Nadszedł czas, że i ja zapragnąłem pochwalić się Wam swoją Mazdą. Właścicielem autka jestem od grudnia '12 i przez mniej więcej pół roku jedyną awarią z jaką nie miałem przyjemności się spotkać to uszkodzony regulator napięcia. 323 uważam za najlepszą inwestycję jaką mogłem wtedy poczynić i choć nadal sądzę, że ten samochód nie jest na nasze drogi to przyjemność z jazdy tym cackiem zabija wszelkie pomysły przesiadki do innego wozu.
Tak wyglądała właściwie świeżo po zakupie:
Marka : Mazda,
Model : 323F,
Nazwa kodowa : BA,
Nazwa kodowa silnika : KF,
Rok produkcji : 1995,
Kraj pierwszej rejestracji : Niemcy,
Pojemność : 2.0,
Paliwo : Benzyna + LPG,
Moc : 144KM,
Przebieg (po zakupie) : ok. 177k,
Przebieg (obecnie) : ok. 183k,
Wyposażenie seryjne : ABS, wspomaganie kierownicy, elektryczne szyby, elektryczne lusterka, szyberdach, podłokietnik, 2x airbag, centralny zamek, autoalarm, alufelgi 16" ...
Kilka rzeczy naturalnie było do roboty. Do zakupu przekonał mnie świetny stan wnętrza i budy (wnętrze jak nowe, niepalone, buda z delikatnymi pęcherzykami na tylnych nadkolach). Przebieg nie miał dla mnie większego znaczenia ze względu na genialną kondycję silników V6. Poprzedni właściciel od razu przyznał się do stłuczki, w skutek której zmuszony był do wymiany przedniego zderzaka. Delikatnie ucierpiała też chłodnica, ale prócz małego wgięcia jest w pełni sprawna. Dodatkowo samochód posiadał kilka mankamentów – brak halogenów, niedziałające diody LED, niedziałające tylne pasy, popalona część żarówek, łyse tylne zimówki itp. itd. Postanowiłem małymi kroczkami się za wszystko zabrać.
Po kilku miesiącach kosmetycznych poprawek moja Mazda zyskała :
– Żarówki OSRAM NightBreaker dla mijania i długich,
– nowe żarówki dla przednich kierunków i postojówek,
– filtry : oleju, paliwa, powietrza,
– olej Mobil1 10W40,
– świeży płyn do chłodnicy,
– nowe oponki letnie – Goodyear Eagle 16" Run on flat,
– radyjko Alpine 120RM 4x50W,
– tuba basowa Hertz,
– głośniki 5x7" Hertz Dieci na przednie drzwi,
– nowiutkie łączniki stabilizatorów,
– wycieraczki Valeo na przód i tył,
– komplet sprawnych seryjnych pasów na tył,
– nowe świeczki NGK,
– jeśli coś mi wpadnie jeszcze do głowy to dopiszę,,
Ostatnie poczynania miały za zadanie odświeżyć przytarty i odparzony 18-letni lakier. Pierwszy etap do ścieranie i oczyszczanie lakieru za pomocą Sonax Premium Lack Cleaner, drugi etap – wosk koloryzujący Sonax Red, etap ostatni to druga wartswa wosku Turtle Wax. Autko na chwilę obecną wygląda tak :
W planach ..
– regulacja instalacji LPG (04.06.13 – ZROBIONE),
– wymiana filtra gazu (04.06.13 – ZROBIONE) ,
– wymiana przewodów zapłonowych,
– wymiana rury dolotowej,
– stożek (?),
– gruntowne czyszczenie felg,
– malowanie felg (czarny kolor – Plastidip (?)),
– wymiana całego mechanizmu anteny elektrycznej radia,
– wymiana uszczelki komory silnika i zaworów,
– dodatkowa para głośników w tylnych drzwiach,
– wymiana kloszy postojówek i kierunków,
– instalacja podświetlenia rejestracji,
– usunięcie drobnych ognisk korozji z tylnych nadkoli,
– wymiana plastikowych nadkoli,
– wymiana LED'ówek,
– wymiana tulejek stabilizatorów,
– wymiana tulejek drążka skrzyni biegów,
– kompletna polerka mechaniczna lakieru,
– wymiana oświetlenia wnętrza,
– jak sobie przypomnę to dopiszę
Pozdrawiam!
Bardzo fajnie wygląda, mam nadzieję że równie dobrze jeździ 
, dobre