Pierwsza wymiana oleju, docieranie silnika
Jestem ciekawy skąd takie różnice? Dowiadywałem się u swojego dealera, że koszt przeglądu po roku / 20000 km wraz z przeglądem blach to kwota do 800zł. Może niektóre serwisy wliczają wymianę "czegoś" jeszcze ponad to co zalecane?
Co do wymiany oleju również nie zalecali mi wymiany przed pierwszym przeglądem.
Co do wymiany oleju również nie zalecali mi wymiany przed pierwszym przeglądem.
- Od: 24 lip 2013, 09:17
- Posty: 12
- Skąd: lubuskie
- Auto: Mazda 6 GJ 2013 SkyActiv-G 2.0 165KM 6AT Aluminium Metallic (kombi)
A zalecali w ogóle przegląd przy pierwszych 5 tys. km?
W tarnowskich górach stwierdzili, że warto wymienić olej po 2-3 tys km. Z kolei Wrocław i Opole, że nie warto.
Co do cen przeglądów, ciężko powiedzieć czy większa cena spowodowana jest tym, że robią coś więcej...
W poprzezdnim samochodzie innej marki również ceny standardowych przeglądów znacząco potrafiły się różnić pomiędzy salonami. Ci droźsi twierdzili, że leją lepszy olej, ale moim zdaniem po prostu mieli wyższe ceny....
- Od: 22 lip 2013, 13:47
- Posty: 17
Ciekawe co to miałby być za olej by była aż taka różnica w cenie....
Jak sprawdzam co jakiś czas poziom oleju to mam możliwość oceny jego stanu i po prawie 10k km jest już trochę sfatygowany ale nie jest to smoła.
Zastanawiam się nad skróceniem okresów wymiany olejów tak do 15 k km. Z jakiś powodów poza Europą Mazda zaleca dużo krótsze przebiegi ( w stanach chyba 12 K km)
Renault zalecał 30 k km i kończyło się to obracaniem panewek na wale. Ci co wymieniali co 15k km nie mieli tego problemu.
Jak sprawdzam co jakiś czas poziom oleju to mam możliwość oceny jego stanu i po prawie 10k km jest już trochę sfatygowany ale nie jest to smoła.
Zastanawiam się nad skróceniem okresów wymiany olejów tak do 15 k km. Z jakiś powodów poza Europą Mazda zaleca dużo krótsze przebiegi ( w stanach chyba 12 K km)
Renault zalecał 30 k km i kończyło się to obracaniem panewek na wale. Ci co wymieniali co 15k km nie mieli tego problemu.
Ostatnio edytowano 25 lut 2014, 20:05 przez matthies, łącznie edytowano 1 raz
Powód: nie cytujemy poprzedzającego postu
Powód: nie cytujemy poprzedzającego postu
- Od: 11 mar 2013, 19:02
- Posty: 63
- Auto: Mazda 6 GJ SkyPassion 2,0 '12 kombi
Moja podniebna pasjonatka jest juz w Antwerpii, najpóźniej 1 tydzień września będę juz brykał 
Nie mogę sie doczekać ....
Zastanawiam sie nad zestawem pytań do dilera
– kiedy wymienić olej ( wersji jest kilka )
– czy oszczędzać silnik do 1000km na dotarciu
– obgadać kwestie nawigacji i innych systemów pokladowych
Przychodzi Wam jeszcze cos do głowy ? Pewnie kieruje to pytanie do kolegów co to juz odebrali auto
Pozdrawiam
Nie mogę sie doczekać ....
Zastanawiam sie nad zestawem pytań do dilera
– kiedy wymienić olej ( wersji jest kilka )
– czy oszczędzać silnik do 1000km na dotarciu
– obgadać kwestie nawigacji i innych systemów pokladowych
Przychodzi Wam jeszcze cos do głowy ? Pewnie kieruje to pytanie do kolegów co to juz odebrali auto
Pozdrawiam
-
Bonzki
Bonzki dealer każe Ci wymienić olej po 2-3 tyś kilometrów tłumacząc że ten nalany przez producenta ma inne parametry żeby lepiej silnik dotrzeć ale ja wychodzę z założenia że jeśli producent sugeruje po 20tyś to dlaczego mam go nie słuchać.
Silnik oszczędzałem do pierwszego tysiąca chociaż parę razy przycisnąłem mocniej żeby posłuchać brzmienia silnika
. Jednak w instrukcji pisze aby przez pierwszy tysiąc unikać ostrych przyspieszeń oraz hamowań i nie jechać dłuższy czas z minimalną bądź maksymalną prędkością ja się tego trzymałem i polecam zwłaszcza że mamy czarne skrzynki w aucie i kiedyś te dane modą przeciw nam wyciągnąć w razie jakiejś reklamacji.
Silnik oszczędzałem do pierwszego tysiąca chociaż parę razy przycisnąłem mocniej żeby posłuchać brzmienia silnika
Ostatnio edytowano 15 maja 2014, 18:38 przez matthies, łącznie edytowano 2 razy
Powód: porządki
Powód: porządki
- Od: 2 lip 2013, 11:57
- Posty: 10
- Skąd: Radzymin
- Auto: Mazda 6 GJ 2.5 AT 2013r.
SkyPASSION – Jet Black
kombi
tomb745 napisał(a):Aktualnie Mazda nie zaleca wymiany oleju – az do pierwszego przeglądu. Ja wymieniłem po dotarciu – bodajże po 1000 km (do tej wartości zalecają ostrozna jazdę)
najbardziej rozsądne rozwiązanie
należy jeszcze podkreślić, że docieranie czyli spokojna jazda to znaczy tak do 2000 obrotów / min i nie więcej.
- Od: 2 wrz 2013, 11:31
- Posty: 6
- Auto: mazda 6
Nie wpadajmy w paranoję; docierać na obrotach do 2000 to nawet w dieslu się nie da.
A warunki eksploatacji przez pierwszy okres użytkowania samochodu opisane są w instrukcji.
Ja zamierzam w swoim dwumiesięcznym dieslu (7500 km) wymienić olej przed zimą.
A warunki eksploatacji przez pierwszy okres użytkowania samochodu opisane są w instrukcji.
Ja zamierzam w swoim dwumiesięcznym dieslu (7500 km) wymienić olej przed zimą.
Ja co prawda posiadam mazde GH 2011 i olej wymieniłem po 5 tyś chodź w salonie się dziwili lecz myślę że warto 

6.1L./100 km
Ponieważ dobijam do 14 000 kilometrów chciałem znaleźć co jest robione przy pierwszym przeglądzie i....nie potrafię znaleźć skąd się wziął pierwszy przegląd po 20 Kkm!
W instrukcji dla Europy jak byk piszę , że ma być co 12 miesięcy lub 15x1000 km (Rozdział 6 strona 4)!
Jak przyjdzie skorzystać z uprawnień gwarancyjnych to obowiązują nas zapisy w książce gwarancyjnej i instrukcji obsługi. Z tego co się naczytałem to uznanie naprawy jako gwarancyjnej jest w gestii dystrybutora a nie ASO. Nie którzy dystrybutorzy są w stanie nie uznać gwarancji w przypadku przekroczenia przeglądu o jeden dzień lub przejechany 1 kilometr..
W instrukcji dla Europy jak byk piszę , że ma być co 12 miesięcy lub 15x1000 km (Rozdział 6 strona 4)!
Jak przyjdzie skorzystać z uprawnień gwarancyjnych to obowiązują nas zapisy w książce gwarancyjnej i instrukcji obsługi. Z tego co się naczytałem to uznanie naprawy jako gwarancyjnej jest w gestii dystrybutora a nie ASO. Nie którzy dystrybutorzy są w stanie nie uznać gwarancji w przypadku przekroczenia przeglądu o jeden dzień lub przejechany 1 kilometr..
- Od: 11 mar 2013, 19:02
- Posty: 63
- Auto: Mazda 6 GJ SkyPassion 2,0 '12 kombi
mazdak napisał(a):należy jeszcze podkreślić, że docieranie czyli spokojna jazda to znaczy tak do 2000 obrotów / min i nie więcej.
Są bardzo różne teorie na ten temat. Przede wszystkim współczesne silniki są tak spasowane fabrycznie, że w zasadzie nie wymagają docierania, czyli układania się pierścieni i panewek. Warto mieć jednak na uwadze, że w pierwszym okresie użytkowania na powierzchniach elementów silnika zajdą na pewno stosunkowo największe zmiany – dlatego też dobrze jest wcześnie wymienić olej lub przynajmniej filtr. Natomiast jeśli chodzi o technikę docierania, to "zamulanie" samochodu wcale nie musi być najlepsze. Tłoki i panewki pod małym obciążeniem pracują nieco inaczej, dlatego wierzę w teorie ludzi, którzy zajmują się silnikami, że dotarcie polega na obciążaniu silnika. Oczywiście nie powinno się go przy tym przeciążać i zadawać gwałtownych zmian sposobu pracy. Co nie myśleć, problem ten jednak raczej nie dotyczy fabrycznie nowych pojazdów, a jednostek po remoncie. Przykładem niech będzie park aut dziennikarskich Mazdy. Samochody trafią tam wprost z promu do rąk dziennikarzy, którzy na pewno nad nimi się nie modlą. Widziałem takie auta po przebiegach kilku/kilkunastu tys. km i nie było z nimi żadnych problemów.
the right man in the wrong place...
Odnośnie docierania silnika i pierwszej wymiany oleju.
Dzisiejsze technologie produkcji i materiały są zdecydowanie lepsze niż 30 lat temu.
Ale doświadczenie nie tylko moje, również moich znajomych pokazuje, że nie ma takiego oleju, który by nie zmienił znacząco swoich właściwości przy przebiegach do 20 tys.km.
Jak się zobaczy olej spuszczany z silnika po 10 tys i po 15 tys z tego samego samochodu, to się można zdziwić jak wodnisty jest ten drugi w porównaniu z olejem po ok. 10 tys.
To tak w normalnej eksploatacji silnika dotartego.
Pamiętam jeszcze z zawodówki samochodowej jak wyglądał olej z silnika po 1 tys. km. przebiegu nowego silnika. Niewątpliwie, jak wspomniałem powyżej, dzisiaj są inne materiały, ale ten olej był cały zmieszany z opiłkami metalu (dość małymi, ale wyraźnie wyczuwalnymi palcami). To są te wszystkie nierówności powierzchni współpracujących w trakcie pracy silnika. Jak pomyślę, że na takim oleju miałbym jeszcze przejechać kilkanaście tys.km., to naprawdę szkoda mi samochodu. Ja będę wymieniać olej po 2 tys km.
Dzisiejsze technologie produkcji i materiały są zdecydowanie lepsze niż 30 lat temu.
Ale doświadczenie nie tylko moje, również moich znajomych pokazuje, że nie ma takiego oleju, który by nie zmienił znacząco swoich właściwości przy przebiegach do 20 tys.km.
Jak się zobaczy olej spuszczany z silnika po 10 tys i po 15 tys z tego samego samochodu, to się można zdziwić jak wodnisty jest ten drugi w porównaniu z olejem po ok. 10 tys.
To tak w normalnej eksploatacji silnika dotartego.
Pamiętam jeszcze z zawodówki samochodowej jak wyglądał olej z silnika po 1 tys. km. przebiegu nowego silnika. Niewątpliwie, jak wspomniałem powyżej, dzisiaj są inne materiały, ale ten olej był cały zmieszany z opiłkami metalu (dość małymi, ale wyraźnie wyczuwalnymi palcami). To są te wszystkie nierówności powierzchni współpracujących w trakcie pracy silnika. Jak pomyślę, że na takim oleju miałbym jeszcze przejechać kilkanaście tys.km., to naprawdę szkoda mi samochodu. Ja będę wymieniać olej po 2 tys km.
- Od: 12 maja 2013, 18:31
- Posty: 12
sono napisał(a):Odnośnie docierania silnika i pierwszej wymiany oleju.
Ja będę wymieniać olej po 2 tys km.
Ja przy tym przebiegu też wymieniałem 4,5 roku temu – taki wydaje mi się logiczny a nie wersja 4-5 tys km – nie wiem skąd to się wzięło...
No jeśli jest to ten z beczki to troszkę mało efektywna będzie to zmiana. Oczywiście można i na nim jeździć ale ja bym go nie wlał.
Na pierwszy nontaż Mazda jest zalewany olejem 0w20 z dodatkami obniżającymi tarcie.
Zapytaj ich co Ci wleją – tak z ciekawości
.
Na pierwszy nontaż Mazda jest zalewany olejem 0w20 z dodatkami obniżającymi tarcie.
Zapytaj ich co Ci wleją – tak z ciekawości
No może nie zaraz po to aby mieć co robić. Choć nie zaszkodzi mieć co robić
.
Zywczajnie chodzi o pieniądze. Oleje zalecane
do Mazd (w tym przypadku do GJ) mają na Europę lepkość 0w20 są zwyczajnie droższe niż dopuszczone
o lepkości bardziej uniwersalnej, które można wlać i do nowej konstrukcji, do starszej a i do innych marek często serwisowanych też będzie OK
. Informacji w necie jest aż nadto aby zrozumieć, że siliniki z kraju kwitnącej wiśni są ciaśniej spasowane i aby były odpowiednio smarowane powinny "latać" na olejach lekkobieżnych . Mówię tu o normalnych cywilnych autach.
Jeśli ktoś chce mieć silnik w dobrej kondycji oraz korzystać z innych cech oleju 0w20 powinien taki stosować.
Ja osobiście mam za małą wiedzę o najnowszych konstrukcjach silników Mazdy aby "ryzykować" wcześnieszą wymianę oleju. Jak przyjdzie czas rozejrzę się za dobrym olejem, zabiorę go ze sobą do ASO i przy wymianie będę chciał być obecny
. Oczywiście wcześniejsza wymiana oleju na ten sam typ pewnie nie zaszkodzi tylko nie uzyskałem wystarczającego zapewnienia jakiego dostawcy olejem są one zalewane i czy w tym oleju nie ma czasem jakiś dodatków ułatwiających ułożenie się silnika. Zakładam , że to bujda z tymi dodatkami ale te obniżające tarcie całkiem sensownie brzmią zwławszcza, że są one obecne w innych specyfikacjach dobrych oliw 0w20.
Zywczajnie chodzi o pieniądze. Oleje zalecane


Jeśli ktoś chce mieć silnik w dobrej kondycji oraz korzystać z innych cech oleju 0w20 powinien taki stosować.
Ja osobiście mam za małą wiedzę o najnowszych konstrukcjach silników Mazdy aby "ryzykować" wcześnieszą wymianę oleju. Jak przyjdzie czas rozejrzę się za dobrym olejem, zabiorę go ze sobą do ASO i przy wymianie będę chciał być obecny
Ja tam nic nie będę wymieniał przed okreslonym przebiegiem lub przed rokiem użytkowania. Jest przejechane 8 tys. i olej na bagnecie jest jak nowy, warto kontrolowac często w nowym aucie poziom, bo silnik może go pożerać ale w moim przypadku poziom jest jak po wyjeździe z salonu. To jest 3 mój nowy samochód i nigdy nie robiłem żadnej wymiany po 2,3 czy 5 tys. km od wyjazdu z salonu.
A olej to jest jakiś mazdowski, zresztą można stosowac inne co jest opisane w instrukcji obsługi.
Taką lepkośc oleju stosuje też honda.
A olej to jest jakiś mazdowski, zresztą można stosowac inne co jest opisane w instrukcji obsługi.
Taką lepkośc oleju stosuje też honda.
- Od: 27 lis 2010, 03:46
- Posty: 62
- Auto: Mazda 323f 1.6 BJ 2001, corolla 1.4D E12 2005, Mazda 6 2.0 GJ 2012
Ja dzisiaj wymieniłem po niecałych 15 kkm.
Dam szanse olejowi z ASO.
Na fakturze mam "TOTAL0008 , Mazda orginal Oil ULTRA 5w30".
Jeśli oryginalny był 0W20 to na dzień dobry powinno wzrosnąć mi spalanie ( ze względy na większa lepkość.
Z drugiej strony gęstszy olej ma lepszą odporność na zrywanie filmu olejowego.
Poza tym silnik powinien trochę ciszej chodzić – tak mówi teoria
Jak wracałem z ASO to miałem wrażenie że silnik jednak jakoś głośniej chodził – ale może dlatego, że miałem radio wyłączone
Dam szanse olejowi z ASO.
Na fakturze mam "TOTAL0008 , Mazda orginal Oil ULTRA 5w30".
Jeśli oryginalny był 0W20 to na dzień dobry powinno wzrosnąć mi spalanie ( ze względy na większa lepkość.
Z drugiej strony gęstszy olej ma lepszą odporność na zrywanie filmu olejowego.
Poza tym silnik powinien trochę ciszej chodzić – tak mówi teoria
Jak wracałem z ASO to miałem wrażenie że silnik jednak jakoś głośniej chodził – ale może dlatego, że miałem radio wyłączone
- Od: 11 mar 2013, 19:02
- Posty: 63
- Auto: Mazda 6 GJ SkyPassion 2,0 '12 kombi
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6