Witam,
Odkąd zrobiło się ciepło zaczeły u mnie trzeszczeć plastiki w okolicach radia i sterowania klimatyzacją.
W zasadzie najbardziej trzeszczą te przy klimatyzacji. Wystarczy wcisnąć lekko palcem plastik w którymś miescu i już trzeszczy. Każda mniejsza dziura/nierówność w którą wjadę przenosi się na trzeszczenie tych plastików. Strasznie to wkur.... i wg. mnie to bubel w tych mazdach.
Czy ktoś miał podobny problem, można sobie z tym jakoś poradzić?
Panel klimatyzacji już raz demontowałem przy wymianie żarówek podświetlenia, może wystarczy gdzieś na rantach dodać trochę smaru, coś bardziej dokręcić/poluzować itp...?
Trzeszczące plastiki radia i sterowania nawiewem
Strona 1 z 1
Ja po rozkręceniu panela środkowego tego problemu nie mam. A kiedy wymieniałeś to podświetlenie? jak zimą to może wystarczy rozebrać jeszcze raz i dokręcić odpowiednie śrubki.
A co smarowania trzeszczących plastików: w 1996 moi rodzice mieli nexia i tam trzeszczały po ok 60tyś więc z ojcem rozebraliśmy praktycznie całą deskę i na problematyczne plastikowe elementy przyklejaliśmy kupioną na metry piankę cienką ok 0.5mnn problemy zniknęły na 2 lata potem auto zostało sprzedane.
A co smarowania trzeszczących plastików: w 1996 moi rodzice mieli nexia i tam trzeszczały po ok 60tyś więc z ojcem rozebraliśmy praktycznie całą deskę i na problematyczne plastikowe elementy przyklejaliśmy kupioną na metry piankę cienką ok 0.5mnn problemy zniknęły na 2 lata potem auto zostało sprzedane.
-----------------------------------------------
pozdrawiam:
Bartex
pozdrawiam:
Bartex
- Od: 30 kwi 2013, 21:39
- Posty: 62
- Skąd: Sosnowiec
- Auto: Mazda 3 BK
1.6 16v
2004
wersja :Active
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości