Mazda3 BK Y6 '04 – Szara Myszka

[marcin255]

17 koła i – 40 mm , hmmm poczekam na wrażenia z jazdy

[pawcio1017]

Zima to czas zbierania gratów na nowy sezon więc doszły do mnie dzisiaj sprężyny progresyvne VOGTLAND -40mm (podobno przód może usiąść delikatnie niżej w dieslu).

Będzie pan zadowolony Mam u siebie i na prawde dobrze się sprawują Miałem okazję porównać z najtańszymi Jamexami i jest zdecydowanie duża różnica

[Bartoliniusz]

Z ciekawości zważyłem nowe felgi. Jedna felga waży 9.3 kg. Jak na 17 cali myśle że wynik dobry

[chudymud]

Polecam Nexeny, stosunek jakości do ceny moim zdaniem bardzo przyzwoity i dają rade.
Czekam na foty jak siądzie auto na tych sprezynach

[hubertgal]

Nexeny? Opony? Jakie konkretnie? Szukam jakichś letnich, w miarę tanich i dobrych, bo niestety na klasę premium póki co mnie nie stać.

[ragun]

Nexeny? Opony? Jakie konkretnie? Szukam jakichś letnich, w miarę tanich i dobrych, bo niestety na klasę premium póki co mnie nie stać.

http://www.auto-swiat.pl/1-50-modeli-op ... ielki-test

warto przejrzeć

[Bartoliniusz]

Mówimy o oponach letnich

[hubertgal]

Nexeny? Opony? Jakie konkretnie? Szukam jakichś letnich, w miarę tanich i dobrych, bo niestety na klasę premium póki co mnie nie stać.

http://www.auto-swiat.pl/1-50-modeli-op ... ielki-test

warto przejrzeć

Paaaaanie, zimówki, to ja już od listopada mam na kołach!

O letnie pytam

[ragun]

Sorka nie doczytałem wszystkiego tutaj jest test letnich
http://m.auto-swiat.pl/1-test-opon-letn ... porownania
Osobiście sam jeżdżę na Toyo, używałem ich w poprzednim samochodzie a teraz i w mazdzie. Myślę, że są w rozsądnej cenie i można je polecić. Na sezon letni też będę kupował opony czy to do starych 17 czy nowych 18 ale już na 100% będę patrzył na ich opory toczenia i hałas jaki dają tak żeby wybrać jak najbardziej rozsądnie. Będzie to walka między Continental-ami a wypróbowanymi Toyo. Warto zainwestować raz a dobrze niż później żałować bo opon nie kupuje sie na jeden sezon...

[hubertgal]

Wiem, ale poza samochodem mam jeszcze rodzinę A 17" opony niestety są drogie.

Ja Toyo na pewno nie kupię. Miałem je obecnie i z przyjemnością je wyrzucę, bo są okropnie głośne! Ja w tej chwili patrzę głównie na hałas, reszta, to drugorzędna sprawa, chociaż oczywiście nie pomijana przeze mnie Wiadomo, najlepiej byłoby kupić Continentale, Dunlopy albo Micheliny, ewentualnie Pirelli, ale niestety, komplet opon klasy premium, to jest co najmniej 2000zł... Może uda się trafić na jakąś zimową promocję Zobaczymy, do lata jeszcze chwila

[Bartoliniusz]

Jeżdze na michelinach teraz i są średnie. Nowe jakoś do mnie nie przemawiają bo ceny 17 nie są małe, pewnie kupie jakies używane najlepiej roczne... Nie sądze zebym nowe "zjeździł" tym samochodem.

[ragun]

też miałem Micheliny niskoprofilowe i powiem szczerze, że wolę Toyo, może i nie są najcichsze ale dobrze trzymają w zakrętach, odprowadzają wodę i nie tracą przyczepości czego nie mogę powiedzieć właśnie o michelinach... w Mercedesie Vito mam na zimę Klebery a na lato Fuldy tylko tj już inna kategoria bo tam patrzyłem na ładowkość bo przy 16 musi być oznaczenie C (dostawcze) a przy lecie 17 musi już być odpowiednia nośność (wzmacniane opony itp) Vitkiem nie jeżdżę powyżej 120km/h więc aspekty trzymania na boki w zakrętach odpada jedynie hamowanie, hałas i przyczepność przy ruszaniu na śnigu. Nie żałuję decyzji nawet przy tych "średniobudżetowych" oponach. Cena 2000zł za opony 17 czy to dużo czy mało... jeżdżąc na nowych letnich oponach przejeżdżam 3-4 sezony więc 500zł na sezon za bezpieczeństwo, komfort i świadomość, że w trudnej sytuacji nic się nie powinno stać (hamowanie awaryjne itp) myślę, że to nie duża cena jeżeli się pali "kapcia" na każdych światłach i hamuje pedałem w podłodze to na pewno na tyle nie starczą i nie warto wydawać tyle kasy ale jeżeli ktoś ma trochę oleju w głowie to mi się wydaje rozsądne... poza tym Toyo są seryjnie zakładane w nowych mazdach 3

[hubertgal]

też miałem Micheliny niskoprofilowe i powiem szczerze, że wolę Toyo, może i nie są najcichsze ale dobrze trzymają w zakrętach, odprowadzają wodę i nie tracą przyczepości czego nie mogę powiedzieć właśnie o michelinach... w Mercedesie Vito mam na zimę Klebery a na lato Fuldy tylko tj już inna kategoria bo tam patrzyłem na ładowkość bo przy 16 musi być oznaczenie C (dostawcze) a przy lecie 17 musi już być odpowiednia nośność (wzmacniane opony itp) Vitkiem nie jeżdżę powyżej 120km/h więc aspekty trzymania na boki w zakrętach odpada jedynie hamowanie, hałas i przyczepność przy ruszaniu na śnigu. Nie żałuję decyzji nawet przy tych "średniobudżetowych" oponach. Cena 2000zł za opony 17 czy to dużo czy mało... jeżdżąc na nowych letnich oponach przejeżdżam 3-4 sezony więc 500zł na sezon za bezpieczeństwo, komfort i świadomość, że w trudnej sytuacji nic się nie powinno stać (hamowanie awaryjne itp) myślę, że to nie duża cena jeżeli się pali "kapcia" na każdych światłach i hamuje pedałem w podłodze to na pewno na tyle nie starczą i nie warto wydawać tyle kasy ale jeżeli ktoś ma trochę oleju w głowie to mi się wydaje rozsądne... poza tym Toyo są seryjnie zakładane w nowych mazdach 3

Tak, dla mnie 500zł rocznie za komfort, bezpieczeństwo, itd. to też nie dużo, ale jak muszę wyłożyć na raz 2000zł, to już trochę boli Ja chyba zakupię Dunlopy, brat miał wcześniej letnie u siebie, ja miałem zimówki u siebie i byliśmy obaj bardzo zadowoleni.

Co do Toyo, to tak jak napisałem, hałas jest bardzo odczuwalny, zwłaszcza, ze moja M3, jak każda inna, nie jest wygłuszona prawie wcale... Ale być może to się zmieni latem.

[Bartoliniusz]

Pomiędzy zbieraniem nowych gratów na wiosne dzisiaj wymieniłem olej w skrzyni biegów Valvoline MDF (nie pamietam lepkości niestety). Stary był chyba od nowości... Strasznie przepalony Od razu inaczej sie jedzie

[chudymud]

Wiem, ale poza samochodem mam jeszcze rodzinę A 17" opony niestety są drogie.

Ja Toyo na pewno nie kupię. Miałem je obecnie i z przyjemnością je wyrzucę, bo są okropnie głośne! Ja w tej chwili patrzę głównie na hałas, reszta, to drugorzędna sprawa, chociaż oczywiście nie pomijana przeze mnie Wiadomo, najlepiej byłoby kupić Continentale, Dunlopy albo Micheliny, ewentualnie Pirelli, ale niestety, komplet opon klasy premium, to jest co najmniej 2000zł... Może uda się trafić na jakąś zimową promocję Zobaczymy, do lata jeszcze chwila

Słabo szukacie
W tamtym roku kupiłem Nexeny n8000 za 215/35/18 dałem 280zł za sztuke .
17stki byly w tej samej cenie, najlepiej kupować opony w nowym sezonie – zeszłoroczne. Wtedy są przeceniane i to bardzo dużo. Polecam www.oponeo.pl tam zdarzają się mega promocje tylko trzeba poszukac i posiedzieć. Co do jakości: wcześniej jeździłem na dunlopach, toyo i ostatnie jakie miałem to bridgestone turanza. Szczerze? Najlepiej jezdzi mi sie na nexenach, aquaplaning wpyte, droga hamowania taka sama ( mozliwe ze przy duzo wiekszych predkosciach gorzej ale nie oszukujmy sie nie jezdzimy cały czas 200km/h)..a co najwazniejsze są CICHE . Jeśli nawet co dwa sezony miałbym zmieniać to i tak się opłaca bo 300zł za opone to nie dużo.

[Seraf aka "bez sensu"]

Te Ovationy są bardzo tanie a mają świetną opinię:
http://www.oponeo.pl/dane-opony/ovation ... eviewslist

[hubertgal]

Wiem, ale poza samochodem mam jeszcze rodzinę A 17" opony niestety są drogie.

Ja Toyo na pewno nie kupię. Miałem je obecnie i z przyjemnością je wyrzucę, bo są okropnie głośne! Ja w tej chwili patrzę głównie na hałas, reszta, to drugorzędna sprawa, chociaż oczywiście nie pomijana przeze mnie Wiadomo, najlepiej byłoby kupić Continentale, Dunlopy albo Micheliny, ewentualnie Pirelli, ale niestety, komplet opon klasy premium, to jest co najmniej 2000zł... Może uda się trafić na jakąś zimową promocję Zobaczymy, do lata jeszcze chwila

Słabo szukacie
W tamtym roku kupiłem Nexeny n8000 za 215/35/18 dałem 280zł za sztuke .
17stki byly w tej samej cenie, najlepiej kupować opony w nowym sezonie – zeszłoroczne. Wtedy są przeceniane i to bardzo dużo. Polecam http://www.oponeo.pl tam zdarzają się mega promocje tylko trzeba poszukac i posiedzieć. Co do jakości: wcześniej jeździłem na dunlopach, toyo i ostatnie jakie miałem to bridgestone turanza. Szczerze? Najlepiej jezdzi mi sie na nexenach, aquaplaning wpyte, droga hamowania taka sama ( mozliwe ze przy duzo wiekszych predkosciach gorzej ale nie oszukujmy sie nie jezdzimy cały czas 200km/h)..a co najwazniejsze są CICHE . Jeśli nawet co dwa sezony miałbym zmieniać to i tak się opłaca bo 300zł za opone to nie dużo.

Dzięki za opinię! O coś takiego mi chodziło.

A jak będę niefajne, to mi oddajesz kasę!! A jak mi nie oddasz, to napiszę do władz Krakowa list o podniesienie progów zwalniających! I nie wyjedziesz z osiedla!

[Bartoliniusz]

A ja mimo wszystko jestem za używanymi Nadal nie wiem konkretnie jaki rozmiar opony mam założyć ... Waham się pomiędzy 205/50/17 a 225/45/17 (co wg. internetów i tych przeliczników ten drugi rozmiar jest trafniejszym rozwiązaniem) Pomożecie ? Może ktoś z was też miał taki dylemat ? Parametry felgi są gdzieś w poprzednich postach.

[hubertgal]

A ja mimo wszystko jestem za używanymi Nadal nie wiem konkretnie jaki rozmiar opony mam założyć ... Waham się pomiędzy 205/50/17 a 225/45/17 (co wg. internetów i tych przeliczników ten drugi rozmiar jest trafniejszym rozwiązaniem) Pomożecie ? Może ktoś z was też miał taki dylemat ? Parametry felgi są gdzieś w poprzednich postach.

Ja mam standardowo 205/50 i szerszych bym nie wkładał, bo wtedy dostajesz po 2,5cm na stronę dodatkowo, więc skręcanie będzie trudniejsze, ja bym pozostał przy standardowych.

Co do tych Nexenów, o których pisał chudymud, to niestety nie ma ich w takim rozmiarze Liczę teraz na promocje w styczniu-lutym, zobaczymy, jeszcze czas.

A co do używek, to ja już nigdy nie kupię. Szkoda kasy, a nigdy praktycznie nie udaje się trafić na porządne opony. Albo krzywe albo stare albo zniszczone. Szkoda kasy.

[KMBak]

Powinny być 205/50/17.