Mniam.
Co jecie dziś na obiad ?
przez miro62 » 10 paź 2013, 20:28
tomek-waw napisał(a):Własnej roboty od A do Z.
Mniam.
Smacznego 
-
miro62
przez tomek-waw » 10 paź 2013, 21:51
Radex napisał(a):czasem nie popełniłeś błędu i nie dałeś surowego boczku na pizzę?
Nie, gotowany wędzony.
Jak coś się samemu zrobi i jeszcze wyjdzie to pyszne, to aż chce się dalej kucharzyć.
Ostatnio piekłem roladę z boczku. 24h się oswajała z marynatą w lodówce.
Zdjęcia niestety nie zrobiłem.
Od czasu do czasu coś tu wrzucę z moich wynalazków.
-horz.jpg)
?
przez tomek-waw » 24 paź 2013, 17:35
Dziś chwila czasu w kuchni, a że lubię kombinować z jadłospisem to ... Voilà
Zapiekanka:
( szybkie, kaloryczne studenckie danie )
Składniki jak widać.
Surową białą kiełbaskę wyjmujemy z flaka i podsmażamy z boczkiem na patelni.
Ser mozzarella starty, wędzony w plastrach czeka na swoją kolej.
Do kiełbasy i boczku dodaję kilka posiekanych listków bazylii.
Ziemniaki ugotowane i teraz muszą ostygnąć. Trzy jajka lekko roztrzepane.
Mieszam wszystko w misce z jajkami dodaję 3 ząbki drobno posiekanego czosnku i wykładam do naczynia żaroodpornego. Sól delikatnie ( ziemniaki solone ) i trochę pieprzu.
Przekładam w połowie serem wędzonym, druga warstwa, reszta sera mozarelli na wierzch i posypuję delikatnie bułką tartą.
Gotowe, do piekarnika 180 st na 30 min. Kilka skrawków masła na wierzch )
Po wyjęciu z piekarnika wygląda tak.
A jak smakuje? Mniammmm.
Od tego się nie chudnie
Zapiekanka:
( szybkie, kaloryczne studenckie danie )
Składniki jak widać.
Surową białą kiełbaskę wyjmujemy z flaka i podsmażamy z boczkiem na patelni.
Ser mozzarella starty, wędzony w plastrach czeka na swoją kolej.
Do kiełbasy i boczku dodaję kilka posiekanych listków bazylii.
Ziemniaki ugotowane i teraz muszą ostygnąć. Trzy jajka lekko roztrzepane.
Mieszam wszystko w misce z jajkami dodaję 3 ząbki drobno posiekanego czosnku i wykładam do naczynia żaroodpornego. Sól delikatnie ( ziemniaki solone ) i trochę pieprzu.
Przekładam w połowie serem wędzonym, druga warstwa, reszta sera mozarelli na wierzch i posypuję delikatnie bułką tartą.
Gotowe, do piekarnika 180 st na 30 min. Kilka skrawków masła na wierzch )
Po wyjęciu z piekarnika wygląda tak.
A jak smakuje? Mniammmm.
Od tego się nie chudnie
przez tomek-waw » 26 paź 2013, 19:32
Dziś na warsztat poszedł pasztet.
Na drugi dzień, w plastrach 1-1,5 cm ląduje na patelni i podsmażamy go.
Na ciepło jest wyśmienity z chrzanem.
Przed i po pieczeniu.
Na drugi dzień, w plastrach 1-1,5 cm ląduje na patelni i podsmażamy go.
Na ciepło jest wyśmienity z chrzanem.
Przed i po pieczeniu.
- Pasztet domowy
- Pasztet domowy
przez Przemek323c » 28 paź 2013, 12:08
Wyglada fajowo. Ja wczoraj produkowalem kotlety z karkowki
-
Przemek323c
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości