Witam. Tak dla odkurzenia tematu Mazda wciąż jeździ. Chodź trochę w niej się pozmieniało żeby dalej świetnie mogła się prezentować i jeszcze lepiej jeździć.
A tu lista zmian:
-reperaturki tył lewa prawa (chodź nie było jeszcze źle ale mnie już kuło w oczy te ogniska korozji)
-pozbycie się pęcherzy na przednich słupkach (trzeba było wyciąć szybę zęby można było ogarnąć cała ramę przedniej szyby)
-konserwacja podwozia z profilami zamkniętymi (szkoda było by nie zabespieczyc przed ruda tym bardziej jak podczas malowania reperaturek auto wygrzewało się w komorze)
-klocki tył
-filtr kabinowy
-olej silnika + filtr
-osłona przegubu
-cewka zapłonowa (podczas wilgotnych dni zaczęła przebijać)
A tu foto poglądowe w zaczynającą się ulewę. Ale już bez śladów rdzy.

