które dostałem razem z autem :p
co więcej jakiś pajac gdzieś mi wjechał w tył przy parkowaniu i lakier pękł i oderwał się na większej (jeszcze nie wiem jak wielkiej) płaszczyźnie
- Załączniki
chyba jeb*a Ci uszczelka pod gofrem... pa jak się dymi...
no właśnie myślę nad tym. Ale najpierw mechanika, później przyjemności
Chyba poszukam jakiś używek do polatania na max dwa sezony na lato, bo nie wiadomo kiedy będzie grosz na coś fajniejszego
Chyba poszukam jakiś używek do polatania na max dwa sezony na lato, bo nie wiadomo kiedy będzie grosz na coś fajniejszego

chyba jeb*a Ci uszczelka pod gofrem... pa jak się dymi...
-
Przemek...
- Od: 8 wrz 2006, 16:22
- Posty: 8675 (86/81)
- Skąd: KCH
- Auto: Mazda 6gh 2.5pb
Mazda Xedos 9 2.5V6 KL
Mazda 323f 2.0 V6 GT
Tak w X9 musi byc duże koło , najlepiej jak jeszcze jest na glebie. Ale myślę że 17 + gleba będą wystarczające , bo będzie wygląd , a i komfort pozostanie na bardzo dobrym poziomie, przy 18 już jednak tej opony jest trochę mniej , a jak ktoś wcześniej napisał X9 to pupowóz , więc trochę szkoda by było żeby za dożo na komforcie ucierpiał:)
A tak na marginesie to świetny stan lakieru na twoim Xedzie
A tak na marginesie to świetny stan lakieru na twoim Xedzie

- Od: 6 gru 2009, 12:35
- Posty: 3100 (13/54)
- Skąd: Barlinek
- Auto: Mazda Xedos 9 TA Kl 95 r. +LPG
Xedos 9 TA KL 99 r. LPG :)
gleba będzie z czasem, muszę tylko uzbierać odpowiednią ilość środków 
Lakier taki był jak już kupiłem, więc nie miałem za dużo problemów z tym.
Teraz tylko jak się zrobi ciepło to ten zderzak pomaluje, i zabezpieczę lakier na lato. Będzie trzeba to wyglinkować bo delikatne chropowatości się pojawiły.
Wszystko na spokojnie
Lakier taki był jak już kupiłem, więc nie miałem za dużo problemów z tym.
Teraz tylko jak się zrobi ciepło to ten zderzak pomaluje, i zabezpieczę lakier na lato. Będzie trzeba to wyglinkować bo delikatne chropowatości się pojawiły.
Wszystko na spokojnie
chyba jeb*a Ci uszczelka pod gofrem... pa jak się dymi...
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość