Mazda dławi się, szarpie, nie ma mocy i nierówno pracuje [BA Z5] – dyskusja wspólna

Postprzez Przemek323c » 9 wrz 2013, 20:56

Nigdy nie bylem mistrzem w dekodowaniu miganych bledow ale jesli nie ja to na pewno ktos inny odczyta co tam wymigalo. Kleme sciagaj obojetnie ktora, mozesz nawet obydwie.
Przemek323c
 

Postprzez pjsiemionx » 9 wrz 2013, 21:01

No wlasnie z tymi bledami to roznie bywa kiedys pamietam w lanosie z czytywalem i tez nie bylo to latwe bo miga to jak pochrzanione :)a tak ogolnie na co jeszcze stawialbys zeby sie przyjrzec jutro w garazu ... mowie ze na LPG chodzi super wiec nie wiem chyba kopulka WN swiecie odpadaja co nie ? Dzis odlaczylem przewod paliwa i tez ma niezle cisnienie palcem nie szlo zatkac czy kreceniu kluczykiem wiec hmm pompa i filtr raczej ok ( filtr wymieniany jakies 2 lata temu ale wiadomo moze sie zapchac zawsze). hmm jak to wlasnie wyglada z wtryskamiz tego co widzialem to lpg ma wlasna listwe wtryskujaca i wezykami popradzone czyli omija defakto wtryski paliwowe tak ? zastanawiam sie caly czas czy jakis wtrysk wlasnie nie padl ale nie wiem czy moge to wykluczyc czy tez nie :/
Początkujący
 
Od: 9 wrz 2013, 19:10
Posty: 7
Skąd: Świętochłowice
Auto: Mazda 323F BA 97 1.5

Postprzez Przemek323c » 9 wrz 2013, 21:06

Najpierw reset i ewentualne logi. Potem bedzie mozna sie czepiac innych rzeczy. Nie lubie wrozyc a mozliwosci moze byc duzo.
Przemek323c
 

Postprzez pjsiemionx » 9 wrz 2013, 21:09

ok jutro zrobie ten reset sprawdze bledy co i jak zobaczymy co z tego bedzie
Początkujący
 
Od: 9 wrz 2013, 19:10
Posty: 7
Skąd: Świętochłowice
Auto: Mazda 323F BA 97 1.5

Postprzez Piterek17 » 10 wrz 2013, 00:33

W BA poliftowych są kody 4 cyfrowe, całkiem przyjemne do odczytania. Każde mignięcie jest poprzedzone przez jedno długie. Po pierwszym długim mignięciu mruga tyle razy jaka jest pierwsza cyfra kodu. Czyli jedno dlugie oznacza 0, jedno długie i jedno krotkie 1 itd. analogicznie dla większej ilości. Naprawdę, myślę, że dasz radę :)
Obrazek
Forumowicz
 
Od: 25 maja 2011, 13:18
Posty: 217 (0/1)
Skąd: Siemianice/Gdańsk
Auto: Mazda 323F Z5 98' LE

Postprzez axello » 22 wrz 2013, 14:34

mam problem z Madzią, auto na wolnych obrotach się zaczyna dławić spadają coraz niżej aż auto gaśnie, wciskam gaz po chwili zaczyna reagować, ale potem jeździ spokojnie az znów sie nie zatrzymam i stooje na niskich obrotach? co może byc przyczyną, to sie dzieje na obu typach paliwa.

znalazłem ułamany wężyk od podcisnienia więc, możliwe, że to powoduje moje nerwy?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 kwi 2011, 23:51
Posty: 288 (2/1)
Skąd: Myszków
Auto: 323f BA z5 96"

Postprzez Marek 161BD081 » 23 wrz 2013, 08:23

Dolot cały musi być szczelny i nie ma prawa aby wisiały jakieś niepodłączone wężyki.

Swoją drogą to poczytaj na temat czyszczenia silniczka krokowego wraz z ustawianiem TPS.

Nie zaszkodziłoby też jakbyś uzupełnił profil o model auta.
Ford C-MAX 1.6TDCi & AR 156 2.0TS & Honda Shadow VT1100 C3 Aero ’99
Były:
323F BA Z5 & Xedos 9 KL ’01
Honda Shadow VT1100C2 Sabre ’03
Honda Shadow VT500C '84
Dział BA/BH
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 28 lut 2009, 23:05
Posty: 5019 (34/87)
Skąd: Chełm
Auto: RIP: 323F '95 & Xedos 9 '01

Postprzez pjsiemionx » 26 wrz 2013, 10:38

Moj problem opisany powyzej rozwiazalem. pomimo skasowaniu bledow bylo ciagle tak samo czyli zle Problemem okazala sie lekko zatarty wtrysk paliwa wyczyscilem i dziala idealnie ale listwe rozbieralem z 3 razy chyba zeby to dobrze wyczyscic :) pozdrawiam w razie pytan pytajcie jak bede znal odpowiedz to odpisze
Początkujący
 
Od: 9 wrz 2013, 19:10
Posty: 7
Skąd: Świętochłowice
Auto: Mazda 323F BA 97 1.5

Postprzez Dawidasek » 1 paź 2013, 20:36

Witam drodzy forumowicze, podpinam się do tematu licząc na Waszą nieocenioną pomoc. Mam następujący problem. Na zimnym silniku autko pracuje pięknie, równo, dobrze przyśpiesza, lecz gdy sie porządnie rozgrzeje jak przejadę już z te 10 kilometrów to zaczynają się problemy. Auto dławi się przy dodawaniu gazu, brakuje mu mocy na niskich obrotach, nie ma różnicy czy wcisnę lekko gaz przy przycisnę aż do podłogi. Efektem jest powolne przyśpieszanie. Dopiero od 3/4 tysięcy auto normalnie przyśpiesza. Do tego jeszcze dochodzi nie równa praca na biegu jałowym. W aucie wymienione niedawno świecie i filtr powietrza do tego mechanik(renomowany na forum fachowiec od aut japońskich) ustawił oraz przeczyścił silniczek krokowy, sprawdził też przepustnicę oraz powiedział, że sonda lamba jest w porządku. Kable WN oraz reszta układu zapłonowego raczej odpada bo objawy by występował cały czas, a nie tylko na rozgrzanym silniku. Proszę o jakąś porade oraz pomoc. Pozdrawaim i czekam na odpowiedź.
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 22 lip 2013, 00:46
Posty: 13 (1/0)
Skąd: Poznań
Auto: Mazda 121 1.3 1996r. –> Mazda 323F 1.5 97r. –> MG ZR 160 1.8VVC 2003 r. viewtopic.php?f=312&t=160182

Postprzez mars14 » 2 paź 2013, 18:48

a gdzie znajduje się ta kopułka?

Dopisano 2 paź 2013, 19:01:

Witam,
mam taki oto problem z moja Mazda 323f 1.5 97r. mam problem z moca. auto ma przejechane 160 tys km. Gdy dodaje gazu auto wchodzi na wysokie obroty ale to nie przeklada sie na predkosc, przy dodawaniu gazu samochod tak jakby sie dusil, predkosc rosnie bardzo powoli. nie wiem czy to ma związek z brudem w baku bo praktycznie wymieniam olej paliwa co pol roku, jak utrzymywałem wysoki poziom paliwa było ok, gdy zszedłem nizej (nawet do rezerwy) problem zamulania się pojawial, po wymianie filtra wszystko wracalo do normy. Dodatkowo przy wysokich orotach ok. 3000 obrotow slychac metaliczne grzechotanie w okolicy silnika. Co to może być ???????????????????????

Dopisano 2 paź 2013, 19:20:

aha i auto zaczyna brac olej od jakiegoś czasu, używam 10w40
ps. po wlaczeniu silnika slychac glosno silnik, dopiero jak się olej rozejdzie to przestaje, czy to normalne?
mars14
 

Postprzez kyynio » 2 paź 2013, 21:01

Witam
I mnie dzisiaj też spotkał podobny problem w mojej Madzi (323F BA 1.5). Podczas cofania gdy podjezdzalem pod kraweznik za malo gazu dalem i zgasl. Po odpaleniu silnik bardzo dziwnie zaczal pracowac na luzie obroty wachaly sie pomiedzy 500 a 1500 a po dodaniu gazu niby wchodzil na obroty ale nierowno i strasznie szarpal. Do tej pory nie miałem nigdy a nia takich problemow. Wiem ze duzo juz pewnie bylo takich przypadkow ale jakby ktos mogl mi napisac co to moze byc bo w piatek musze jechac w dalsza podroz i jutro samego z rana pojade do mechanika, a nie chce zeby mnie naciagnala na cos. Dolaczam filmiki z pracy silnika.
Pozdrawiam i dziekuje za wszelka pomoc

Początkujący
 
Od: 27 lis 2008, 13:37
Posty: 26
Skąd: Lubin
Auto: 323F BG 1.6 16V 93r
323F BA 1.5 96r

Postprzez Dawidasek » 23 paź 2013, 20:11

Mój problem rozwiązany, wymieniłem pompe paliwa i sonde lambde, wszystko zrobiłem sam, więc koszt naprawy wyniósł mnie 130 zł za obie części i 20 zł na flachę, po udanej naprawie ;) Nie wiem, która z tych części była wadliwa, lecz tylko one 2 mogły być przyczyną, zamiast bawić się w pojedyncze wymienianie wymieniłem sam obie i śmiga jak należy, a nawet i lepiej ^^
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 22 lip 2013, 00:46
Posty: 13 (1/0)
Skąd: Poznań
Auto: Mazda 121 1.3 1996r. –> Mazda 323F 1.5 97r. –> MG ZR 160 1.8VVC 2003 r. viewtopic.php?f=312&t=160182

Postprzez norten18 » 4 lis 2013, 11:22

U mnie występowało szarpanie na 2 biegu najbardziej jak chciałem dynamicznie ruszyć. Na wyższych biegach było podobnie przy 2500 obrotów. Wymieniłem świece i kable i jak ręką odjął :)

Moja uwaga : sprawdźcie sobie uszczelkę pokrywy zaworów, u mnie jest mała nieszczelność przez co wydaje mi się świece były trochę uwalone...Jakiś syf mógł się tam dostawać. Uszczelkę wymieniam na przyszły weekend i już na 100% nie powinno być problemów.

Auto śmiga jak nowe.

Polecam świece NGK :)
Mazda(BA) 323 1.5s 16V 88KM
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 wrz 2013, 10:18
Posty: 112
Skąd: Wrocław/Zgorzelec
Auto: Mazda 323 BA 1.5 16V 1995

Postprzez lukaszexx199 » 29 gru 2013, 20:40

Witam ,posiadam Mazdę 323f 1.5 rok produkcji 1995 gdy wciskam powoli pedał gazu jest wszystko okej , problem jest jeżeli wciskam go szybko to właśnie filmik ilustruje co się dzieje , cały silnik podskakuje a obroty nie wchodzą.


Problem ustępuje , jeżeli mam powyżej 2 tyś. obrotów wtedy działa wszystko ładnie, zapłon jest ustawiony na 15 stopni , ponieważ jeżeli jest ustawiony na 10 to silnik nawet nie odpala. Sprawdzany był też rozrząd wszystko jest ustawione tak jak powinno być.

Kompresja na cylindrach 13

Co było robione:

-planowanie głowicy
-wymiana filtrów powietrza,paliwa,oleju
-przewody zapłonowe
-świece zapłonowe

Mechanik stwierdził , że padnięty jest aparat zapłonowy, czy jest możliwość jego "regeneracji" czy trzeba kupić sprawną używkę ?



Filmik ilustrujący pracę silnika


EDIT by Marek: Poprawiłem link do filmiku.
Ostatnio edytowano 30 gru 2013, 09:25 przez Marek 161BD081, łącznie edytowano 1 raz
Powód: Poprawa linków
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 9 lis 2013, 23:11
Posty: 4
Skąd: Szczecin
Auto: Mazda 323f
BA 1.5
1995

Postprzez flywin » 30 gru 2013, 10:50

Na bank aparat
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 cze 2009, 20:50
Posty: 1087 (0/2)
Skąd: Lublin
Auto: 323F 1.5 Z5 BA 98r
Mazda 6 GH 2.5l Sport 2008.

Postprzez rafał88 » 30 gru 2013, 12:31

Ja kolego mialem tak samo w ojca mazdzie, identyczny objaw. Sprawdz czy w zbiorniku nie ma syfu, wyjmij filtr paliwa i go przedmuchaj. Powodem syfu byla zgnita rura wlewu paliwa, przez to siedzialem i czyscilem caly uklad, wtryski kazdy osobno czyszczony. Nie mialem jak wyjac zbiornika, to tak jezdzilo troche i czyscilem:)
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 mar 2010, 19:20
Posty: 7406 (216/46)
Skąd: RLE 0...0 RLE 4..91
Auto: Mazda BA 323f 97' Z5 PB+LPG
Ford Focus 11' 1.6 tdci Titanium

Postprzez flywin » 30 gru 2013, 12:54

to jak czyściłeś wlewałes jakieś specyfiki?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 cze 2009, 20:50
Posty: 1087 (0/2)
Skąd: Lublin
Auto: 323F 1.5 Z5 BA 98r
Mazda 6 GH 2.5l Sport 2008.

Postprzez rafał88 » 30 gru 2013, 17:11

Yhy :P wd40 i kompresor :) nawet nie wiesz jak ciezko bylo sie wyzbyc syfu. Ale wkoncy auto zyje:) A wtyski wyjalem kawalek kabla do aku lub prostownika prysnalem wd40 i "tykalem" wtryskami.
A i pompki mialem 2, z jednej zdjalem ten filtr zeby sie syf odkladal z w tym filtrze pod maska, no i rzecz oczywista nowa rura wlewu:) Moze monotonne takie czyszczenie, ale efekt jest i czysciutko w zbiorniku i reszcie ukladu:)
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 mar 2010, 19:20
Posty: 7406 (216/46)
Skąd: RLE 0...0 RLE 4..91
Auto: Mazda BA 323f 97' Z5 PB+LPG
Ford Focus 11' 1.6 tdci Titanium

Postprzez flywin » 31 gru 2013, 00:03

to ja już bym wolał Nafte ,izopropanol itp. niz WD-40:P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 cze 2009, 20:50
Posty: 1087 (0/2)
Skąd: Lublin
Auto: 323F 1.5 Z5 BA 98r
Mazda 6 GH 2.5l Sport 2008.

Postprzez rafał88 » 31 gru 2013, 09:57

Heh, no nafta byla tez :P Ale to musialbys widziec co tam bylo, poprostu porazka, ja po 2 dniach zalamywalem rece. Jeszcze ojciec dobil jakims h..ym paliwem i dopiero byla magia :| Wd40 tez daje rade, ale bez kompresora szkoda podchodzic do takiej roboty. Czasem przewod prowadzacy do listwy byl, tak zaj..y syfem, ze po przylozeniu pistolet nie bylo slychac jak wylatuje powietrze z pod maski, tylko sie zbieralo a wkoncu jak z armaty wywalalo :) A te rury od wlew leca ruda w nich tez posmakowala, szczegolnie odpowietrzenie.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 mar 2010, 19:20
Posty: 7406 (216/46)
Skąd: RLE 0...0 RLE 4..91
Auto: Mazda BA 323f 97' Z5 PB+LPG
Ford Focus 11' 1.6 tdci Titanium

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323