Witam,
Panowie, mam następujący problem w BJ, 2002r, benzyna: jakiś czas temu żona zgłaszała mi, że auto "dziwnie jeździ". Sam tego nie odczuwałem, do pewnego razu: auto podczas hamowania, hamuje tak jakby pulsacyjnie. Sprawę trochę zbagatelizowałem, auto mało jeździło. Któregoś razu czekał mnie dłuższy wypad, heh, 50 km, trudno nazwać to wypadem ;–) Po połowie tej trasy, zaczęły się dziać dziwne rzeczy: wystąpiło bicie na kierownicy, auto źle hamowało, a ja dojechałem do domu cały mokry z nerwów.
Auto do mechanika, diagnoza: zapieczone suwaki, robota 40 zł, zadowolony jak ta lala :–)
Znów podobna trasa, a tu objawy nie ustały.
Telefon do mechanika, a ten mówi, że mogły tarczę się przegrzać i ze pewnie do wymiany :–( Załamany totalnie, bo tarcze wymienione rok, czy półtorej temu, mało jeżdżone, jeszcze nie czas na nie, na pewno.
Gdzieś przeczytałem, że przegrzane tarcze można przetoczyć? Czy to prawda? Co myślicie o moim przypadku? Czy faktycznie zapieczone suwaki mogły spowodować przegrzanie tarcz(y)? Da się to jakoś organoleptycznie rozpoznać?
Problem z tarczami
Strona 1 z 1
Miałem to samo w ten weekend dosłownie. Też po wymianie tarcz z przodu. Jedna z nich lekko się zwichrowała. Mechanik odblokował klocki (bo też się zapiekły) i kazał jeszcze trochę pojeździć, bo być może samo się wyrówna. U mnie jak na razie wygląda, że jest wszystko ok.
A w razie czego tarcze można oddać do przetoczenia – nie jest to wielka filozofia (ani koszt), więc nie przejmuj się na zapas.
A w razie czego tarcze można oddać do przetoczenia – nie jest to wielka filozofia (ani koszt), więc nie przejmuj się na zapas.
- Od: 23 sty 2011, 19:57
- Posty: 26
- Skąd: Warszawa
- Auto: 323F 2.0 DiTD BJ '02
co wam da przetoczenie jak tarcza się odkształciła i bije ,tania praktyka nie przynosząca efektu ,znajomy też chciał zaoszczędzić dał do przetoczenia w renówce to po lekkim naciśnięciu na hamulec abs się włączał za każdym razem i tak musiał wymienić .układ hamulcowy to podstawa, nie sztuka się rozpędzić sztuka zahamować .nie wiem jakiej firmy macie tarcze ale jak się ma tarcza za 45 zł do topowych firm TRW,BREMBO,ITP. odpowiedź sama się nasuwa .
osobiście używam Boscha wiele razy z hamulcami pojechałem na maxa aż nie chciały już hamować (ledwo ledwo) i o odkształceniu nie ma mowy a przegrzane były sporo razy , jedyny mankament przy moim stylu jazdy to szybko kończą się klocki (boscha wytrzymały 17 tys).nie jeżdżę tak cały czas ale trochę frajdy z jazdy trzeba mieć .wasz samochód wasze decyzje .
osobiście używam Boscha wiele razy z hamulcami pojechałem na maxa aż nie chciały już hamować (ledwo ledwo) i o odkształceniu nie ma mowy a przegrzane były sporo razy , jedyny mankament przy moim stylu jazdy to szybko kończą się klocki (boscha wytrzymały 17 tys).nie jeżdżę tak cały czas ale trochę frajdy z jazdy trzeba mieć .wasz samochód wasze decyzje .
xedos1972
Textar do dobra marka ,wiadomo prawie wszystko trzepane jest w chinach i okolicach . ja na twoim miejscu skorzystał bym z opinii innego mechanika niech spojrzy bo może problem leży w zaciskach i dał do sprawdzenia tarcze czy mają bicie .ja w swojej starej i zasłużonej 626 GD jeździłem na tarczach zbyt długo i były tak cienkie że pękło użebrowanie wewnątrz tarczy i było to widoczne na powierzchni ciernej były takie poprzeczne ciemne przebarwienia i wtedy tarcza miała bicie .
xedos1972
No nie wiem, czy to kwestia producenta tarczy. Ja założyłem TRW, o ile dobrze pamiętam to prawie 150zł/szt. Raptem 3 miesiące i jedna z nich się delikatnie zwichrowała. Przy małych odkształceniach jak najbardziej przetoczenie tarczy może pomóc. U mnie jak na razie jest ok.
- Od: 23 sty 2011, 19:57
- Posty: 26
- Skąd: Warszawa
- Auto: 323F 2.0 DiTD BJ '02
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości