Kącik rowerowy

[Bartek1986]

przekroczyłem 1500 km

Jak na Vice klubu to mało troszkę tyle to na samych dojazdach do pracy plus wycieczki byś zrobił w 2 miesiące
W sumie ja w tym roku zrobiłem pewnie niewiele więcej, bo nie mam w ogóle czasu..
W Niedziele jechałem na roztocze zachodnie na bardzo fajny rajd – "Jastrzębia Zdebrz" przejechać trasę o wiele mówiącej nazwie "kosa"
Niestety 20 km za Lublinem urwał mi się rozrząd i miałem rajd pod tytułem – wracam na rowerze po drugi samochód i line

[sandysek]

tak masz racje to mozna zrobic w dwa miesiace.. ja zaczalem od wakacji jezdzic wczesniej niei bylo czasu.. wiec na brak czasu i tak duzo...

[Pankuba]

czym jeździcie?

Też jakąś Meridą. Zupełnie niewypasiony, kilkuletni trekking. Szkoda nawet specyfikację podawać .

Z ostatnich tygodni: 28 +43>>>>14268km

[slisman]

ja dorzucam 47 –> 14315 km

[Robo]

Ostatnio stworzyliśmy takiego małego potworka:



Szef pozwolił na element fantazji i powstało bezkompromisowe MTB 29" z silnikiem o mocy 500W. Hehe jajca urywa. Sam jestem ciekaw z jakim zainteresowaniem się spotka.

Być może uda się też zdążyć z drugą premierą elektryczną MTB 27,5"



A propos wybiera się ktoś do Kielc na IV edycję Bike Expo

Pozdrowienia.

[Pankuba]

No i sprawiłem se na zimę system SPD, tzn. platformy z zatrzaskami PD-M545 i buty turystyczne SH-MT43.
Po glebie zaliczonej przed domem wiem, że sąsiad potrafi się jednak uśmiechnąć.
W sobotę zaliczyłem pierwszą normalną jazdę. Jakoś nie czuję, żeby jazda z tym wynalazkiem szczególnie absorbowała dodatkowe mięśnie , może to kwestia wprawy. W każdym razie wyszło mi, że kręcenie z SPD na minimalnej sile zacisku daje jakieś 10% przyrostu tempa.

[Xenocyd]

Jakoś nie czuję, żeby jazda z tym wynalazkiem szczególnie absorbowała dodatkowe mięśnie

jeżeli kręcisz po staremu to nic dodatkowego nie pracuje, jedynie noga się nie ześlizgnie i można bezpiecznie podskawkiwać
Jak zaczniesz ciągnąć wpiętą nogą w tej połowie obrotu, w trakcie której normalnie noga odpoczywa, to coś tam powinno w nodze chyba pracować dodatkowego... ja nie wiem, ciągnę tylko na podjazdach, albo jak mam fazę i do napędzania używam tylko jednej nogi

[Pankuba]

Nogi pracowały mniej więcej tak, jak opisałeś. Zresztą tempo zarejestrowane przez trackera gps potwierdza, że był dodatkowy power, a jakoś specjalnie dobrze się nie czułem, bo miałem 2 tygodnie przerwy w kręceniu.

[Bartek1986]

silnikiem o mocy 500W

Sorry ale to jest kącik rowerowy, a nie pseudo rowerowy..
Ja rozumiem, że ktoś chce czymś takim jeździć ale tylko jak ma z góry do sklepu po piwo i musi pod góre wrócić..
Innych zastosowań nie widzę..
Powinni tego prawnie zakazać
Jakby mi się nie chciało kręcić to bym sobie ścigacza kupił

[Szyna]

Jaka prędkość max rozwija i na ile starcza bateria ?

[Robo]

Sorry ale to jest kącik rowerowy, a nie pseudo rowerowy..

Właśnie to jest najpiękniejsze, że jest to cały czas rower i posiadamy nadal wszystkie przywileje rowerzysty. Rzeczywiście roweru elektrycznego typu MTB musi ktoś szukać. Nikt z przypadku go nie kupuje. Natomiast w przypadku typowych rowerów miejskich udział rowerów wspomaganych elektrycznie z roku na rok znacznie wzrasta. Koszt przejechania 1km jest właściwie pomijalny a do tego mamy ogromną frajdę z jazdy ale to już trzeba na własnej skórze się przekonać jak działa taki system. Poza tym zawsze gdy mamy tylko ochotę możemy śmiało go wyłączyć i się trochę zmęczyć.

Jaka prędkość max rozwija i na ile starcza bateria ?

Ten akurat rower wspomaga do prędkości 35km/h. Nie spełnia on norm, które dotyczą rowerów wspomaganych elektrycznie a te przewidują, że rower taki ma wspomagać do prędkości 25km/h, moc znamionowa nie może przekraczać 250W. Rower zgodny z normami nie może też poruszać się sam czyli musimy cały czas kolokwialnie mówiąc kręcić pedałami.

Trudno mi natomiast powiedzieć coś na temat akumulatora w przypadku MTB. Nie był jeszcze sprawdzany w trasie. W każdym bądź razie zastosowany jest akumulator o pojemności 12,7Ah 36V na ogniwach LI-Ion Użytkownicy, którzy nabywają wersje słabsze czyli te zgodne z normami (25km/h, 250W) przejeżdżają na akumulatorze 10Ah regularnie 50-80km na jednym ładowaniu.

Pozdrawiam.

[jaaco]

Dzisiaj znów po dłuższej przerwie zasiadłem na siodle i zrobiłem całe 5 km

14320 km

[Szyna]

Kącik rowerowy powoli zaczyna zapadać w sen zimowy

[mlodyMazda Some say..]

Tez bym posmigal ,ale niestety grypa mnie polamala

[Pankuba]

W październiku statystycznie nie jest tak źle, dwa wypady udało się zrobić.
Teraz już praktycznie tylko biegam, tu nie idzie zmarznąć na zjazdach.

[jaaco]

No to kręć same podjazdy

[Bartek1986]

110 po roztoczu zrobione

[slisman]

14320

14320

Właśnie nie wiem czy powinienem :p Ale dodam Twoje 110 do tego

czyli jest 14430. No plus moje wczorajsze 47.
To daje 14477 km

[marek]

ja tam jeżdżę jeszcze, ale mniej niż latem wczoraj testowałem nową kurtkę kupioną za 99zł w przecenie z 299zł (Dare 2b, bardzo fajne ciuchy na rower) (przeciwdeszczowa i wiatrowa) kupiona po niedzielnym wypadzie, bodaj 55km, z których jakieś 20km było w mega ulewie, błocie i masakra ogólna, aż 4zł na myjnie wydałem później

a wczoraj nocny wypad, powrót po 23, zrobione 64km w mega mgle, widoczność momentami spadała do 10-15m. Najlepszy motyw był, jak zjeżdzałem z górki ok 40-45kmh i słyszę że mnie coś z prawej wyprzedza – myślałem że to kolega, a to ścigało się ze mną zwierzę (sarnopodobne, ciemno było i ta mgła

a dopisywać mi się nie chce, cały czas wykonuję plan sezonowy, jeszcze brakuje mi niecałe 800km (do 6kkm )

[Szyna]