dziwne zachowanie pedału sprzęgła
Strona 1 z 1
witam,przegladałem forum ale nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi na mój problem.otóz u mnie podczas szybszego ruszania i wkrecani na wyzsze obroty przy zmianie biegów słychac tak jak by chrobot albo zgrzytniecie dosłownie przez chwile dzieje sie tak przy zmianie biegów z 1na2,2na3 i czasami ale bardzo rzadko z 3na4 jak jade spokojnie to czasami takie zgrzytniecie jest jest przy zmianie biegu z 1 na 2,odgłos jest podobny do tego jak by w momencie zmiany biegu dodac gazu(taka lekka przegazówka),czy wie ktos co to moze byc?dodam ze z pod maski nie słychac zadnych stuków co wskazywało by na kolo dwu masowe,
u mnie było podobnie i chwilke z tym jezdziłem do momentu az cos strzeliło podczas jazdy odrazu pobocze gasze auto po chwile próbuje uruchomic a tu nic rozrusznik tylko obrócił sie minimalnie o zapaleniu nie było mowy , wiec autko no holo i do garazu sciagłem skrzynie a tam okazało sie ze dwumas walniety i do tego ukreciło wał przy pierwszym tłoku od 2m . tak wiec jak najszybciej wymieniaj 2m zeby cie nie spodkało to co mnie 
Jak nie słychać chrobotania na luzie i nie czuć podskakiwania – lekkiego drżenia padała sprzęgła przy lekkim wciśnięciu to z dwumasą raczej wszystko ok., stawiam raczej na walnięte łożysko dociskowe lub tarczę sprzęgłową coś nie tak może być także z pompą sprzęgłową. Trudno tak napisać coś bez dokładnych oględzin organoleptycznych – także poszukaj dobrego mechanika lub warsztatu zajmującego się sprzęgłami.
- Od: 13 paź 2010, 18:20
- Posty: 102
- Skąd: Radom
- Auto: Mazda MPV 2003, 2.0Diesel Karakuri
Noi stało sie dzisiaj jadac samochodem zauwazyłem ze zaczeła głosniej chodzic tak jakby zawór mial luz ,zatrzymalem sie samochód chodzil nagle uslyszałem tak jakby pisk,skrzypienie i samochód zgasł,zaciagnolem auto do mechaniora rozebral silnik jeszcze nie do konca i mówi ze 3 cylindry sa ok a 4 jeszcze nie widzi bo cos tam mu zasłania,zawory nie maja luzów,wtryski raczej ok.mam nadzieje ze okaze sie cos nie groxnego ale jak znam zycie naprawa bedzie kosztowac sporo hajsu,byc moze panewka albo cos sie zepsuło,moze miał ktos podobny objaw ?dodam tylko ze objawów zadnych 2 masy nie bylo,czy mozliwe jest zeby bez widocznych objawów 2masa sie rozpadła?jeszcze przed tym jak samochód zgasł jak siedziałem w srodku to tak jakby nim telepalo caly drzal.pavlolp miałes podobnie czy raczej nastawiac sie na remont silnika?ps,dbałem o swoja mazdw wszystkie plyny zmieniane na czas,czyszczenie smoka oryginalny rozrzad i wogole jak tylko cos zauwazyłem to odrazu było naprawiane ale musze powiedziec ze juz normalnie mam dosc opinia japonczyk neizawodne auto przynajmniej w stosunku do mazdy jest wyssana z palca i chyba ten samochód tylko potrafi sie zepsuc bez jakich kolwiek objawow,jak bym cofnal czas w zyciu bym tego auta nie kupil.ale madry czlowiek po szkodzie.mam go 3 lata z czystym sumieniem moge powiedziec ze tylko pierwszy rok był bez awaryjny a pozostałe 2 lata zawsze cos sie działo ale zaciskałem zeby i wwalałem pieniadze.sory ale musiałem wylac z siebie bo normalnie zyc sie nie chce 
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6