Konserwacja antykorozyjna podwozia
Baku86 napisał(a):jachu36 napisał(a):Hej. Ja ostatnio też zafundowałem swojej Madzi zabezpieczenie antykorozyjne.To co zrobiono to;
usunięcie osłon podwozia: nadkoli, zaślepek itp.
usunięcie wszelkich zabrudzeń myjką ciśnieniową
osuszenie podwozia
oczyszczenie podwozia z oznak korozji (na szczęści nie było ich prawie wcale), odtłuszczenie i zabezpieczenie preparatem antykorozyjnym
zabezpieczenie oczyszczonych miejsc farbą podkładową
zabezpieczenie miejsc narażonych na korozję masą uszczelniającą
pokrycie podwozia środkami antykorozyjnymi
zabezpieczono także profile zamknięte – progi, drzwi, klapy, słupki..
Przyjemność taka kosztowała mnie 450 zł
jezeli ci to robil "ktos" a nie kolega albo sam to raczej bym nie wierzyl ze to wszytsko zostalo wykonane... pomysl ile czasu by zeszlo zeby to wszystko pomalowac pozniej musi wyschnac i nastepne malowanie itd. za te 450 zlja robilem sam wiec wiem ile przy tym roboty, wydaje mi sie ze tylko oczyszczone i machniete smola i to wszystko.
Nie,robiłem to w zakładzie i mam to udokumentowane pełną sesja fotograficzna.Nie każdy musi mieć przeżartą na wylot Mazdę .
koledzy, jak najbardziej możliwe w tej cenie
przecież jachu36 napisał że praktycznie rdzy nie było i została zrobiona sama "kosmetyka" to o co chodzi
dwa dni góra trzy i zrobione
inna sprawa jakich środków użyli
lepszej jakości czy "normalnych" 
kolega Grzyby użył bodajże Noxudola, a to najwyższa półka cenowa
ja też mam i tym będę mazać
przecież jachu36 napisał że praktycznie rdzy nie było i została zrobiona sama "kosmetyka" to o co chodzi

dwa dni góra trzy i zrobione
inna sprawa jakich środków użyli

kolega Grzyby użył bodajże Noxudola, a to najwyższa półka cenowa

ja też mam i tym będę mazać
- Od: 11 sie 2011, 07:14
- Posty: 114 (8/1)
- Skąd: Kudowa Zdrój
- Auto: MPV 2.3 benz. (141KM) 2003 r. LW
Moja Mazda
Mnie w Krakowie konserwacja plus maleńkie poprawki lakiernicze wyszły 600PLN i to po znajomości... fachowiec mówił, że obdzwonił znajomych z branży i cena u nich zaczyna sie od 800PLN (dzwonił bo jak się przyznał nie zajmuje się tym ale ponieważ obiecał to zrobił
). Trzeba nadmienić, że nalotu było sporo... nadkola czyste co prawda ale spód cały rudy, najgorzej z tyłu... zobaczymy co będzie na wiosnę podczas obiecanej gratisowej kontroli.

Greg_gr
- Od: 11 lis 2013, 14:49
- Posty: 3
- Skąd: Skawina
- Auto: Mazda 6 GY, PB 2.0, '05
jachu36 napisał(a):Nie każdy musi mieć przeżartą na wylot Mazdę .
Przyjacielu, Mazda przeżarta na wylot wymagałaby pomocy blacharza, a nie nakładania na nią lepiszcza.
Ja robiłem sam i robiłem to porządnie (łącznie z wybebeszeniem całego wnętrza oraz demontażem błotników z przodu i maski).
Zapłaciłem 600zł. Trochę po znajomości. Robię tam zawsze wszystko, a to też kolega moich rodziców.
Auto stało u mechanizera 4 dni.
Spód cały "rozebrany" wraz z błotnikami i innymi duperelami. Chlapacze i plastiki na progi też zeszły (i tu było najwięcej rdzy- wyczyszczona i zapaćkana).
Generalnie nie było źle tam na dole przed konserwą.
Oglądałem spód auta po i myślę, że lepiej mieć to zrobione za 600zł niż nie mieć żadnego zabezpieczenia
W przyszłe wakacje zajmę się tym już samodzielnie. W tym roku już nie było czasu na kombinowanie i szukanie kanału.
Auto stało u mechanizera 4 dni.
Spód cały "rozebrany" wraz z błotnikami i innymi duperelami. Chlapacze i plastiki na progi też zeszły (i tu było najwięcej rdzy- wyczyszczona i zapaćkana).
Generalnie nie było źle tam na dole przed konserwą.
Oglądałem spód auta po i myślę, że lepiej mieć to zrobione za 600zł niż nie mieć żadnego zabezpieczenia
W przyszłe wakacje zajmę się tym już samodzielnie. W tym roku już nie było czasu na kombinowanie i szukanie kanału.
Znajomy może mi to zrobić, oczywiście taniej niż w zakładzie. Sam wybiorę środki i mogę być nawet obecny przy tym. U mnie nie jest źle z rdzą i dlatego zastanawiam się nad takim (tańszym) rozwiązaniem. Co to tym sądzicie. Niestety nikt z okolicy nie chce polecić żadnego zakładu więc ciężko mam nawet z weryfikacją prawdopodobnych kosztów bo jeśli bym się ze wszystkim zmieściły w 400-500zł to bym się nie zastanawiał.. Podkreślam, że tragedii nie ma – raczej to sprawa kosmetyczna u mnie.
Dopisano 19 lis 2013, 10:03:
Czy BOLL jest aż tak zły?
Dopisano 19 lis 2013, 10:03:
Czy BOLL jest aż tak zły?
Tak się tylko wydaje kosmetycznaShaarky napisał(a):Znajomy może mi to zrobić, oczywiście taniej niż w zakładzie. Sam wybiorę środki i mogę być nawet obecny przy tym. U mnie nie jest źle z rdzą i dlatego zastanawiam się nad takim (tańszym) rozwiązaniem. Co to tym sądzicie. Niestety nikt z okolicy nie chce polecić żadnego zakładu więc ciężko mam nawet z weryfikacją prawdopodobnych kosztów bo jeśli bym się ze wszystkim zmieściły w 400-500zł to bym się nie zastanawiał.. Podkreślam, że tragedii nie ma – raczej to sprawa kosmetyczna u mnie.
Zaaplikuj podgrzany ocet, który jest świetnym katalizatorem rdzy i zrobisz tak


Jest beznadziejny. Nie rozumiem podejścia do sprawy, robić dla samej sztuki – chyba nie o to chodzi.Shaarky napisał(a):Dopisano 19 lis 2013, 10:03:
Czy BOLL jest aż tak zły?
Znam dwie marki jedna na 4-5lat, druga 1-2lata zabezpieczy. No i tylko przy aplikacji niektórych środków możesz mieć najniższą dopuszczalną temp. powyżej 10st. C. Także w tym roku nie dasz rady, no chyba że mieszkasz w korzystniejszym klimacie. A jak nie to kasę przeznacz na prezenty
No właśnie chyba się wstrzymam do przyszłego roku i zrobię to porządnie raz a dobrze. Szkoda oszczędzać na czymś, co ma tak naprawdę pomóc...
Dzięki za info. Wróce do tematu po zimie
Dzięki za info. Wróce do tematu po zimie
troche przesadziłeś,u mnie za xeda w warsztacie z tradycjami na srodkach Noxudola 800zł.maziadm napisał(a):I jak chcesz to zrobić porządnie to przygotuj min. 1200zł na same środki.
-
Przemek...
- Od: 8 wrz 2006, 16:22
- Posty: 8675 (86/81)
- Skąd: KCH
- Auto: Mazda 6gh 2.5pb
Mazda Xedos 9 2.5V6 KL
Mazda 323f 2.0 V6 GT
maziadm napisał(a):przygotuj min. 1200zł na same środki.
Tak. I nie zapomnij o złotych wentylkach w kołach
Bez jajec człowieku.
Minimum 1200? To jakie jest optimum a jakie byłyby koszty max.? 2000, 3000zł?
A robota dla odmiany ile? Minimum 1500zł?
Z ciekawości – możesz wrzucić co wchodziłoby w skład tych minimalnych zakupów za 1200zł?
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
Moderator
Moderatorzy Opinie i Poradniki