Nie powinno to być na tyle trudne żebym sobie nie poradził (z wykształcenia jestem inż. elektroniki i telekomunikacji). Gorzej, że stara centralka alarmu była bardzo rozbudowana i wszystkich kabli z niej nawet nie myślę demontować bo są pospinane z instalacją elektryczną auta. Wygląda to jakby do montażu alarmu ktoś kiedyś wyciągał cały kokpit
Ta nowa centralka jest rzeczywiście bardzo prosta ale kto by kradł takie auto

Nawet nie nazwał bym jej alarmem tylko po prostu sterownikiem centralnego zamka.
Koniecznie muszę podłączyć czujniki otwarcia drzwi ale na razie probe leży w garażu a na zewnątrz jest za zimno.