Chcialem podziekowac otiksowi za mozliwosc wykorzystania jego zdjec.
xANDy napisał(a):Czyli do regulacji zaworów nalezy odkręcać te mocowania wtryskiwaczy?
Zalezy, czy chcemy się pomęczyć, czy zrobic to dłużej i wg mnie dokladniej. Ja wyodrębniłem trzy sposoby dostania się do srub regulacyjnych.
[img][URL=www.fotosik.pl][img]http://images32.fotosik.pl/281/9ca6e024b27dd34e.jpg[/img][/URL[/img]]
Na zdjęciu pierwszym widac mocowania wtryskiwaczy jak i wtryskiwacze, pod nimi /mocowaniami, potocznie nazywanymi „ kopytka”/ widac sruby do regulacji luzu zaworowego. Jeżeli chcemy wyregulowac luzy na zaworach przy skreconych wtryskiwaczach trzeba się napocic i nagimanstykowac i dodatkowo, jeśli zachodzi potrzeba przydaloby się tez skasowac luz na dźwigience pomiedzy zaworami.
[img]
[img]http://images31.fotosik.pl/281/c8cdebaffd8e3e5b.jpg[/img][/img]
Drugim sposobem regulacji luzu zaworowego jest odkręcenie przeszkadzajacych „kopytek”, na drugim zdjęciu widac to bardzo dobrze, kiedy po lewej stronie sa skrecone wtryskiwacze, a po prawej nie. Mamy wtedy wszystko na wierzchu i do każdej sruby bardzo dobry dostep. Czerwonymi strzałkami na zdjęciu pierwszym zaznaczyłem sruby skręcające wspomniane mocowania. Odkręcenie zaznaczonych srub lub ich popuszczenie powinno skutkowac wymiana podkładek pod wtryskiwacze na nowe, ale żeby się dostac do podkładek trzeba odkręcić mocowania wtryskiwaczy, przewody ciśnieniowe od wtryskiwaczy i popuścić je na szynie, po to, aby można było stozkowe zakończenia przewodow wysunąć z wtryskiwaczy, nastepnie trzeba wyciągnąć uszczelnienia metalowo-gumowe wtryskiwaczy i trzeba to robic delikatnie, żeby ich nie uszkodzic. Po tych zabiegach wyciągamy na zewnatrz wtryskiwacz, który musimy wyczyścić z oleju i nagaru /jeżeli jest/. Teraz przystepujemy do wyczyszczenia otworu w głowicy, w którym był osadzony wtryskiwacz, przeciez nie damy nowej podkładki, w taki zabrudzony otwor. Poniewaz my nie jesteśmy serwisem ani warsztatem i nie robimy tego na czas ani dla pieniędzy, zalezy nam na tym żeby wszystko było ustawione jak najlepiej. Trzeci sposób regulacji luzu zaworowego, który wg mnie powoduje rozszczelnianie wtryskiwaczy to uzyskanie dostępu do srub regulacyjnych poprzez demontaż mocowan wtryskiwaczy, nastepnie regulacja luzu i skrecenie mocowan.
[img]
[img]http://images31.fotosik.pl/281/48d54ab153aa0aa7.jpg[/img][/img]
Na rysunku trzecim starałem się obrazowo pokazac jak do tego dochodzi. Wiadomo, ze miedz nie jest materialem sprezystym i po odkształceniu nie powroci do swoich pierwotnych wymiarow, jej zadaniem jest uszczelnic polaczenie wtryskiwacz-glowica, poza tym jak widac na tym rysunku żeby wszystko gralo podkladka pod wtryskiwacz musi mieć określona grubosc, o czym opisywal otiks w swoim poscie i wędrówkach do sklepu za podkładkami. Podkladka miedziana po odkręceniu lub popuszczeniu mocowania wtryskiwaczy, jest już „zgnieciona” a dokręcenie mocowania wtryskiwaczy z wieksza sila jest niemożliwe z powodu ogranicznika jaki wystepuje w dolnej czesci sruby wkręcanej w glowice, następstwem tego jest ruch wtryskiwacza w otworze głowicy i uciekanie kompresji z cylindra poprzez wtryskiwacz a glowice. Co wiecej luzny jeden wtryskiwacz powoduje luz na drugim wtryskiwaczu, ponieważ skrecane sa jednym mocowaniem. Reasumując zbyt cienka podkladka pod wtryskiwacz powoduje luz na nim i spadek kompresji, zbyt gruba spowodowalaby, ze przy dokrecaniu mocowania wtryskiwaczy sruba dochodzac do ogranicznika, wykrzywilaby mocowanie. Ale walnąłem elaborat