Xenocyd napisał(a):Ale musisz wtedy lampić na wskazania endo jak chcesz się czegoś dowiedzieć – czyli zużywasz baterię.
A tak odpalasz endo, wrzucasz w kieszen i erkan cały czas wygaszony. A na liczniku widzisz jak rośnie dystans i prędkość – jak spada poniżej jakiegoś poziomu, to wiesz, że coś jest źle
loockas wyraźnie napisał że jeździ dla funu i endomondo mu wystarcza dlatego można wywnioskować że on nie potrzebuje śledzić postępów i prędkości dlatego bezsensowne wydaje mi się jakiekolwiek udawadnianie mu że licznik jest lepszy bo dla niego nie jest.
każdy korzysta z roweru i dodatków tak jak mu wygodnie i to jest najważniejsze a nie to że większość uważa inaczej
ja na ten przykład mam mnóstwo według niektórych ludzi niepotrzebnych dodatków zamontowanych na rowerze które zwiększają wagę ale mi to nie przeszkadza i tak mi się wygodnie jeździ. w
