Pielęgnacja lakieru

[Don Corleone]

Zdecydowanie bardziej UC niż ScratchX.

No to auto wyglinkuj koniecznie następnym razem. Bez tego to nie jest dobry pomysł robić polerkę. Możesz więcej zniszczyć niż naprawić

No i zabezpiecz sobie lakier po pracy, bo inaczej wróci do stanu z przed polerowania o wiele za szybko.

[blaze007]

Dzięki wielkie za porady
Będzie glinka
A już po robocie oczywiście porządne woskowanie... no chyba że miałeś na myśli powłoki kwarcowe

[Don Corleone]

Tak na prawdę nie ważne to czy to. Wosk jest tańszy, ale wytrzymuje mało, kwarc/ceramika są droższe, ale wytrzymują lata. Najważniejsze żeby nie zostawić gołego lakieru bez ochrony, bo po kilku miesiącach będzie z powrotem porysowany. Szkoda wtedy Twojej pracy i pieniędzy.

[dawidkowo]

UC > ScratchX

[Krystian1982]

Witam. Ponieważ nie mam możliwość umyć samochodu ręcznie, a jedyną alternatywą jest korzystanie na myjni bezdotykowej. Na myjni dostępne są następujące programy 1. mycie wstępne (woda plus jakiś środek) 2. Mycie szczotką z szamponem lub czymś podobnym 3. Spłukiwanie 4. Woskowanie 5. Osuszanie plus nabłyszczanie. Z moich obserwacji wynika, że samochód po takim myciu nie zawsze jest doczyszczony, a docelowo chciałbym od czasu do czasu (o ile czas i aura pozwoli) ręcznie go nawoskować w celu zabezpieczenia lakieru. Co byście w takim przypadku polecili?

[marwol]

Ręcznie umyć i nawoskować

Tapatalk

[t34567]

A do czyszczenia/nabłyszczania szyb co stosujecie?

Ew coś na zrysowane szyby?

[Krystian1982]

Ręcznie umyć i nawoskować

Tapatalk

Jak wspominałem mycie ręczne odpada, a każdorazowe dyskusje z obsługą myjni też na dłuższą metę nie są rozwiązaniem.

[marwol]

To może myjnie odwiedzaj w takich godzinach gdzie nie ma nikogo?

Tapatalk

[przemo2000]

Ręcznie umyć i nawoskować

Tapatalk

Jak wspominałem mycie ręczne odpada, a każdorazowe dyskusje z obsługą myjni też na dłuższą metę nie są rozwiązaniem.

wytrzyj do sucha i następnie użyj jakiegoś quick detailera , który usunie też pozostały brud

[Robi1]

Taka luźna myśl...
Jeżeli posiadasz 15 letnie auto i myślisz, że ciebie nie dotyczy problem rdzy, bo lakier wygląda porządnie, zabierz się za auto detailing. Prawda cię wyzwoli . Albo sprzedasz auto, albo zakaszesz rękawy i zaczniesz coś z tym robić. Ja właśnie to przeżyłem. Moja Madzia wyglądała nieźle na pierwszy rzut oka, więc myślałem, że oczyszczę i zabezpieczę lakier i będzie cud miód. Niestety odkryłem tyle ognisk korozji , że w pierwszej chwili chciałem się pozbyć auta. Teraz ochłonąłem i sukcesywnie zabieram się do roboty .

[Krystian1982]

Po prostu nie jestem zapaleńcem, który będzie ganiał po mieście/po nocy z dwoma wiaderkami w celu znalezienia myjni z której mnie nie przegonią (a mają do tego prawo) i z nadzieją, że może tym razem umyję samochód. Dla mnie samochód to nadal przedmiot użytkowy, a nie sposób spędzania wolnego czasu. Na razie w celu zapobiegania korozji zabezpieczyłem podwozie i profile zamknięte, a napisałem tutaj post bo chciałem usłyszeć Wasze porady jak dodatkowo zadbać o lakier w miarę posiadanych możliwości, czasu i środków.

[marwol]

To po dokładnym (o ile to możliwe) umyciu na bezdotyku użyj quick detailera. Lub druga opcja : znajdz myjnie gdzie za 15zeta Ci auto umyją. To taki standard jak na auto użytkowe.
Tapatalk

[Robi1]

Krystian, nie wiem czemu przeganiali cię z myjni, bo mnie jakoś nie. W Rzeszowie pojechałem na BP i korzystałem z myjni samoobsługowej. Potrzebna mi była tylko do spłukiwania. Myłem sobie ręcznie koło myjni, a na spłukanie wjeżdżałem na stanowisko i tak pół dnia. Przecież za to płacę, więc kto by mnie tam ścigał. Kiedy myłem ręcznie przy stacji to też nie blokowałem stanowiska. Ja ci powiem tak. Jak Pan chce być zadowolony to umyj pan samochód porządnie (ręcznie), potem przygotuj pod glinkowanie, potem glinka, potem wosk. To tak w dużym skrócie, i będziesz pan miał lakier lśniący i pachnący, a przede wszystkim, potem łatwiej będzie utrzymać go w formie przez jakiś czas. Na skróty, to tu nic się nie poradzi. Możesz pan co jakiś czas się spłukać zimną wodą i mówić żeś pan czysty. Ale jak przynajmniej raz za czas nie weźmiesz porządnej kąpieli to . Co do użytkowości przedmiotu, to prawda. Auto w 90% jest przedmiotem użytkowym, ale żeby służył trzeba o niego trochę zadbać. Kończę bo się rozgadałem jak stare radio. Pozdrawiam.
Ps. Ten poprzedni post nie był nawiązaniem do ciebie. Tak jak napisałem; luźna myśl.

[marwol]

Pomyliłem sie,sory. Za 24zł w Białymstoku dobrze umyją.

A obsługa myjni ma prawo Cie wyprosić z myjni. Jest taka karta "regulamin" sie nazywa i jak korzystasz z myjni to płacisz,ale musisz go też przestrzegać. No i nie można myć auta przed myjnią/pod blokiem – ekologia hehe

To jest teoria. W praktyce jadę wieczorem na myjnie (5 stanowisk pustych) i działam

Tapatalk

[tamburyn]

Panowie, bardzo proszę, podrzućcie jakiś zestaw do przeprowadzenia całej procedury- począwszy od mycia do woskowania włącznie (mam na myśli wszystko co będzie mi niezbędne).
Chciałbym teraz, zanim się pogoda całkiem popsuje trochę lakier zabezpieczyć

e/
nie wiem czy kolor lakieru ma znaczenie, ale jest galaxy grey,
rysy raczej nie głębokie (jedynym wyjątkiem jest mocna obciera ok. 10 cm długa, 1mm szeroka aż do gołej blachy)

[marwol]

IronX
Decabit
Spłukujesz
Piana aktywna plus apc – pianownica
Pędzelkujesz trudno dostępne miejsca
Płuczesz
Myjesz szamponem
Glinkujesz
Myjesz szamponem
Suszysz
Później polerka
Mycie
Ipa
Politura
Wosk
No jeszcze pierdoły typu : felgi, opony, plastiki, szyby

Tak na poważnie to nie wiem jaki masz budżet, możliwości, potrzeby i stan lakieru.

Wersja szybka to : apc/piana,mycie, glinka, ipa, wosk.

Pozdrawiam

Tapatalk

[tamburyn]

Wow,
Ładna lista

Tak na poważnie to nie wiem jaki masz budżet, możliwości, potrzeby i stan lakieru.

Mam dwie ręce, czas i dużo dobrych chęci- mam nadzieję, że to wystarczy.
Aaaa i ręcznik z mikrofibry tez mam
Jeśli zaś chodzi o budżet to chciałbym się zmieścić w okolicach 300zł. Przy czym, jeśli się okaże, że potrzeba coś dołożyć, żeby Madzi zrobić dobrze, to zastanawiać się nie będę
Do felg mam już jakiś preparat. O plastiki i szyby dbam na bieżąco.

Chciałbym samochód dobrze umyć, oczyścić, wypełnić rysy, polerka i wosk.

Bardzo proszę o wskazanie produktów, które mi w tym pomogą. A także, które aplikatory do czego.
Rozglądałem się za tym wszystkim(produkty Megsa), ale jakoś ogarnąć nie mogę swoim małym rozumkiem

Kolejność działania już mam. Teraz tylko uzupełnić produkty

[marwol]

http://showcarshine.pl/felgi/1307-tenzi ... wawic.html – pryskasz felgi i dół auta

http://showcarshine.pl/usuwanie-owadow- ... cabit.html – pryskasz dół auta

płuczesz

http://showcarshine.pl/1308-tenzi-truck ... piana.html i http://showcarshine.pl/843-nielsen-apc- ... eaner.html mieszasz w tym http://showcarshine.pl/1210-gloria-foam ... -fm10.html i spryskujesz auto

pędzelkujesz trudno dostępne miejsca

płuczesz

myjesz http://showcarshine.pl/szampony/1322-sh ... 500ml.html

glinkujesz : http://showcarshine.pl/glinki-clay/1449 ... -soft.html

myjesz szamponem

polerka – możesz tym : http://showcarshine.pl/przygotowanie-po ... fibry.html , ale to będzie mordęga

możesz lepiej tego użyć : http://showcarshine.pl/odzywianie-wet-l ... esin-.html

później wosk : http://showcarshine.pl/finish-kare/202- ... 2009-.html


sklep dla przykładu podałem, jest ich masa , sam wybierz


do tego aplikatory, kilka zwykłych Ci wystarczy


wyszło 320zł – rabat jaki dostaniesz plus koszt aplikatorów, szmatek to 50zł.

Jak za dużo to wywal pianownice i pianę aktywną – 110zł

i wtedy tej pianownicy rozrabiasz APC w jakimś atomizerze i spryskujesz auto

[tamburyn]

Dziękuję
Ma być ładnie i ciepło w przyszłym tygodniu, to będę walczył