Mazda 626 GD F2 GLX '90 Rebuild

[sipa666]

coś Ci się obrazek nie faduje


ps. u was w mieście nie ma krawężników ani leżących miśków?

i do takiej gleby powinienes ja polozyc, zeby wygladala

co do kraweznikow i glebospowalniaczy, jest ich na tyle malo i sa tak niskie, ze spokojnie wszedzie mozna przejezdzac
roxygenium, kiedy rozrzad robimy?

[pawelc]

powiem szczerze że nie widzę sensu odbudowy tego egzemplarza ,trzeba było poszukać coś z lepszą budą ale i tak życzę powodzenia

[MrShaleck]

Auto robie dla siebie, wiec nie ma dla mnie kwestii 'nie opłaca się'.

[pawelc]

Wcale mi nie chodzi o opłacalność ,chciałeś wyremontować klasyka ,należało znaleźć lepszą budę... bo tak na prawdę patrząc po zdjęciach to korozję masz tak zaawansowaną że uratować ten egzemplarz blacharsko to naprawdę spore wyzwanie ,a wręcz napiszę że nie do zrobienia w ten sposób jak to naprawiasz ,władujesz sporo kasy a efekt będzie krótkotrwały ...

[MrShaleck]

Kazdy orze jak może. To nie jest moje pierwsze auto. Wychodzę z założenia, ze nawet jakbym kupil Xedosa za ~8 tysi to i tak musiałbym w niego sporo wlozyc, a tak auto jest odbudowywane blacharsko przez profesjonalistę. Tego akruat sam nie dotykam.

Jednakże zmartwiło mnie odkrycie w postaci – włokno szklane imitujące kielichy.... ale juz nad tym pracujemy.

[Speed]

Pawelc trochę przesadza nie jest w tak złym stanie jest co czego jeszcze spawać a to najważniejsze , swoje lata ma niestety. O wiele gorszego złomu jeździ po naszych drogach a tutaj widać ze mocowania zawieszeń jest w miarę spoko

[MrShaleck]

Nadkole tył juz wyspawane, podluznica z prawej i podloga+rant+wszystkie łączenia. Wzmocnienia w miejscach podnoszenia w prograch rownież. Jutro prawdopodobnie wleci prawy próg. w podłodze poza tym kawalkiem na zdjeciu nic wiecej nie bylo trzeba spawac. Pamiętam, że w moim golfie było o wiele gorzej

[pawelc]

dobra ,rób jak uważasz ,ja tylko wyraziłem swoją opinie ,a trochę samochodów w życiu już przez moje ręce przeszło ,a tak na prawdę idzie jeszcze znaleźć mazdy w miarę dobre blacharce i to starsze .Moim i nie tylko moim zdaniem karoseria jest najważniejsza ,resztę da się o wiele łatwiej odbudować

[MrShaleck]

Znalazłem trochę czasu by zainteresować się autem i generalnie wygląda to mniej wiecej tak









I najlepsze na koniec

[MrShaleck]

Mam już konkretną wizje na autko. A jak narazie progresujemy caly czas

























Dopisano 27 wrz 2013, 18:59:

Nareszcie w domu, w weekend postaram się auto złożyć

[Pudzian84]

No no widzę że chyba szybciej skończysz ode mnie
Powodzenia

[MrShaleck]

Ostatnie wolne chwile przed wyłączeniem się z życia więc korzystam i składam











Teraz pora ogarnąć rejestrację, formalności typu przegląd i hamulce z tyłu, bo caly czas trą, coś się zapiekło : |

[MrShaleck]

Niestety człowiek się długo nie nacieszy. to juz chyba reguła.
Rozebrałem 'trące hamulce z tyłu'. Klocek wewnętrzny strona lewa jest zespojony z tarczą, a tłoczek przy cofaniu przecieka... Mam wrażenie że tłoczek tarł o tarczę cały czas. Teraz już nie wiem czy naprawiać zaciski czy kupić nowe

[PLaster]

Naprawiaj! Kupić nie jest tak łatwo jak powiedzieć.
Ja te zaciski wymieniałem i regenerowałem jak jeździłem.
Jak nic się im nie stało to wewnątrz powinny być OK.

[MrShaleck]

Już wszystko zamówiłem na jutro. Nowe tłoczki, uszczelki, tarcze i klocki oyodo oczywiście na obie strony. przy okazji przegub do przodu
Eh przyjemnie się wszystko robi tylko szkoda, że to wszystko kosztuje

Jeszcze jedna kwestia – dlaczego auto potrafi mi prawie gasnąć przy szybkim kilkukrotnym mocnym naciskaniu hamulca na postoju? Czyżby pompa miała dość czy to jest kwestia tych hamulców z tylu ?

Dopisano 2 paź 2013, 10:35:

Młodsza siostra niezawodna podczas nagłych akcji serwisowych

[MrShaleck]

Kolejny dzień walki z hamulcami. Jarzma to śmietnik, w jednym zostala sruba – urwana i za cholere nie idzie jej wydostac. Orientuje się ktoś ile mogą kosztować nowe jarzma ?

[MrShaleck]

Miałem lekki przestój. Szkoła + praca = ciężko z czasem.
Dzisiaj udało mi się ściągnąć pierścień ABS tarczy starej oraz nagwintować od nowa jarzmo, aczkolwiek coś się do końca nie zgadza tam. Chyba łożyska będę potrzebował nowe, bo nie da rady tych starych raczej wyciągnąć ani odzyskać. Wie ktoś może jaki to koszt?

[Piotr89]

Szacuneczek za wkład pracy i poświęcenie.
Fajnie że sa jeszcze ludzie odbudowujacy nie tylko hundy ale i Mazdy

[PLaster]

Chyba łożyska będę potrzebował nowe, bo nie da rady tych starych raczej wyciągnąć ani odzyskać. Wie ktoś może jaki to koszt?

jak się nie mylę to jest część H001-26-205 i jest droga, 130 zł (źródło), chyba że znajdziesz taniej, albo taniej znajdziesz używane dobre zaciski.

[Pudzian84]

I jak Kolego kiedy kończysz
Ja się już poddałem i oddałem Magdalene na lakiernie a dzisiaj dostałem nowe lampy do przodu myślę że jeszcze z miesiąc i będę latał odnowioną GD