Kupno samochodu – Mazda czy Niemiec ?

[lucxxx]

Diesel ponieważ mniejsze spalanie i podobno silniki mają o wiele większą wytrzymałość od benzynówek.

Tylko weź pod uwagę że 10 letni diesel to realny przebieg ma około 250 tys. km i to licząc dość łagodnie. Owszem taki silnik może jeszcze pojeździ trochę ale nigdy nie wiesz jak wczesniej dbano o niego. Kiedyś byłem u znajomego mechanika z moim Mitsu DID i powiedział mi że gdyby nie diesle to połowa mechaników nie miałaby co robić.... Ja swojego smierdziucha sprzedałem od razu jak tylko zaczęło lać z turbiny. Weź pod uwagę że jak coś w dieslu padnie i naprawa idzie na tysiące (wtryski, dwumasa, turbina itd) a w benzynie naprawisz za kilka stówek.
Oczywiście właściciele diesli zaraz zaprotestują ale jak to ktoś wyżej napisał ze to odwieczne pytanie beznyna czy diesel...
Najlepiej to znajdz zagazowaną benzynę i bedzie tanio wtedy...

[Marianek]

Lucxx zagazowana benzyna to jak diesel te same koszta.
Myślę ze niech kolega wybierze co mu najbardziej odpowiada
Wielu użytkowników diesla nie płacze, w tym modelu akurat jest najmniej problematyczny i dost tani w utrzymaniu, myślę ze na poziomie benzyny do której kable i cewki jak padną kosztują majątek

[Grzyby]

Lucxx zagazowana benzyna to jak diesel te same koszta

Marzenia właścicieli diesla

Szybkie porównanie:
M6 klekot vs. M6 benzyna

Miasto 8-9l ON (55-60zł) vs. 12l LPG (max nad maxy) 27zł
Faktycznie te same koszta?

kable i cewki jak padną kosztują majątek

A padają raz na 100kkm.

[Krzemol]

Marzenia właścicieli diesla

Zapomniałeś doliczyć droższy przegląd o 62zł i wymianę filtrów w instalacji też za parę zł!! Benzyna przy sekwencji to też grosze... Od zawsze byłem zwolennikiem benzyny + LPG zamiast Diesla, ale co kto lubi. Starszy po dwóch autach z gazem (był zadowolony) wybrał Mazdę z klekotem, cóż jego decyzja.

[loockas]

Litości. Tylko nie kolejna awantura benzyna vs diesel ;–)

P.s. Bierz benzynę ;–)

[Marianek]

spoko , jak się zacznie zamknę

[Pioteq25]

Miasto 8-9l ON (55-60zł) vs. 12l LPG (max nad maxy) 27zł

Grzybie skąd masz te ceny paliw, bo chyba z grzyboladndii Dolicz do tego resztę opłat auta na lpg plus jazdę z mniejszy moment obrotowy auta a doładowaniem ON i wtedy porównuj te silniki.

[mlodyMazda Some say..]

Najlepiej to znajdz zagazowaną benzynę i bedzie tanio wtedy...

Tylko z dobra instalacja ,kupisz z instalacja z niewiadomego pochodzenia + wysoki przebieg na instlacji =skarbonka.
Lepiej kupic sama benzyne i zgazowac ,dostajesz gwarancje i cieszysz sie z oszczednosci

[Grzyby]

plus jazdę z mniejszy moment obrotowy auta a doładowaniem ON

Krótsze przełożenia skrzyni i machanie lewarkiem też mam policzyć?

skąd masz te ceny paliw, bo chyba z grzyboladndii

W kosztach ON jest błąd – powinno być 45-50zł.
LPG liczone po 2,25zł (chociaż dzisiaj widziałem 2,09zł). Inna sprawa że nie wiem komu 1.8 czy 2.0 pali w M6 12l LPG
Co nie zmienia prostego i oczywistego dla większości logicznie myślących faktu. Na LPG jest blisko o połowę taniej, a przy przebiegu rocznym około 20kkm koszt instalki zwraca się po 7-9 miesiącach. Potem zaczynasz zwyczajnie oszczędzać.

Dolicz do tego resztę opłat auta na lpg plus jazdę z mniejszy moment obrotowy auta a doładowaniem ON i wtedy porównuj te silniki.

Nie osłabiaj mnie
Doliczyć Ci też dla równowagi resztę kosztów auta na ON? Tak dla sportu obydwa auta z przebiegiem startowym 150kkm i 4 lata eksploatacji? Chyba byś nie chciał

Tylko nie kolejna awantura benzyna vs diesel ;–)

Nikogo nie zamierzam do niczego przekonywać. Po prostu chciałbym żeby niektórzy patrzyli na pewne sprawy obiektywnie.

[loockas]

Warto zaznaczyć, ze jesteś użytkownikiem auta w dieslu. Masz porównanie. Ja osobiście zdanie na ten temat mam bardzo podobne. Lpg jest tansze i nie ma tutaj o czym gadać.

[Grzyby]

Warto zaznaczyć, ze jesteś użytkownikiem auta w dieslu.

Jestem użytkownikiem 4 aut z klekotami pod maską
I jednej benzyny (bez LPG).

[grabu122]

Gaz? Czemu nie, ale nie dla wszystkich i nie do wszystkich samochodów.
Głupio tak obgadywać rodzinę/znajomych , ale niektórym "wizja" tankowania paliwa po 2zł z groszami odbiera zdrowy rozsądek.
Nie dość, że śmieszne przebiegi roczne, rzędu 8-10tys. km, do tego wersja silnikowa nie bardzo polecana do LPG i zaczyna się zwiedzanie okolicznych "szpeców"...., a to regulacja, a to kasowanie błędów, a może lepsze (szybsze) wtryski, jakieś tam cudowne i drogie świece zapłonowe, wymiana filtrów i filterków potrzeba/nie potrzeba co chwila, sprawdzenie i ew. regulacja luzu zaworowego tak profilaktycznie, a dlaczego spala mi tyle benzyny- zrób pan coś z tym, a to jakiś tam cudowny płyn do smarowania gniazd zaworowych itd. itd.
Na litość przecież ma być TANIO

Piszę to, bo sam kiedyś miałem stare auto na LPG, kupione z 3letnim gazem II generacji i przez kolejne 3lata i moje 45tys. km samochód nie widział jakiegokolwiek "gazownika", a żaden element instalacji (nawet filtr LPG) nie był przeze mnie tknięty , a mimo to silnik pracował bezproblemowo na gazie i benzynie (choć tej benzyny jak było ciepło nie dałem mu nawet powąchać) Jedyną rzeczą pośrednio związaną z LPG była wymiana tanich zamienników kabli WN i świec. I to była oszczędność.

[loockas]

Na litość przecież ma być TANIO

Dokładnie. Nie można popadać w paranoje, bo skutek będzie odwrotny. Mam swoje auto, które zgazowałem zaraz po zakupie. Następnie kupiliśmy auto dla żony i tutaj nie ma sensu inwestować w lpg, do auta, które robi dziennie 6-8km Chociaż już nie raz słyszałem od znajomych "montuj, będzie taniej". Instalacja zwróci mi się w tym aucie nie prędzej jak w dwa lata... Do tego czasu, może zmienimy ten samochód. Natomiast przy mojej jeździe, zwrot instalacji to było jakieś 7-8 miesięcy. Instalacja założona z głową, po dokładnym zapoznaniu się i wyborze odpowiednich komponentów do tego silnika. Wynik tego taki, że gazownika odwiedziłem dwa razy w okresie gwarancyjnym zgodnie z harmonogramem przeglądów. Jak się chce mieć święty spokój, to do dobrej instalacji też trzeba te kilka stówek dopłacić.

[Bo_Lo]

Dziwne,ja robię rocznie 10-13 tys,mam ZLa ktory gazu za bardzo nie lubi,a juz mi sie instalacja zwróciła,moc wyższa niż na pb(schamowane 98ps) i jest tanio-wczoraj 401km na 37,8l gazu.
Tylko że jak zakładałem inst to najdrozsý wariant i w zakładzie polecamym na forum.


Wysłane z mojego WT19i

[lucxxx]

LPG liczone po 2,25zł (chociaż dzisiaj widziałem 2,09zł)

No ku...nia polowa! Szlag mnie trafia jak widzę takie ceny! U nas krwiopijcy zdzierają po 2,40 czasem z haczykiem nawet!! Ale że po 2,09 to nie sądziłem ze można kupić. Siedzę co prawda już tydzień w domu ze złamanym palcem ale nie sądzę żeby cena przez ten okres spadła o tyle!! OK. koniec OT bo to inny temat...

A tak w ogóle to przypominam że to temat Niemiec czy Mazda a nie LPG czy diesel

[JohnnyB]

Wniosek zatem :

NIEMIEC w LPG

+ tanio pojedzie
+ w drodze nie przerdzewieje

:–)

A co powiecie na Citroena w LPG ?
Taka Xantia VTS, to całkiem ciekawa alternatywa do powyższych proponowanych egzemplarzy.
W motorze 2.0 z LPG do tego także ekonomiczna.

[Excallibur95]

No kurcze, zaczynam mieć wątpliwości co do diesla. Trochę boję się ewentualnych kosztów naprawy.

W sumie to mógłbym kupić Mazdę w benzynie lub z gazem. Czytałem że nie powinno się kupować samochodów z gazem, ale może kupiłbym benzynę i przerobił na gaz, tylko ile by to kosztowało ? A i czy do Mazd gaz się nadaje ?

[JohnnyB]

Gaz nadaje się do wszystkiego co nie jest na bezpośrednim wtrysku :–).
Jeśli szukasz auta z instalacją LPG to:
– tylko sekwencja
– instalacja gazowa ma mieć znane pochodzenie
– musisz znać komponenty jakie zostały zainstalowane
– warto znać aktualny przebieg instalacji LPG.

Jeśli jest to sekwencja na dobrych komponentach z poprawnym montażem, to ewentualne przeserwisowanie jej nie powinno nieść znacznych kosztów, przeważnie filtry. Jeśli instalacja ma pod 100 tyś a wtryski nie były wymieniane, możliwe że będzie trzeba je zmienić. Koszt niewielki. Może sie zdarzyć ze wymagać będzie wymiany membrana w reduktorze.
Zatem zakup auta z instalacją LPG także może być ciekawą alternatywą. Cena będzie na pewno atrakcyjniejsza niż PB + LPG samemu.

Do mazdy założysz spokojnie LPG, koszt sekwencji zależy od warsztatu, ale można liczyć mniej więcej od 2400-3000 za instalację do auta 4 cylindrowego.

Na forum masz temat dotyczący LPG w Mazdach którego moderatorem jest właściciel firmy zakładającej LPG.

Zamiast BJ ja tam bym wolał cytrynę

P.S. do zeszłego tygodnia jeździłem ON (Volvo) i PB+LPG (Hyundai). Koszty serwisu motoru są nieporównywalne. PB + LPG zawsze będzie taniej. Teraz sprzedałem PB+LPG i kupuję kolejne auto z ON, mające już 350 tyś km . Zatem chyba nie moze być aż tak żle jeśli chodzi o ON
Dodatkowo miałem na swoim stanie Seata 1.9TDi, Mazdę 6 CiTD. Więc kwestię serwisowania ON już zdązyłem poznać. W przypadku Volvo tylko silnik regulacji kierownicami turbo był wymieniany.

[Excallibur95]

Panowie a co powiecie na takie rozwiązanie.

Mazda 323F 1.8 114KM lub Mazda 323F 2.0 V6 144KM oczywiście w benzynie i przerobie na gaz, lub z gazem ale musiałbym mieć pewność że wszystko ok. Który z tych silników bardziej polecacie ?

[loockas]

Ale ty teraz mówisz o generacji BA, czyli autach z lat 95-98... Mazda 323F BJ nie miała silnika V6 niestety.

Zakup samochodu z instalacją gazową, to tak jak pisze Johny żaden problem, ale warto coś wiedzieć o instalacjach lub poprosić kogoś o pomoc. Jeżeli jest tam jakiś STAG czy BRC, to nawet w razie ruiny doprowadzenie tej instalacji do porządku nie będzie problematyczne. Gorzej jak trafisz na jakiś wynalazek np. włoski (eh Fiaty i ich instalacje fabryczne, których nikt nie chce dotykać), wtedy jest mniej wesoło.