Środki do płukania silnika
Mam już tego Amsoila, tylko nie bardzo wiem ile go wlać. Butelka to prawie 500 ml, na instrukcji jest tylko napisane żeby wlewać całość ale tak sobie myślę że ten specyfik jest raczej dostosowany do rynku amerykańskiego a tam na ogół są samochody o większej pojemności układu smarowania. Jak myślicie zalać tylko połowę czy iść na całość
?
- Od: 7 lip 2010, 13:13
- Posty: 165
- Skąd: Kędzierzyn Koźle
- Auto: 626 GE 1.8 105 KM 94r. + LPG II gen.
Daj foto etykiety albo napisz na ile oleju przewidzieli tą płukankę.luk-kk napisał(a):Mam już tego Amsoila, tylko nie bardzo wiem ile go wlać. Butelka to prawie 500 ml, na instrukcji jest tylko napisane żeby wlewać całość ale tak sobie myślę że ten specyfik jest raczej dostosowany do rynku amerykańskiego a tam na ogół są samochody o większej pojemności układu smarowania. Jak myślicie zalać tylko połowę czy iść na całość?
- Od: 5 paź 2012, 21:29
- Posty: 392
- Skąd: Ostrów Lubelski
- Auto: Mazda 323F BA
1,5 B+G 1997r
Grucha napisał(a):Lepiej użyj płukanki która nie ma w składzie rozpuszczalników
wiec ten liqui moly ma rozpuszczalniki czy tez spoko? bo on do tanich to nie nalezy.
Gdyby Stanisław Ignacy Mickiewicz to widzial, to gdyby żył to by sie w grobie przewrócił – F.Kiepski
koledzy, ja też przymierzam się do płukanki, tylko, że moja mazda pożera ogromne ilości oleju...
przeczytałem wątek cały i wyczytałem że albo pomoże i pierścienie trochę odpuszczą albo silnik się rozszczelni i będzie jeszcze gorzej, zaznaczam, że nie zależy mi żeby silnik nagle cudownie przestał brać olej bo to nie możliwe ale chcę go oczyścić bo ma w sobie mnóstwo syfu, olej po wymianie bardzo szybko robi się czarny...
i teraz pytanie:
może ktoś kto już miał podobną sytuację się wypowie, co się może stać? czy ta płukanka w końcu pomoże czy zaszkodzi? dodam, że mam zakupioną LIQUI MOLY
przeczytałem wątek cały i wyczytałem że albo pomoże i pierścienie trochę odpuszczą albo silnik się rozszczelni i będzie jeszcze gorzej, zaznaczam, że nie zależy mi żeby silnik nagle cudownie przestał brać olej bo to nie możliwe ale chcę go oczyścić bo ma w sobie mnóstwo syfu, olej po wymianie bardzo szybko robi się czarny...
i teraz pytanie:
może ktoś kto już miał podobną sytuację się wypowie, co się może stać? czy ta płukanka w końcu pomoże czy zaszkodzi? dodam, że mam zakupioną LIQUI MOLY

-
Keeper of the Art
- Od: 22 kwi 2012, 18:06
- Posty: 3761 (89/91)
- Skąd: Barlinek
- Auto: Xedos 6 KF 98' – Sprzedany
Xedos 9 KJ 97' – Sprzedany
200SX SR20DET 89'
kiedys wyczytalem ze grozby znachorow ze silnik sie rozszczelni albo inne koszmary to brednie
uzylem kiedys taniego srodka w mojej m6 GG przy przebiegu ponad 130 tys km i nic sie nie stalo,
w listopadzie uzylem liqui moly w m6 GH

uzylem kiedys taniego srodka w mojej m6 GG przy przebiegu ponad 130 tys km i nic sie nie stalo,
w listopadzie uzylem liqui moly w m6 GH
Gdyby Stanisław Ignacy Mickiewicz to widzial, to gdyby żył to by sie w grobie przewrócił – F.Kiepski
Ja robiłem płukankę Liqui Moly (biała butelka) w 323f bg z przebiegiem co najmniej 200tys. i nic negatywnego nie zauważyłem
Jak silnik jest w normalnej kondycji to nic mu się nie stanie, przynajmniej takie jest moje zdanie 
Witam. Mam takie pytanie. Przymierzam się do zmiany oleju w moim silniku z 10W40, który (nie wiem dlaczego) był zalany od nowości na zalecany do mojej Madzi 5W30. Czy przed ta zmianą koniecznie muszę zastosować jakąś płukankę do silnika ? Czy są jakieś poważne skutki uboczne tej płukanki ? Ewentualnie czy przy moim przebiegu nie jest to zalecane ? Podkreślam ze silnik obecnie ma zrobione 104tyś km
!

Ja zrobiłem plukankę liqui moly z linii pro-line przed zmianą oleju jak kupiłem auto. Było 104kkm na liczniku i narazie wszystko ok.
Straszyli mnie że plukanka może oderwać nagar z tłoka, o ile się zebrał, i zapchać kanał olejowy.
Według mnie jest taka możliwość.
Także jeżeli byś się zdecydował to polecam Ci właśnie ten środek. Ponoć potrafi rozpuścić ewentualny syf żeby właśnie nic się nie zapchało.
http://www.liqui-moly.pl/serwis/informa ... -olejowego
pozdr
Straszyli mnie że plukanka może oderwać nagar z tłoka, o ile się zebrał, i zapchać kanał olejowy.
Według mnie jest taka możliwość.
Także jeżeli byś się zdecydował to polecam Ci właśnie ten środek. Ponoć potrafi rozpuścić ewentualny syf żeby właśnie nic się nie zapchało.
http://www.liqui-moly.pl/serwis/informa ... -olejowego
pozdr
Dzięki wielkie za odpowiedź. Poczytałem trochę na forum i "przestudiowałe" internet i najbardziej przekonała mnie płukanka z firmy liqui moly. Najbardziej obawiam się skutków ubocznych płukanki. Poczekam może ktoś jeszcze się wypowie.
Ja ostatnio przy przebiegu 210 000 "cofalem" się z minerała na półsyntetyk i tez miałem zamiar zrobic płukankę LM.
Miałem ,bo nie zrobiłem ponieważ odradzano mi to. Usłyszałem że to nic nie daje,że to swoiste "placebo" dla właściciela pojazdu. A tu na forum jeden kolega mi napisał ,ze jak chcesz wypłukac silnik to go musisz rozebrać i mechanicznie/pędzelkiem wymyc wszystko po kolei.
Więc płukanki nie zrobiłem i co z tego mam?
Mam 20 złotych więcej w portfelu
Silnik chodzi jak złoto bez żadnych płukanek. Wszystkie stuki ucichły i w ogóle jestem mega zadowolony z decyzji. Oczywiście biorę pod uwagę że może mieć większy apetyt na olej ale to juz nie wina braku płukanki.
Jak zdecydujesz tak zrobisz,ale ja odrzuciłem ten pomysł i nie żałuję.
Pozdr.
MP
Miałem ,bo nie zrobiłem ponieważ odradzano mi to. Usłyszałem że to nic nie daje,że to swoiste "placebo" dla właściciela pojazdu. A tu na forum jeden kolega mi napisał ,ze jak chcesz wypłukac silnik to go musisz rozebrać i mechanicznie/pędzelkiem wymyc wszystko po kolei.
Więc płukanki nie zrobiłem i co z tego mam?
Mam 20 złotych więcej w portfelu
Silnik chodzi jak złoto bez żadnych płukanek. Wszystkie stuki ucichły i w ogóle jestem mega zadowolony z decyzji. Oczywiście biorę pod uwagę że może mieć większy apetyt na olej ale to juz nie wina braku płukanki.
Jak zdecydujesz tak zrobisz,ale ja odrzuciłem ten pomysł i nie żałuję.
Pozdr.
MP
DeviS napisał(a):Najbardziej obawiam się skutków ubocznych płukanki.
Przy 104kkm? No bez jaj ...
Robiłem płukanki przy przebiegach 250+ kkm i nigdy nie było problemu. Żadnego!
A opowieści o tym jakie to niby są problemy po pojawiają się na zasadzie – "no ja osobiście nie widziałem, ale znajomy opowiadał że ktoś mu mówił ..." itp. pitolenie
Marcin napisał(a):Usłyszałem że to nic nie daje,że to swoiste "placebo" dla właściciela pojazdu.
Niech Ci będzie. Nikt nikogo na siłę nie zamierza przekonywać.
Jesteś pewien że zmiana oleju była u Ciebie konieczna? Może to zwykłe placebo?
A opowieści o tym jakie to niby są problemy po pojawiają się na zasadzie – "no ja osobiście nie widziałem, ale znajomy opowiadał że ktoś mu mówił ..." itp. pitolenie
Faktycznie masz rację, tylko takie gadanie. Ale jak wszyscy dookoła Ci mówią że to grozi "tym i tym" to sam zaczynasz w to wierzyć... ;p
Ok, więc jeszcze się zastanowię na temat tej płukanki przed zmianą oleju.
mozna uzyc oleju ktory ma w sobie srodki czyszczace i zapobiegajace tym nagarom i innym bajerom, ja mam akurat shella z tym czyms ale plukanke tez uzylem, bylo liqui moly ale widzialem gdzies na forem polecanie srodka amsoil ktory nie jest na bazie rozpuszczalnikow i ze niby bezpieczniejszy dla silnika
Gdyby Stanisław Ignacy Mickiewicz to widzial, to gdyby żył to by sie w grobie przewrócił – F.Kiepski
Nie tak dawno temu użyłem tego preparatu Amsoil do auta i motocykla. czy jest polepszenie to ciężko ocenić, na pewno nie ma pogorszenia. Jutro sprawdzę ubytek oleju bo nie zaglądałem z 3kkm.
W uszach świst, w oczach mgła, a na liczniku 22
A to moja MAZDA 626 GF 1997 2.0 FS HP 136KM + LPG "Szampański"
A to moja MAZDA 626 GF 1997 2.0 FS HP 136KM + LPG "Szampański"
ymcamazda napisał(a): ja mam akurat shella z tym czyms ale plukanke tez uzylem, bylo liqui moly ale widzialem gdzies na forem polecanie srodka amsoil ktory nie jest na bazie rozpuszczalnikow i ze niby bezpieczniejszy dla silnika
Ja też leję Shella (5w40)
Przy przebiegu 190kkm zrobiłem płukankę Liqui Moly.
Przejechałem 15kkm i silnik wciągł 2l oliwy, przed płukanką było zawsze 3l.
Więc u mnie się jak narbardziej sprawdziła.
Aktualny przebieg 205kkm, z tego 190kkm na LPG.
Następnym razem znów przepłuczę, tylko, że zastosuję 2x dłużej , jak pisze na pudełku.

Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości
Moderator
Moderatorzy Opinie i Poradniki