Mazda traci moc po ponownym odpaleniu ale nie zawsze.

Postprzez WOW » 24 sie 2013, 16:51

Witam problem polega na tym ze rano jest dobrze silnik sie zagrzeje i traci moc. Czasami jest tak ze jak sie juz rozgrzeje to nie traci mocy ale jak zgasze silnik i ponownie uruchomie to auto łapie tak zwanego muła ponowne zgaszenie i odpalenie nie pomaga w powrocie mocy? Spotkał się ktoś z czymś takim?
Forumowicz
 
Od: 24 lip 2010, 17:53
Posty: 44
Skąd: Chełm
Auto: Mazda 626 1,8 16v 98r. lpg sgi

Postprzez roccomistrz » 25 sie 2013, 23:30

zapowietrzony układ chłodzenia. Sprawdź poziom płynu.
albo przepływka.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 kwi 2010, 22:08
Posty: 189 (0/1)
Skąd: Częstochowa
Auto: Mazda 626 GE FS '92

Nissan Primera P10 GA16DE '94

Postprzez WOW » 26 sie 2013, 06:00

Układ nie jest zpowietrzony sprawdzałem . Przepływke jak odłącze to silnik pracuje inaczej wiec tez powinna byc sprawna. Wymieniłem czujnik temperatury płynu chlodzącego ,spalania stukowego , sonde lambda , i powietrza zasysanego , swiece , filtry. I jest róznica przyrost mocy tylko na zimnym zawsze rano po nocnym postoju do chwili jak sie zagrzeje do swojej temperatury , potem opada z sił i niema reakcji na gaz ( brak mocy) . Zdarza sie czasami ze jest dobrze nawet jak sie zagrzeje ale to bardzo żadko. Dzieki za zainteresowanie jak bys cos jeszcze wymyslil daj znac.
Forumowicz
 
Od: 24 lip 2010, 17:53
Posty: 44
Skąd: Chełm
Auto: Mazda 626 1,8 16v 98r. lpg sgi

Postprzez grzech_z » 26 sie 2013, 10:50

WOW napisał(a):Układ nie jest zpowietrzony sprawdzałem . Przepływke jak odłącze to silnik pracuje inaczej wiec tez powinna byc sprawna. Wymieniłem czujnik temperatury płynu chlodzącego ,spalania stukowego , sonde lambda , i powietrza zasysanego , swiece , filtry. I jest róznica przyrost mocy tylko na zimnym zawsze rano po nocnym postoju do chwili jak sie zagrzeje do swojej temperatury , potem opada z sił i niema reakcji na gaz ( brak mocy) . Zdarza sie czasami ze jest dobrze nawet jak sie zagrzeje ale to bardzo żadko. Dzieki za zainteresowanie jak bys cos jeszcze wymyslil daj znac.


A silnik równo pracuje – nie telepie go na wolnych obrotach?
Może nie zawsze Ci chodzi na wszystkie gary?
szerokości
grzech
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 gru 2011, 11:08
Posty: 903 (2/28)
Skąd: Kanie
Auto: 626; 99r; 2.0; 136KM

Postprzez roccomistrz » 26 sie 2013, 17:16

pęknięte wężyki podciśnienia?
zatkany wydech?
nadal obstawiam przepływke.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 kwi 2010, 22:08
Posty: 189 (0/1)
Skąd: Częstochowa
Auto: Mazda 626 GE FS '92

Nissan Primera P10 GA16DE '94

Postprzez WOW » 26 sie 2013, 20:42

Silnik chodzi równo ale delikatnie cos go przydusza na wolnych obrotach tzn. wskazówka delikatnie faluje.Weżyki wymieniłem uszczelke pod kolektorem ssacym , podkladki pod wtryskami. Jak zdejme obudowe filtra i silnik pracuje i zasłaniając wlot powietrza to przepływka reaguje bo silnik pracuje inaczej. podłaczylem pod elma327 to pokazuje ilosc powietrza zasysanego zero błedów.

Dawno wymieniałem przewody WN więc czeas było je zmienic i <dupa> dalej to samo podejżewam że to cos jest spiepszone przy przepustnicy bo kiedys kreciłem srubą bypass i krokowcem. Bybass jest odkrecony 3 obroty ale jak przykrece krokowca to gasnie wniosek jest taki ze po odkreceniu 3 obtoty bypass nie daje powietrza dopiero po odkreceniu 8-9 obrotów zaczyna sie odzywać (syczy i silnik reaguje) . Więc ustawienie max 3 obtoty bybassu jest w moim przypadku dobre?. Niech ktoś odpisze bo mnie krew już zalewa :( .
Forumowicz
 
Od: 24 lip 2010, 17:53
Posty: 44
Skąd: Chełm
Auto: Mazda 626 1,8 16v 98r. lpg sgi

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6