Kącik rowerowy
sprzedaj auto 

zastanów się czy koniecznie potrzebujesz nowy. Ja 2x kupiłem ze sklepu, ale za długo nie pojeździły. Fakt, że kosztowały po ok 500 zł, ale jeden z nich był firmy grand, która chyba należy do krossa i po nim spodziewałem się więcej. Od ponad półtora roku śmigam używanym cronicsem, 9 stów mnie kosztował, ale od zakupu wymieniłem jedynie łańcuch i kilka razy linkę hamulcową i dętki. Jeśli się dobrze poszuka to można znaleźć ciekawy model, jak się za bardzo nie znasz to daj do serwisu i tam podregulują biegi, hamulce i co tam jeszcze będziesz chciał.
Polatałem dzisiaj po lesie i.. awaria. Ujechałem na błocie i uderzyłem pedałem w wystający konar. Początkowo myślałem, że nic się nie stało, ale po chwili poczułem, że pedał się wykrzywił. Oczywiście jechałem dalej... Wynik już chyba każdy zna – ukręcony gwint w korbie
Z gwarancją się nawet nie ma co wygłupiać, bo to ewidentnie moja wina. Teraz nie wiem czy bawić się w tulejkowanie czy kupić nowe korby. To co tam było to SR Suntour CW9-XCC-T202PBIG, z tego co widzę kosztują poniżej 100zł... Jutro podjadę do jakiegoś serwisu i podpytam czy naprawiać lub wymieniać, a jak wymieniać to na co.
Patrząc właśnie na przykład loockasa – jak ktoś chce dużo jeździć to budżet niestety trzeba zdrowo podkręcić i ustalić na 2,5-3k pln w górę.
a to co jest poniżej 1k pln nadaje się co najwyżej na rekreacyjny wypad do parku w mieście, ja bym się bał na grandsie za 500zł lecieć w dół 50kmh po dziurach, korzeniach, kamieniach, lepiej kupić dobrą używkę.
a ja dziś zaliczyłem kolejny nocny wypad – 46km, las, 10 rowerów. Lampka za 149zł (podróbka podróbki
, jedna dioda Cree, akumulator zewnętrzny) sprawdziła się idealnie, widoczność bajka.
a to co jest poniżej 1k pln nadaje się co najwyżej na rekreacyjny wypad do parku w mieście, ja bym się bał na grandsie za 500zł lecieć w dół 50kmh po dziurach, korzeniach, kamieniach, lepiej kupić dobrą używkę.
a ja dziś zaliczyłem kolejny nocny wypad – 46km, las, 10 rowerów. Lampka za 149zł (podróbka podróbki
Do tej pory lata jeździłem na marketówce za 700-800zł i w życiu takich przygód nie miałem
Robiłem często po 150km tygodniowo na rowerze z komunii
Nie wydaje mi się, żeby rower za 1kzł nie nadawał się do jazdy po lasach, tam nawet jednego kamienia nie było. Bez jaj. Nie jechałem szybciej w tym lesie jak 20km/h. Podejrzewam, że po prostu pedał był słabo dokręcony 
loockas napisał(a):Teraz nie wiem czy bawić się w tulejkowanie czy kupić nowe korby. To co tam było to SR Suntour CW9-XCC-T202PBIG, z tego co widzę kosztują poniżej 100zł... Jutro podjadę do jakiegoś serwisu i podpytam czy naprawiać lub wymieniać, a jak wymieniać to na co.
wymień na nowe i może coś droższego... deore...
sprawdź od razu suport czy nie dostał.
Premacy.... :)
loockas napisał(a):Nie wydaje mi się, żeby rower za 1kzł nie nadawał się do jazdy po lasach, tam nawet jednego kamienia nie było.
To co to za las, ja bym Ci pokazał takie lasy że byś zęby stracił
- Od: 29 sie 2009, 14:10
- Posty: 1149 (11/8)
- Auto: Mazda3 BL Z6 Alu Silver
Była: Mazda 3 2 3 F GT
Ja mogę pokazać takie drogi asfaltowe, że można zęby stracić 

Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości