Opinie i luźne rozmowy użytkowników Mazd z silnikami diesla [DiTD]

[smile]

Pamiętaj też by sprawdzić śruby

Prawda... generalnie jak byś potrzebował jakiś danych ( długość śrub, momenty dokręceń, schematy etc... ) to daj znać, dobiorę się do bazy technicznej Mazdy pod konkretny model

[Neonixos666]

Najlepszym testem po naprawie jest długa trasa... wtedy jedziesz z wyłączonym radiem i duszą na ramieniu i słyszysz rzeczy, których wcześniej nie słyszałeś

A tak poważnie, to oby głowica była prosta i cała... Ale do sprawdzenia nie wahaj się ani chwili oddać, nie zapominaj ile dmuchasz w ten silnik Jak coś robić to porządnie albo wcale

w sumie to masz rację bo w tym roku chciałbym zobaczyć 150 KM na hamowni Oddam do sprawdzenia jak jest szczelna to niech kosmetycznie wyrównają i zakładam dziadostwo. A co do szpilek to sprawdzę wymiar ale raczej nie są zmęczone. Kurde ile z tym roboty jest, zmęczony jestem ze hej

Jak możesz to prześlij mi te dane

[boczek86]

chciałbym zobaczyć 150 KM na hamowni

ja tez wiec rob to porzadnie

[jozik72]

[i[URL=http://imageshack.us/photo/

[Neonixos666]

Dziś dokładnie wyczyściłem i wszystkie elementy góry silnika, głowica nie ma śladów uszkodzenia i po wyczyszczeniu wygląda prawie jak nowa, szpilki głowicy mają dobry wymiar . W dolocie jest trochę szlamu ale nie tak dużo, co mogłem wyczyściłem w głowicy też trochę tego było. Fajnie tak patrzeć jak ładne czyste elementy ułożone są na stoliku. W poniedziałek czyszczę blok i na wtorek zaplanowane jest składanie do kupy silnika. Prawdopodobnie cały układ recyrkulacji spalin wyleci bo jest zbędną masą w tej całości . Mam ręce jak mały murzyn i padam z nóg.

[smile]

Mam ręce jak mały murzyn i padam z nóg.

Nie ma tego złego...

Prawdopodobnie cały układ recyrkulacji spalin wyleci bo jest zbędną masą w tej całości .

...co na dobre nie wyjdzie

[Neonixos666]

..co na dobre nie wyjdzie

a co masz na myśli?

[smile]

Neonixos666 napisał(a):Prawdopodobnie cały układ recyrkulacji spalin wyleci bo jest zbędną masą w tej całości .

Właśnie to jest to "dobre"

[Neonixos666]

I tak u mnie on nie działa więc jest bo jest

[marcino2468]

Skoro jest to dział do wyrażania opini o DiTD to napiszę o moich doświadczeniach jeżdże moją 626 około 4 miesięcy, zrobiłem ok. 10000 km i jestem jak najbardziej zadowolony, na długich trasach spalanie 5,5l, po kupnie wymieniony olej, jak narazie nic nie ubyło, przebieg auta nie mały bo 300 000, na odpalanie nie narzekam, byłem panad tydz. temu w biesczadach i odpalił po całej nocy przy blisko -30 no ale wymieniałem zaraz po kupnie akumulator i świece żarowe. Na wiosne mam zamiar wymienić wałek rozrządu, bo jest przytarty no i przy tej okazji tez cały komplet rozrządu, oleje, filtry – także wydatek nie mały :/ co mi nie daje spać to wszechobecna rdza.

[Riki]

co mi nie daje spać to wszechobecna rdza.

tego nie przeskoczysz.... no chyba, że zaprzestaniesz jeździć w zime.

Ja tak zrobiłem

[Neonixos666]

co mi nie daje spać to wszechobecna rdza.

tego nie przeskoczysz.... no chyba, że zaprzestaniesz jeździć w zime.

Ja tak zrobiłem

chyba też tak zrobię i kupie sobie jakąś padakę na zimę a mazda będzie błyszczeć w garażu

[marcino2468]

aż się boję co będzie na wiosne, rdza na klapie od bagażnika, progi drzwi, nadkola, zaraz po kupnie nie myslałem za bardzo nad korozją, wolałem się zająć innymi ważniejszymi elementami, no ale jak widze nie można odkładać tego w nieskończoność albo można kupić jakiś samochód zastępczy na zimę, pewnie bym tak zrobił ale cały czas mam długie trasy więc nie bardzo

[malkolm]

aż się boję co będzie na wiosne, rdza na klapie od bagażnika, progi drzwi, nadkola, zaraz po kupnie nie myslałem za bardzo nad korozją, wolałem się zająć innymi ważniejszymi elementami, no ale jak widze nie można odkładać tego w nieskończoność albo można kupić jakiś samochód zastępczy na zimę, pewnie bym tak zrobił ale cały czas mam długie trasy więc nie bardzo

to puść w cholerę to truchło

[gallu82]

a co że niby Twoja taka czysta??? nie sądze...

[marcino2468]

to puść w cholerę to truchło

nie ma samochodów idealnych, tymbardziej z takim stażem, sprzedać nie sprzedam ponieważ nie mam ku temu powodu, a napewno nie jest nim korozja.

[YgooR]

Szybkie pytanko.
W chłodnicy mam korek 1.1, musiałem wymienić chłodnicę i w nowej mam korek 0.9.
Czy taka różnica w ciśnieniu otwarcia korka ma znaczenie?

[smile]

Zapewne ma, pytanie jak duże... Wygląda na to, że będzie otwierał się przy niższym ciśnieniu – ciekawe czy silnik będzie dogrzany.
Radiator cap valve opening pressure [kPa ] {kgf/cm2}: 94 – 122 { 0,95 – 1.25 a więc 1,1 +– 0,15 }

W Twoim przypadku pewnie jest 0,9 i podobna tolerancja (+– 0.15) a więc zakres 0,75 – 1,05 kgf/cm2.
Wg mnie za niska ale sprawdź jak się auto będzie zachowywać.

[YgooR]

Wg mnie za niska ale sprawdź jak się auto będzie zachowywać.

Tak będę musiał zrobić. Teoretycznie po rozgrzaniu powinno więcej cofać do zbiorniczka wyrównawczego.

[smile]

Wg mnie zawór w korku chłodnicy otwierać się będzie przy niższej temperaturze płynu chłodzącego. Rozgrzewanie silnika będzie normalne, bo będzie na małym obiegu ( termostat zamknięty ). Ale jak termostat się otworzy i zacznie ogrzewać się duży obieg to po osiągnięciu jakiejś temperatury ( niższej niż przy korku z 1,1 ) otworzy się zawór w korku i nadmiar płynu pójdzie do zbiornika. Duży obieg może być mniej wydajny – może to się ujawnić dopiero na wiosnę / lato.