Od jakichś 10 lat jeżdże na LPG i cały czas słysze to samo:
"Nie zakładaj gazu bo za rok będzie kosztował tyle samo co benzyna".
I co?
I jak bym słuchał czarnowidzów to bym do dzisiaj przepłacał za jazdę moimi samochodami.
Jaki z tego wniosek?
Że nigdy nie wiesz co będzie za rok,a jak nie wiesz to rób tak zebyś miał taniej w tej chwili ,bo za rok będzie o rok za późno

Amen.
A gaz skoczył ostatnio bo na zimę zawsze skacze a późną wiosną tanieje.
Oczywiście nie będzie tak tani jak poprzedniego roku,ale spadnie na pewno.