Mazda Xedos 9 TA KL 95 r.+LPG
no nie źle, nie źle
wszystko zgrabnie podłączone, na pierwszy rzut oka nawet nie widać, że masz gaz 

-
Keeper of the Art
- Od: 22 kwi 2012, 18:06
- Posty: 3761 (89/91)
- Skąd: Barlinek
- Auto: Xedos 6 KF 98' – Sprzedany
Xedos 9 KJ 97' – Sprzedany
200SX SR20DET 89'
No też mi się podoba nawet, tylko ten przewód zapłonowy muszę przełożyc , bo razi w oczy jak leży na tym kolektorze, ale to już nie robota gazownika bo tak było już wcześniej. Jadę za chwilę odebrac zobaczę co i jak , opisik raczej wieczorem wstawię i wiecej fotek, bo mam drugą zmianę i nie wiem czy zdąrzę .

- Od: 6 gru 2009, 12:35
- Posty: 3100 (13/54)
- Skąd: Barlinek
- Auto: Mazda Xedos 9 TA Kl 95 r. +LPG
Xedos 9 TA KL 99 r. LPG :)
Już mierzyłeś spalanie 
Przemo ja za to mierzyłem u siebie i za 130 zł zrobiłem ponad 450 km z tego prawie 200 km w mieście
Także nie przejmuj się za bardzo tą reakcją na gaz
Tankowanie teraz będzie sprawiało Tobie przyjemność






Siwus napisał(a):Już mierzyłeś spalanie
Nie jeszcze nie, za mało km zrobiłem, pierwszy raz zalałem do pełnego i poczekam, wyjeżdze do rezerwy i zatankuje znowu do pełnego.
Tankowanie teraz będzie sprawiało Tobie przyjemność
Teraz jest to najlepsza czynnośc na stacji:)
Dopisano 24 wrz 2013 19:25:
Dzisiaj poległem wraz ze szwagrem, podczas próby wymiany osłony (kondona) przegubu.Za żadne skarby nie mogliśmy wykręcic śrub od sworznia( tych trzech od spodu) JUtro auto idzie na warsztat, niech się martwią mechanicy:)

- Od: 6 gru 2009, 12:35
- Posty: 3100 (13/54)
- Skąd: Barlinek
- Auto: Mazda Xedos 9 TA Kl 95 r. +LPG
Xedos 9 TA KL 99 r. LPG :)


-
Keeper of the Art
- Od: 22 kwi 2012, 18:06
- Posty: 3761 (89/91)
- Skąd: Barlinek
- Auto: Xedos 6 KF 98' – Sprzedany
Xedos 9 KJ 97' – Sprzedany
200SX SR20DET 89'
XED napisał(a):Muszę jechać do swojego i pokazać jak to ma wyglądaćU Ciebie jest ład i skład a u mnie misz masz
![]()
xed nie tylko Ty tak masz, oglądając deejay27 instalacje aż wstydzę pokazać się swoja
Trochę kilometrów i dni upłynęło od montażu LPG , tak więc mogę napisac parę słów .
Zacznę może od tych niby gorszych spraw. Wiadomo jest nie od dziś i chyba każdemu, kto posiada X9 czy X6, że te auta nie są skonstruowane , do bicia rekordu jazdy na tzw "kropelce". Mówiąc krótko, chlają paliwo, także nie liczyłem absolutnie na mega oszczędności , czy może na to, że gazu bedzie paliła mniej.
Pierwsze zatankowanie do pełna po montażu i oszałamiająca kwota na dystrybutorze -60 parę złotych:) Zacżęły się próby, testy , jak auto jedzie, trochę gazowania w miejscu , lub stania na odpalonym silniku -kolejne tankowanie ,przeliczenie zużycia -wynik 18 l na 100 km. Kolejny zbiornik już zacząłem jeżdzic normalnie jak zawsze , choc już nieco delikatniej, niż miało to miejsce do tej pory. Teraz mam powtarzalne wyniki 15-16 l na 100 km. Co prawda niebawem pojadę na pierwszą gwarancyjną wymianę filtrów i przegląd instalacji , więc po podpięciu pod kompa może coś podregulują. Choc ja nie wierzę że będzie mniej. W każdym razie zakańczając temat zużycia LPG, jestem zadowolony ,ponieważ przeliczając to wszystko na pieniądze , wychodzi mi że każde 100 km przejeżdzam o jakieś 60 % taniej niż do tej pory. Kolejnym minusem co prawda mało znaczącym jest lekko , dosłownie kilka mm wystający zbiornik z wnęki na koło zapasowe, co spowodowało że ta plastikowa pokrywa w której znajduję się pokrętło lewarka i klucz do kół, nie leży idealnie , i na nierównościach, trochę stuka, ale zajmę się tym i jakieś gumki poprzyklejam żeby leżała idealnie równo i nie stukała. Najbardziej denerwującą sprawą jest montaż samego zbiornika i wyprowadzenie z niego przewodów od spodu. Został wycięty otwór w podłodze wnęki i puszczone przewody,owszem wkoło i nawet dalej zakonserwowane i pomalowane jakimś czarnym mazidłem, ale już nie zostało to uszczelnione i mam dziurę na 2 cm średnicy , przez którą przecież będzie się lała woda. Muszę to jakoś zakitowac ,żeby to zabezpieczyc przy okazji konserwacji podwozia , które będę niedługo wykonywał.
To tyle jeśli chodzi o niedociągnięcia i minusy , ale myślę że nie jest źle
A teraz parę dobrych słow. Po odpaleniu zimnego silnika -oczywiście na benzynie , instalacja przełącza się niemal natychmiastowo na gaz. Przy tych temperaturach jakie są teraz , nie zdążę wyjechac z miejsca postoju do bramy garażu podziemnego i już jest na gazie. Nie ma najmniejszej zmiany w pracy silnika w momencie przełączenia , nawet obroty na moment się nie zawachają . Szczerze to podczas jazdy nawet nie zauważam że jest ten gaz, i zerkam czasem na centralkę czy wg się przełączyła.
Podsumowując , na pewno była to dobra inwestycja i moje podejście do gazu zmieniło się znacząco.
Zacznę może od tych niby gorszych spraw. Wiadomo jest nie od dziś i chyba każdemu, kto posiada X9 czy X6, że te auta nie są skonstruowane , do bicia rekordu jazdy na tzw "kropelce". Mówiąc krótko, chlają paliwo, także nie liczyłem absolutnie na mega oszczędności , czy może na to, że gazu bedzie paliła mniej.
Pierwsze zatankowanie do pełna po montażu i oszałamiająca kwota na dystrybutorze -60 parę złotych:) Zacżęły się próby, testy , jak auto jedzie, trochę gazowania w miejscu , lub stania na odpalonym silniku -kolejne tankowanie ,przeliczenie zużycia -wynik 18 l na 100 km. Kolejny zbiornik już zacząłem jeżdzic normalnie jak zawsze , choc już nieco delikatniej, niż miało to miejsce do tej pory. Teraz mam powtarzalne wyniki 15-16 l na 100 km. Co prawda niebawem pojadę na pierwszą gwarancyjną wymianę filtrów i przegląd instalacji , więc po podpięciu pod kompa może coś podregulują. Choc ja nie wierzę że będzie mniej. W każdym razie zakańczając temat zużycia LPG, jestem zadowolony ,ponieważ przeliczając to wszystko na pieniądze , wychodzi mi że każde 100 km przejeżdzam o jakieś 60 % taniej niż do tej pory. Kolejnym minusem co prawda mało znaczącym jest lekko , dosłownie kilka mm wystający zbiornik z wnęki na koło zapasowe, co spowodowało że ta plastikowa pokrywa w której znajduję się pokrętło lewarka i klucz do kół, nie leży idealnie , i na nierównościach, trochę stuka, ale zajmę się tym i jakieś gumki poprzyklejam żeby leżała idealnie równo i nie stukała. Najbardziej denerwującą sprawą jest montaż samego zbiornika i wyprowadzenie z niego przewodów od spodu. Został wycięty otwór w podłodze wnęki i puszczone przewody,owszem wkoło i nawet dalej zakonserwowane i pomalowane jakimś czarnym mazidłem, ale już nie zostało to uszczelnione i mam dziurę na 2 cm średnicy , przez którą przecież będzie się lała woda. Muszę to jakoś zakitowac ,żeby to zabezpieczyc przy okazji konserwacji podwozia , które będę niedługo wykonywał.
To tyle jeśli chodzi o niedociągnięcia i minusy , ale myślę że nie jest źle
A teraz parę dobrych słow. Po odpaleniu zimnego silnika -oczywiście na benzynie , instalacja przełącza się niemal natychmiastowo na gaz. Przy tych temperaturach jakie są teraz , nie zdążę wyjechac z miejsca postoju do bramy garażu podziemnego i już jest na gazie. Nie ma najmniejszej zmiany w pracy silnika w momencie przełączenia , nawet obroty na moment się nie zawachają . Szczerze to podczas jazdy nawet nie zauważam że jest ten gaz, i zerkam czasem na centralkę czy wg się przełączyła.
Podsumowując , na pewno była to dobra inwestycja i moje podejście do gazu zmieniło się znacząco.

- Od: 6 gru 2009, 12:35
- Posty: 3100 (13/54)
- Skąd: Barlinek
- Auto: Mazda Xedos 9 TA Kl 95 r. +LPG
Xedos 9 TA KL 99 r. LPG :)
Widze, ze masz identyczne odczucia co ja. Spalanie nie jest tragiczne, u mnie wynosi 13 l gazu. Z upływem czasu jak sie wszystko ułoży poczujesz różnice. Mi czasami falują obroty, czasami silnik zamuli ale zdarza sie to bardzo rzadko. Znaleźć osobę, która umie dobrze wyregulować gaz jest bardzo ważne. Ale mimo wszystko kolejne moje auto bedzie z mocnym silnikiem benzynowym i do tego z gazem. Oszczędności sa bardzo duze co widac po przebiegach, w ciagu 4 miesięcy zrobiłem 12 tys km.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Ja również byłem wielkim przeciwnikiem gazu (tragiczne przejścia z dwoma zagazowanymi oplami), ale zmieniłem zdanie po montażu sekwencji
Na początku nie zauważałem różnicy pomiędzy gazem a benzyną,teraz jednak jeżdżąc praktycznie tylko na podtlenku,stwierdzam że jednak jest różnica,ale tak znikoma przy tych oszczędnościach że w ogóle nie mam ochoty w to wynikać
Mówiłem że będzie Pan zadowolony

Mówiłem że będzie Pan zadowolony

Xedzio na spocie:)
Dopisano 14 paź 2013 17:47:
Jutro, jeśli tylko pogoda dopisze , zabieram sie za konserwacje podwozia . Mam małe ognisko korozji z tyłu , w miejscu gdzie podklada się lewarek lub podnośnik. trzeba to zabezieczyć od razu bo po zimie może już być za późno:)
Dopisano 14 paź 2013 17:47:
Jutro, jeśli tylko pogoda dopisze , zabieram sie za konserwacje podwozia . Mam małe ognisko korozji z tyłu , w miejscu gdzie podklada się lewarek lub podnośnik. trzeba to zabezieczyć od razu bo po zimie może już być za późno:)

- Od: 6 gru 2009, 12:35
- Posty: 3100 (13/54)
- Skąd: Barlinek
- Auto: Mazda Xedos 9 TA Kl 95 r. +LPG
Xedos 9 TA KL 99 r. LPG :)
Rób puki jeszcze jest pogoda,ja tez zakonserwowałem,miałem kilka małych purchli.Patrząc jak M6 ruda bierze u mnie była to kosmetyczna poprawka
Zaglądnij tez w tylne nadkola,mocowania amorów sa niezabezpieczone i i wnęki kół u góry (tylko kolorem pryśniete
)
Zaglądnij tez w tylne nadkola,mocowania amorów sa niezabezpieczone i i wnęki kół u góry (tylko kolorem pryśniete
-
Przemek...
- Od: 8 wrz 2006, 16:22
- Posty: 8675 (86/81)
- Skąd: KCH
- Auto: Mazda 6gh 2.5pb
Mazda Xedos 9 2.5V6 KL
Mazda 323f 2.0 V6 GT
Po wyjeździe do Poznania zmierzyłem spalanie LPG do tej pory jednakowo, co tankowanie, wychodziło mi 16/100 , oczywiście jazda głownie miasto. Na trasie wyszło mi 12 /100 , gdyby nie wojaże za Xedem może urwałbym jeszcze z pół literka. W każdym razie jestem zadowolony.

- Od: 6 gru 2009, 12:35
- Posty: 3100 (13/54)
- Skąd: Barlinek
- Auto: Mazda Xedos 9 TA Kl 95 r. +LPG
Xedos 9 TA KL 99 r. LPG :)
spalanko nawet ładnie wyszło.Tak ładnie załozona instalacja musi mało palic a nie taki bałagan i osmiornica jak u innych 

X E D O S 6
Sprzedam pompe wody xedos 6 2.0
Sprzedam pompe wody xedos 6 2.0
- Od: 19 maja 2012, 07:54
- Posty: 753 (2/2)
- Skąd: Kościan okolice
- Auto: viewtopic.php?f=314&t=156205
Ja sie kiedys postarałem jak jechałem do Fasoli po sprezyne. Do niego sie troche spieszyłem wiec było około 100 km/h a z powrotem 80/90 (i tak wiecej nie dało bo korki a po co sie spinan jak i tak pojade tyle samo tylko za dwa auta wczesniej) i za 20 zł zrobiłem 100km Bajka 
Dopisano 11 lis 2013, 23:25:
Spalanie mamy podobne marka model tez
X9 mi sie bardzo podoba
Mowiles ze chcialbys autko do polatania?
Zamienmy sie na tydzien ty sobie po latasz ja sie po.woze limuzyna
Bedzie pan zadowolony
Dopisano 11 lis 2013, 23:25:
Spalanie mamy podobne marka model tez
X9 mi sie bardzo podoba
Mowiles ze chcialbys autko do polatania?
Zamienmy sie na tydzien ty sobie po latasz ja sie po.woze limuzyna
Bedzie pan zadowolony

X E D O S 6
Sprzedam pompe wody xedos 6 2.0
Sprzedam pompe wody xedos 6 2.0
- Od: 19 maja 2012, 07:54
- Posty: 753 (2/2)
- Skąd: Kościan okolice
- Auto: viewtopic.php?f=314&t=156205
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość