Podskoczyłem do znajomego mechanika, gdyż mam odczynnik i ciśnienie w układzie. Nabity do maksimum. Mieliśmy o tak sobie zajrzeć, sprawdzić, zrobić test żarówką 21W/12V. Podnieśliśmy auto, odkręciłem osłonę i nie byłem w stanie zlokalizować wtyczki na kompresorze. Kiedy już nam się udało za pomocą lusterka, nie byłem w stanie jej wypiąć, po prostu nie wcisnąłem tam dłoni... Zasugerował, by przy okazji robienia czegoś typu rozrząd/alternator (mam łożysko do wymiany) zrobić to przy okazji, bo za dużo rozbierania tylko dla jednej wtyczki.
Ps. "Nie widziałem jeszcze takiego starego Xedosa w takim stanie, kiedy to było nowe... to były samochody"
