Jest to Mazda 323f z 1992 roku z silnikiem 1.6 16v 88KM. Pojemność może szału nie robi, ale na początek było zaje****** i ciągle daję radę. Jestem jej 3 właścicielem w PL. Autko w naszym pięknym kraju od 2009 roku
Z tego co się dowiedziałem to 1 właściciel robił jakiś poważny remont silnika... Ale to tak na marginesie bo nie mam pewności i tego nie widać
2 właściciel miał już ja trochę dłużej i naprawdę sobie ją chwalił... Co mnie cieszy to włożył do niej instalację gazową LPG
Nie mam zdjęć za drugiego ale dużo się nie zmieniło
Teraz może trochę co ja tam robiłem...
Wymiana/remont:
– filtry powietrza , oleju
– olej silnikowy ELF 10w40
– olej przekładni manualnej – 75w90 Magneti-Marelli
– olej przekładni kierowniczej – ATF IID Valvoline
– płyn hamulcowy – dot 4 TRW
– reperaturki przednich zacisków hamulcowych- oba strony (serwis hamulców) + szczęki tył
– kpl. rozrząd – japońskiej firmy – DOKUJI
– paski napędowe (pompa i ps)
– tylne górne poduszki amortyzatorów 2 strony (wada japończyków)
I do tego kompleksowa konserwacja podwozia ^^
Nie żeby auto było zgnite bo super wygląda i podobno ma ocynk blachę, ale wolałem ją trochę zabezpieczyć na zimę
Oczywiście włożony tłumik, nagłośnienie i fajne ALU 15 cala
Wyposażenie:
-wspomaganie kierownicy
-elektryczny szyberdach
-kolbotronik
-centralny zamek
-pakiet GT (chce wrzucić)