diesel bezsiarkowy lać czy omijać?
Bardzo ładnie piszecie. Ale co to jest DPF? JA mam Madzie 6 z 2003 roku z 136 konnym silnikiem i wlewam różne ropy aby zobaczyć co i jak chodzi. Ale spalanie jest niemal identyczne. NA jednym baku robie ok 760-800 km( po mieście i nie szaleję za bardzo). To chyba trochę za mało jak dla mnie.
pozdrawiam
pozdrawiam
- Od: 11 lis 2007, 19:01
- Posty: 31
- Skąd: walbrzych
- Auto: mazda 6 136 km kombi 2003 r
dzieno napisał(a):Bardzo ładnie piszecie. Ale co to jest DPF?
Diesel Particulate Filters (DPF) – filtr cząstek stałych, w który wyposażone są nowe diesle w celu obniżenia emisji szkodliwych związków chemicznych. Potrafi narobić trochę problemów jak się nie dba o dobre jakościowo paliwko.
A co do super paliw. Jedyna ich zaleta to jest właśnie obniżona zawartość siarki.
Ja osobiście leję na Statoilu, tylko żeby mieć pewność, że palio jest dobrej klasy.
Mniejsze spalanie czy super osiągi to wg mnie bzdura.
Witam Kolegów
Co jakiś czas zaglądam, co nowego ...
Mam swoją GW od 6 mies.
Początkowo Shell, ale tak mnie jakoś nie pasował.
Przesiadłem się na Statoil-a – na każdym dystrybutorze pisze – Bezsiarkowe –
Spalanie spadło o jakieś 0.3l/100km – to już coś bo daje 50 km więcej na baku.
Ktoś może powiedzieć, że mało, ale rocznie to mam ze 2 baki gratis – czyli 400-500 zł.
od 4-5 mies. (10 tys. km) tankuję tylko na Statoil-u i na 1 stacji.
Żadnych problemów z zapalaniem itd.
Mam nadzieję że za następne kilkadziesiąt będę mógł Wam napisać, że nic się nie zmieniło.
Co jakiś czas zaglądam, co nowego ...
Mam swoją GW od 6 mies.
Początkowo Shell, ale tak mnie jakoś nie pasował.
Przesiadłem się na Statoil-a – na każdym dystrybutorze pisze – Bezsiarkowe –
Spalanie spadło o jakieś 0.3l/100km – to już coś bo daje 50 km więcej na baku.
Ktoś może powiedzieć, że mało, ale rocznie to mam ze 2 baki gratis – czyli 400-500 zł.
od 4-5 mies. (10 tys. km) tankuję tylko na Statoil-u i na 1 stacji.
Żadnych problemów z zapalaniem itd.
Mam nadzieję że za następne kilkadziesiąt będę mógł Wam napisać, że nic się nie zmieniło.
Netto69 napisał(a):Ktoś może powiedzieć, że mało, ale rocznie to mam ze 2 baki gratis – czyli 400-500 zł.
Zakładając, że na innych stacjach cena identyczna
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
ja równiez leje (staram sie) na statoilu od kiedy naprawiwłem pompe i wiem że hytry traci dwa razy ale co mam zrobic jak jade na ukraine ?byłem juz tam wiele razy (najdalej na krymie ) i to co mnie tam zaskoczyło to bardzo duza ilosc m6 a naprzykład 626 nie widziałem. chyba te wszystkie m6 to w benzynie jestem ciekawy czy tam jest napęd bezsiarkowy
- Od: 25 sty 2008, 21:54
- Posty: 19
- Skąd: OPOLE LUBELSKIE
- Auto: 626 20DITD GW 1998
Jaksa napisał(a):Zalewaj zwykły ON na markowych stacjach , ja tankuję głównie na BP dlaczego? hm moze dlatego ze czasami przy kasie stoi fajna dziewczynanie dajmy się poniesc fantazji ....... jak ma cos pasc to i tak padnie
Zaczynam myśleć podobnie. Na początku byłem trochę spanikowany i zastanawiałem się nad profilaktyką, co zrobić żeby zapobiec. Teraz myślę , że jak ma być dobrze to będzie.. (o złym lepiej nie myśleć, odpukać)..
Ja zastanawiam sie czy nie zaczac tankowac paliwa od Towarzyszy ze wschodu.Kolezka jezdzi Volvo,drugi Audi.Czy tam sa gorsze wozki niz u nas.No chyba ze Mazdy to ewenement.Zadnego podrabiania tak czesci jak paliwa. 

- Od: 25 lut 2007, 22:14
- Posty: 179
- Skąd: Bialystok
- Auto: Fiat Ulysse 2.0 Pb 136 km
Witam.
Widzę że dawno tu nikt nic nie napisał
Dorzucę jednak swoje kilka groszy. Ja mam M6 od lipca 2007. Auto jest z 2003 roku z silnikiem diesela 136 KM. Zrobiłem nią już prawie 30 tys km i praktycznie zawsze leje na Statoilu bezsiarkowego i nie miałem żadnych problemów. Silnik chodzi ładnie, spalanie w normie wszystko jest ok. Trochę się zdziwiłem jak przeczytałem tutaj że lanie bezsiarkowgo paliwa jest szkodliwe.
PS. Znajomy mi powiedział że w tych wersjach przedliftowych nie ma tego DPF czy coś takiego. Prawda to jest czy nie??
Widzę że dawno tu nikt nic nie napisał
Dorzucę jednak swoje kilka groszy. Ja mam M6 od lipca 2007. Auto jest z 2003 roku z silnikiem diesela 136 KM. Zrobiłem nią już prawie 30 tys km i praktycznie zawsze leje na Statoilu bezsiarkowego i nie miałem żadnych problemów. Silnik chodzi ładnie, spalanie w normie wszystko jest ok. Trochę się zdziwiłem jak przeczytałem tutaj że lanie bezsiarkowgo paliwa jest szkodliwe.
PS. Znajomy mi powiedział że w tych wersjach przedliftowych nie ma tego DPF czy coś takiego. Prawda to jest czy nie??
- Od: 17 lip 2007, 19:17
- Posty: 59
- Skąd: Starachowice/Kraków
- Auto: Mazda 6 2.2 MZR-CD 163 km
2010r.
Mazda 6 2.0 MZR-CD 136 km 2003r.
Bezsiarkowe na pewno nie zaszkodzi, z dodatkami/ulepszaczami już może nie być zalecane.googieman napisał(a):Trochę się zdziwiłem jak przeczytałem tutaj że lanie bezsiarkowgo paliwa jest szkodliwe.
to ja też dorzucę swoje 3 grosze, kiedyś tankowałem tylko na shelu , ale gdy kiedyś nie było pod ręką to zalałem na statoilu, później gdzieś przypadkiem na orlenie, zero różnicy,
jakieś pół roku temu kolega zatrudnił się w prywatnej firmie która posiada kilka stacji i rozwozi on paliwo po nich i do odbiorców hurtowych, mówił że biorą z terminala w Widełce lub lublinie i różnej maści auta już widział stojące po paliwo, shel i bp też tam biorą, lotos ma swoje terminale i podobno gorsze paliwo, od tamtej pory kupuje u niego zazwyczaj hurtowo, autko przejeździło 20 000 km i ma się dobrze
jakieś pół roku temu kolega zatrudnił się w prywatnej firmie która posiada kilka stacji i rozwozi on paliwo po nich i do odbiorców hurtowych, mówił że biorą z terminala w Widełce lub lublinie i różnej maści auta już widział stojące po paliwo, shel i bp też tam biorą, lotos ma swoje terminale i podobno gorsze paliwo, od tamtej pory kupuje u niego zazwyczaj hurtowo, autko przejeździło 20 000 km i ma się dobrze
dzieno ,jak ty to robisz że przejeżdżasz na baku 760,800 km ,no chyba że tylko w trasie ,bo moja M6 nawet w trasie żeby 800km przejechała to trzeba jechać 100,góra 120km.h to jeszcze zrozumiemm,ale w mieście przejeżdżam 600,630 km i to wszystko ,no chyba że tu też wyznajesz zasadę do 2500 obr/min na każdym biegu,i 80 w miście to max .
Pozdrawiam
AJST
- Od: 5 wrz 2008, 20:55
- Posty: 87
- Skąd: warszawa
- Auto: Mazda 6 2.0 136 KM diesel
ANDY999 – ja to nawet na jednym baku pod tysiąc dochodzę...
To wszystko zależy własnie od tego co napisałeś – od prędkości przelotowej i PŁYNNOŚCI jazdy.
To wszystko zależy własnie od tego co napisałeś – od prędkości przelotowej i PŁYNNOŚCI jazdy.
Jeśli masz pytanie o cokolwiek to najpierw poszukaj TUTAJ (PORADNIK) – pewnie ktoś już zadał to pytanie i odpowiedzi są już gotowe.
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
nie wiem jak wy to robicie ale ja w 626 ditd przejeżdżam 1100km na zbiorniku leciutko. tyle że 90 % to trasa ale czasami mocniej depnę, nie spaliła mi jeszcze więcej niż 6 litrów na 100 km
malkolm – jak miałem 626 GW DiTD to w trasie paliłem nawet 5,5 i po mieście (tryb powiedzmy mieszany 50/50) nie dochodziłem nigdy do 6.
Ale to było DiTD.
Przejechałbyś się po mieście M6 CD 136 to zrozumiałbyś, że koniki jeść muszą...
Ale to było DiTD.
Przejechałbyś się po mieście M6 CD 136 to zrozumiałbyś, że koniki jeść muszą...
Jeśli masz pytanie o cokolwiek to najpierw poszukaj TUTAJ (PORADNIK) – pewnie ktoś już zadał to pytanie i odpowiedzi są już gotowe.
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6